Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Thunderwithoutrain

Co sądzicie o takim facecie co nie płaci na pierwszej randce za dziewczynę?

Polecane posty

mylisz się. równouprawnienie to także równe obowiązki... zresztą jako kobieta...tfu ...powinnaś o tym wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety sa jednak.....
Spoko na następnej randce płacę za kobietę mimo jej protestów, a jak będzie darła japę to w pysk! I powiem, że na kafeterii każą płacić to płacę i mam w dupie że kelner ma zły dzień :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleonora 11111111111111111
Moje równoupraniwnie polega na tym, że uznaję, że kobieta może również z równą fantazją podrywać faceta, i traktuję to z wielką tolerancją :) I mam wrażenie że takie równouprawnienie jest już dość stare ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jeszcze to też jest kurva motzne "a gość biedny nie jest" :D to znaczy, że co? skoro na pieniądze nie narzeka to ma je od razu wydawać na nowo poznaną paniusię? :classic_cool: oglądnij sobie poradnik prawdziwego mężczyzny to zobaczysz, że bardziej się czasem opłaca iść na dzifki do burdelu niż stawiać dziewczynie, kolację, kino i jeszcze najlepiej na taxowkę do domu, a nigdy nie wiadomo czy... czy wiadomo co :classic_cool: :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleonora 11111111111111111
Nie no, to nie jest zero jedynkowe. To jest gra miedzy ludzmi. jesli jestes nachalny i na dodatek pannie nieprzyjemny to takie zachowanie bedzie zenujace, wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleonora 11111111111111111
psw - no jesli masz takie podejscie to faktycznie lepiej od razu wziac sie za dziwki. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety sa jednak.....
No i dziwka nie obgada Cię potem na kafeterii ;> Tak czy inaczej, ja uważam, że kobieta ma prawo płacić za siebie i może z tego prawa korzystać. To że są różne kobiety i niektóre traktują randki jako darmowe posiłki to już inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleonora 11111111111111111
Tak, a niektórzy faceci traktuja swoje dziewczyny jak dziwki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nikt z was na randki nie
uśmiałam się :D się nie dziwie, że siedzisz jako facet na kafeterii, damskim portalu nicku kobiety to jednak :) to jest gra i grzeczność, aby nie wyjść jak to mówisz na darmozjadów i by nie odnieść wrażenia korzystania z darmowego posiłku to kobieta proponuje grzecznościowo, że zapłaci za siebie wcale tego nie chcąc rozumiesz? fatalny jesteś, nie znasz kobiet za grosz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety sa jednak.....
przyznasz, że jest pewne podobieństwo, dziwka chce kasy za seks, a niektóre kobiety uważają, że należy im się kasa za spędzony czas w kawiarni;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety sa jednak.....
chyba nikt z was na randki nie Co ty możesz o mnie wiedzieć, skoro nawet nie czytasz uważnie tego co tu napisałem. Fatalne jest Twoje rozumienie tekstu pisanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ona tekst chce zrozumieć, ale tak naprawdę nie chce:D zrozum to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nikt z was na randki nie
doskonale wszystko rozumiem. jesteś zwykłym, niewychowanym gnojem niewartym ani jednej randki z kobietą. słownictwo rynsztokowe, brak szacunku do płci pieknej, pogardliwy ton. nie znasz zasad dobrego wychowania że o zrozumieniu kobiet nie wspomnę gnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety sa jednak.....
no tak, ma swoją tezę i musi mnie do niej nagiąć ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nikt z was na randki nie
a ty petard daj spokój 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rynsztokowe to mało powiedziane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety sa jednak.....
haha :) No ubawiłaś mnie teraz Ty:) Słownictwo rynsztokowe? że napisałem dziwki? no a jak miałem napisać? kobiety lekkich obyczajów? prostytutki? nie jesteśmy w przedszkolu, wybacz:) Wyciągasz trochę zbyt daleko idące wnioski na podstawie błędnie zinterpretowanych przesłanek, nie chcę być niemiły ale chyba nie zasługujesz na randki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleonora 11111111111111111
Nie, ona mówiła o takim całym zespole zachowań które zasygnalizwałeś w swoim zachowaniu i jej ostry krytycyzm mi sie podoba, ponieważ ma rację i nie marnuje czasu na litość nad debilami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słaboooooo
Równouprawnienie to - szeroko rzecz ujmując - równość wobec prawa. Jasne, że może dotyczyć także obowiązków. Tylko czy ktoś tu mówi, że obowiązkiem mężczyzny jest płacenie za kobietę na randce? Oczywiście, że nie musi tego robić, jak nie chce... tak samo jak kobieta nie musi płacić za mężczyznę, jeśli nie chce. Równouprawnienie nie ma jednak nic wspólnego z dobrym wychowaniem. Są pewne zasady, których po prostu się przestrzega, albo nie przestrzega. Takie jak ustąpienie miejsca w autobusie osobie starszej, małemu dziecku, czy właśnie kobiecie. Każdy ma przecież prawo usiąść na wolnym miejscu. Tylko czasem wypada z tego prawa (dobrowolnie, bo przecież jesteśmy równoprawni) zrezygnować. To samo dotyczy otworzenia kobiecie drzwi, czy zapłacenie w restauracji za kobietę, o której względy się zabiega. Zdawałoby się podstawy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, co innego gdyby od razu wypalił kelnerowi- każdy płaci osobno ale jeśli chciał zapłacić, a Ty powiedziałaś, że nie- to uznał, że nie randkuje z dzieckiem a z dorosłą kobietą, która jeśli mówi, że chce za siebie płacić - to tak myśli a nie zgrywa się jak gówniara Ty mogłaś jeśli było Ci głupio, że chce postawić, powiedzieć np. - dobrze, ale następnym razem ja zapraszam byłoby bardziej elegancko niż postąpiłaś.. bo też nieładnie się zachowujesz właśnie- gadasz, że chcesz płacić za siebie,. a masz o to pretensje, co miał błagac Cię czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety sa jednak.....
Ludzie, a dopuszczacie możliwość, że kobieta nie chce by za nią płacono? Bo nie chce mieć jakichś zobowiązań za głupie kilka zł? Czy tu są wyłącznie kobiety, które żądają zapłaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie może dotyczyć, ale dotyczy róznica. prawo to obowiązki, przywileje i jeszcze kilka istotnych elementów nad którymi nie chce mi się rozwodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleonora 11111111111111111
Na uspirawiedliwienie dodam że w USA ponoć takie zachowania w stosunku do kobiet które u nas sa odbierane jaki dobre wychowanie tam sa odbierane jako zabobon. Niemniej jestesmy w Polsce, w starej Europie, tu dużo uwagi przywiazuje sie do takich smaczkwo, nie wiem czy dobrze czy zle. Poza tym uwazam ze glowny samiec wypowiadajacy sie w tym temacie w ogole do tego sie nie odnosi, tylko po prostu okazuje w gruncie rzeczy swoj komplesk i strach przed kobietami ktory ukrywa pod plaszczykiem chamstwa. no i tak kobiety z facetami sobie graja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thunderwithoutrain
aktywny babsztyl - Nie umiesz czytać ze zrozumieniem chyba. To nie było tak ,że on chciał za mnie zapłacić ,a ja powiedziałam ,że nie ,ale jak zaczełam wyjmowac odliczoną sumę za siebie i zapłaciłam to nic nawet nie powiedział tylko zapłacił za siebie też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety sa jednak.....
Główny samiec brzmi dumnie, mam nadzieję, że to o mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej bardzo źle sądzę o mężczyźnie, który nie chce płacić za zaproszoną przez siebie kobietę, ale w tym wypadku, droga koleżanko, wykazałaś się nieznajomością zasad. Mężczyzna proponuje, że zapłaci - kobiety prawem jest odmówić. Odmówiłaś, a zatem nie twój partner okazał się brakiem dobrego wychowania, a ty... żaląc się na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety sa jednak.....
Thunderwithoutrain zwyczajnie stłamsiłaś faceta, tak że już nawet zapłacić się bał. Pewnie dochodzi teraz powoli do siebie;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety sa jednak.....
Nie no było inaczej, ona zaproponowała, że zapłaci a ON nie zaprotestował i o to sie sprawa rozbija.... Fakt mógł powiedzieć nie, nie daj spokój ja zapłacę...byłoby ładniej. Ale może nie jest asertywny...kto wie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe. Teraz napisałaś zupełnie coś innego niż przedtem. "a jak zaproponowałam ,ze zapłace za siebie ( liczyłam ,ze na to nie pozwoli) to nie protestował... " "To nie było tak ,że on chciał za mnie zapłacić ,a ja powiedziałam ,że nie ,ale jak zaczełam wyjmowac odliczoną sumę za siebie i zapłaciłam to nic nawet nie powiedział tylko zapłacił za siebie te" Naprawdę, te dwie różne wersje diametralnie różnią się od siebie i to zdecydowanie nie jest to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×