Ja i maz nie mamy wlasnych dzieci ale mamy majatek

Moj tesciu dal mojemu mezowi tylko 50% dwoch domow oraz firmy i kilku innych nieruchomosci. Ja nie dostalam nic. Mniejsza oto, mam wlasne pieniadze, dobrze zarabiam ale.... maz stwierdzil ze ani ja ani on nigdy nie bedziemy mieli wlasnych dzieci to on znajdzie sobie spadkobierce ktoremu to zapisze. I wiecie co on wymyslil ze bedzie to dziecko jego siostry(ktore i tak juz wystarczajaco dostanie po swojej matce). Jestem wsciekla a dzieci mojego brata to pies.

adoptuj

dzieci ile macie lat? a co do adopcja to tak sie latwo mowi co maja swoje dzieci nie rodzcie kolejnych tylko adptujcie nie kazdy chce cudze dziecko z domu dziecka wybor swiadomy czy poprostu nie mozecie miec?

No dobrze, ale skoro domy i firma należała do jego rodziny, to czemu widzisz problem w tym, że mąż chce, aby po jego śmierci wróciło to do nich. Nie po to teściowie pracowali na to zapewne wiele lat, aby ich praca i majątek przeszły w ręce obcych ludzi, jakimi jest dla nich jego rodzina. Zadbaj o to, abyś Ty była zabezpieczona na wypadek śmierci męża, czyli aby wasz wspólny majątek został w Twoich rękach. Jeżeli tak martwisz się o dzieci siostry, to przepisz na nie to, co dostałaś od swoich rodziców.

Ani ja ani mąż nie możemy mieć własnych dzieci. Adoptować nie chcemy.

Nie po to teściowie pracowali na to zapewne wiele lat, aby ich praca i majątek przeszły w ręce obcych ludzi, jakimi jest dla nich TWOJA rodzina. Sorry za pomyłkę

Ja i maz mamy oddzielne majatki. Chodzi oto ze ja bym chciala zeby dzieci mojego brata zostaly tez uwzglednione w testamencie. Moj majatek nie jest zbyt wielki, jedyne co mam to dwupokojowe mieszkanie, maly domek na wsi i dwie restauracje.