Nie lubię ludzi, wracam do domu i nie wyjde przez kolejne 2lata

Chodzilam do psychologa, posluchalam rodzicow i wyszlam. Jestem wsrod ludzie od wrzesnia i juz nie daje sobie rady... Wwkurwiają mnie wszyscy, znow mam kompleksy, nienawidze innych zazdroszcze im. W domu czuje sie bezpiecznie, mam komputer i telewizje. Kocham media, to moje jedyne okno na świat. Po co mi znajomi? Jestem typem samotniczki, lepiej czuje sie sama. T

Faceta tez nie masz?

jakbym czytał o sobie :)

nie mam nigdy nie miałam chlopaka, nie calowalam sie etc. Bylam na randkach kiedys ale chcieli tylko seksu albo spotkanie do d..upy.

moje zycie to seriale, filmy, gry komputerowe, czaty i fora ;D

uszy do Góry mała dasz radę i bedzie dobrze

faktycznie, potrzebny Ci jest psycholog

wiecej do psychologa nie pojde... Nie wszyscy muszą miec faceta, znajomych, fajne ciuchy, hobby itd ja chce zyc po swojemu a tylko w domu jestem szczesliwa. Jestem domatorką. Potrafie i lubie gotowac oraz piec ciasta, lubie ogrodnictwo, pasjonuje sie filmami. Po co mam to zmieniac? By byc jak wszyscy? Swiat jest pojebany, a ludzie jeszcze gorsi. T

wyłax ze skorupy Mała ale JUZ!

ludzie to kanalie - lepiej ograniczyc kontakt z nimi do niezbedengo minimum

A może zostań zakonnicą ?

jak ktos ludzi nienawidzi , jest ateista -to jaki zakon/ ? w japonii to sie nazywa hikikomori -mlodzi ludzie latami nie wychodza z domu, pokoju a rodzice zapewniaja full wypas

Ile masz lat?

prawie 23, juz postanowiłam. Nie chce sie męczyc bo zwariuje

czyli rozumiem, że zamierzasz nie pracować całe życie? Też jestem domatorką, uwielbiam swój dom, być w nim, ale nie da się żyć nie wychodząc z domu, trzeba zrobić zakupy, chodzić da pracy. Jak Ty sobie wyobrażasz przyszłość, kto Cię będzie utrzymywał....na neta i TV też trzeba mieć kasę..

babcia przepisała mi b.duze mieszkanie w centrum, kieys je podzieje i wynajme np na kancelarie lub gabinet lekarski. Z tego bede zyla

To życzę Ci, żeby Ci się udało ;)

rozumiem Cie autorko i popieram szkoda, ze ja nie mam takiego spadku i musze pracowac

sorry ale teraz bardzo wielu ludzi chciałoby siedzieć w domu, i nie pracować....a mi się to z czym innym kojarzy...z lenistwem..

lenistwo a odraza i niechec do innych ludzi to sa zupełnie inne rzeczy

nie kazdy dostaje nieruchomosc w spadku

reszta bedzie zyła z zapomogi z mopsu i pck

a stare i brzydkie ludzie biora emeryture z naszej krwawicy