Chrzest dziecka bez ojca.

Witam może ktoś był w podobnej sytuacji i coś doradzi. Otóż jestem samotną mamą i chciałabym ochrzcić swoje dziecko ale nie wiem co ksiądz na to. Proboszcz w naszej parafii jest dość konserwatywny i nie wiem jak się zachować co powiedzieć gdy się spyta o ojca dziecka a ja z nim nie jestem i nigdy nie będę kontaktów również nie utrzymujemy. Poradźcie jak się zachować i wszystko załatwić? Z góry dziękuję.

nikt nie był i nie słyszał nigdy o takiej sytuacji

Wydaje mi się ze wszystko da się załatwić.

oj powiedz normalnie tak jak jest i juz Przeciez Cie nie zbije za to;)

Skoro ksiądz jest taki twardogłowy to ochrzcij dziecko w innej parafii. Na prawdę zdarzają się życiowi księża, wystarczy popytać.

no przeciez jej jeszcze nie odmowil ten ksiadz

Autorko,moja przyjaciolka byla w podobnej sytuacji,ksiadz zapytal gdzie ojciec dziecka,wiec powiedziala,ze nie sa razem,bo lepiej dla dziecka jak wychowa sama,niz z byle jakim ojcem i chrzest odbyl sie bez problemu.Jesli ksiadz nie bedzie chcial ochrzic dziecka,mozesz je ochrzcic w innym kosciele,a od niego zadaj na pismie odmowy z uzasadnieniem i udaj sie do kurii

owszem rozważałam inną parafię tylko wiem że każdy będzie się dopytywał o ojca dziecka a ja nie bardzo chcę o tym rozmawiać.

mysle ze wieksze problemy moglby robic rodzicom bez slubu niz samotnej matce a poza tym taki chrest to kasa dla niego;)

daj dziecku szansę i odpuść sobie katolickie gusła jak będzie dorosłe samo uzna czy wierzyć w św Mikołaja, Boga, UFO