Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Thunderwithoutrain

Co sądzicie o takim facecie co nie płaci na pierwszej randce za dziewczynę?

Polecane posty

Gość Thunderwithoutrain

Bo mnie zaprosił taki jeden do kawiarni , zamówiłam kawę i ciastko ,a jak zaproponowałam ,ze zapłace za siebie ( liczyłam ,ze na to nie pozwoli) to nie protestował... Masakra byłam na wielu randkach i nigdy się z czymś takim nie spotkałam ,a gość biedny nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednoosobowy głos tłumu
nie wiem co sadzic o nim, ale wiem co sadzic o tobie jak pojdziesz z nim na druga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thunderwithoutrain
I dzisiaj do mnie pisał ,ze nie może sie doczekać nastepnego spotkania... Chyba go oleje bo skoro taki skapy na samym poczatku... poza tym ogólnie dobrych manier zero np w drzwiach mnie pierwszej nie przepuszczał , nie otworzył drzwi od samochodu itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kantaz
W końcu mamy równouprawnienie. Niektórym osobom nigdy nie można dogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianka80
powodzonka:) gosc raczej sknera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleonora 11111111111111111
Jestem za równouprawnieniem i za prłaceniem za kobiety na randce. Sory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiojijio
niektorzy za cholere nie rozumieja slowa rownouprawnienie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co wyskakujesz przed
orkiestrę? Skoro ZAPROSIŁ ON to ON PŁACI. Gdybyś ty zaprosiła - ty płacisz. Jeśli obydwoje decydujecie, że pójdziecie do kawiarni - każdy płaci za siebie. Proste jak drut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleonora 11111111111111111
Dla mnie jest to kwestia elegancji i klasy. No i jakiegoś flirtu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiojijio
burak, olej go. Ja musze sie klocic z moim facetem, aby czasami pozwolil mi za cos zaplacic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleonora 11111111111111111
kurcze, to nie jest jakies komunistyczne rownouprawnienie, rownouprawnienie sobie, elegancja sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej takiego sknere,
Facet musi opiekować się kobietą, powinien dbać o nią ;) To było nie eleganckie. Nawet mu nie odpisuj!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thunderwithoutrain
Może i mamy rownouprawnienie , ale jak mówiłam nigdy sie z czymś takim nie spotkałam poza tym może jestem pod tym wzgledem staroswiecka ,ale uważam ,ze facet na poczatku powinien płacić za kobietę ( a za kawe i ciasto to nie jest duża suma ). Nie chodzi tu o pieniądze nawet ,ale o sam fakt .Np mój były sam mnie często zabierał do restauracji i chętnie płacił i mi kupował jakieś prezenty typu perfumy ,a ja jemu też i to nie tanie zresztą i taki układ jest fajny kiedy jedno i drugie na sobie nie skąpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AveeeMarieeee
Miałam jeszcze gorszą randkę :) Miałam 18 lat. Siedział i nic nie zamówił. Jakiś dwóch starszych facetów (około 30-35 lat) postawiło mi drinka patrząc na to wszystko. Po prostu przynieśli. Wstyd. Więcej oczywiście z tym dupkiem się nie spotkałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam, że to zapobiegliwy i zaradny człek... ...do tego światły. wie czym jest równouprawnienie. brawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przecież dla faceta nie, to znaczy nie 🖐️ może po prostu stwierdził, że skoro chcesz za siebie zapłacić to Ci na to pozwoli :classic_cool: jakbyś mu napisała, że już nie masz ochoty na następne spotkanie, być może zareaguje podobnie, czyli napisze, że ok, skoro tak chcesz :classic_cool: mimo, że mu zależy. może tak być ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety sa jednak.....
Ale o co chodzi? Zaproponował, że zapłaci - nie zgodziłaś się, miał się kłócić w tej kawiarni? Kulturalnie pozwolił Ci zapłacić za siebie, następnym razem postępuj tak jak uważasz, a nie odwrotnie:P Ja też proponuję zapłacenie za rachunek i serio jeśli dziewczyna się nie zgadza to nie dyskutuję, chce zapłacić jej wola. Kilka razy miałem nieprzyjemność bo starałem się przekonać, że zapłacę więc teraz mam gdzieś. Chcesz płacić płać, nie chcesz to przyjmij moją propozycję i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thunderwithoutrain
ale on nie proponował ,ze zapłaci tylko jak przyszło do płacenia rachunku to ja za siebie zapłaciłam ,a on nie zaproponował wtedy ,ze on zapłaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety sa jednak.....
Po co się było wyrywać z propozycją:P Poza tym stało się coś? wydałaś kasę i nie masz za co żyć do końca miesiąca?:> Fakt skoro nie zaproponował to może byś sknerą, ale może też być nadzwyczaj ugodowym człowiekiem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleonora 11111111111111111
Oj co za bzdury, przecież flirt powinien być grą uwodzenia, facet powinien miec fantazję, a nie zachowywać się jak kłoda. Niestety miałam relację z takim chłopakiem i do dziś żałuję. Jak macie znajomych, też sobie czasami coś fundujecie, jakies male przedmioty, ktore maja sprawic przyjemnosc drugiej osobie, wprawic ja w dobry humor, zaskoczyc, sprawic zeby sie poczula zadbana, otoczona opieka etc. i to niezaleznie jakiej plci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro zapłaciłaś, to po chuj miał proponować? słuchaj PŚP, bo czasami mądrze dziewcze memle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleonora 11111111111111111
to jest moi drodzy dobre wychowanie i elegancja. kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety sa jednak.....
Ja tam nikomu nic nie kupuję, nie mam zmysłu artystycznego i nie chcę komuś czegoś kiczowatego dawać, a potem obserwować skrzywioną twarz;P Dlatego wolę postawić piwo, obiad, kolację ;) no chyba, że ktoś wyraźnie mówi, że płaci za siebie to wtedy jego wola, nie wnikam, szanuję w milczeniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słaboooooo
Czy wy w ogóle rozumiecie słowo równouprawnienie? Równouprawnienie to równe prawa, tzn. jak kobieta chce coś zrobić, to może to zrobić (np. zostać mechanikiem), jak facet chce to zrobić, to również może to zrobić (np. opiekunem do dzieci), niezależnie od płci. W skrócie - mają takie same możliwości, z których mogą, ale nie muszą skorzystać. Równouprawnienie (a więc przyznanie obu płciom równych praw) nie wyłącza konieczności przestrzegania zasad dobrego wychowania. Trzeba być prawdziwym baranem aby brak manier nazywać równouprawnieniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nikt z was na randki nie
chodzi.. głupie wypowiedzi i jeszcze głupsze przytakiwanie nickowi pśp, która gada akurat głupoty trochę kultury i wychowania. dziewczyny często z grzeczności proponują, że zapłacą za siebie, facet odmawia i to jest dobry ruch. tak wyglądają gry damsko-męskie :) siedzicie na tej kafeterii, wyjdźcie trochę do ludzi, nabierzcie obycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety sa jednak.....
Równouprawnienie to równe prawa, tzn. jak kobieta chce coś zrobić, to może to zrobić (np. zostać mechanikiem) A jak chce za siebie zapłacić to może? czy równouprawnienie tego już nie obejmuje?:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nikt z was na randki nie
do nicka słabo: zgadzam się w 100% taka prawda... DOBRE MANIERY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×