Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Thunderwithoutrain

Co sądzicie o takim facecie co nie płaci na pierwszej randce za dziewczynę?

Polecane posty

Gość Thunderwithoutrain
Kobiety sa jednak..... - ale mogł chociaż powiedzieć wtedy jak chciałam za siebie zapłacić ,że on zapłaci ,a dopiero wtedy jakbym się nie zgodziła to wtedy by było zrozumiałe , ale nawet nie było takiej propozycji z jego strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thunderwithoutrain
Czarna Izabella - to sie zle wyraziłam na początku.,, Zaproponowałam " w ten sposob ,ze wyjęłam odliczoną sume pieniedzy i włozyłam do rachunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słaboooooo
Oooo nie. Prawo to uprawnienie. Chyba że mówisz o jego znaczeniu jako zespole przepisów/ norm prawnych - jednak w tym kontekście, o którym mówimy, posługiwanie się tym znaczeniem jest bez sensu. Więc może faktycznie się nie rozpisuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zawsze jak zapraszam laske
na randke to placimy razem w innym przsypadku laska moze tylko pomarzyc o kolejnych randkach i kropka. Te czasy ze facet sponsorowal panie juz minely bo taniej wychodzi wizyta u prostytutki niz x spotkan z laska i nie wyladowac w lozku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety sa jednak.....
Cóż mógł, ale może powiedziałaś, że zapłacisz za siebie z taką stanowczością, z takim ogniem w oczach! że nie śmiał, po prostu nie śmiał się sprzeciwić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nie ma kontekstu. mówię o definicji równouprawnienia z prawnego punktu widzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nikt z was na randki nie
na gruncie prawa to akurat brak jest definicji legalnej pojęcia równouprawnienie, ewentualnie w kodeksie pracy art. 18 nakreśla:,,równe traktowanie'', podobnie jak w prawie europejskim występuje zasada równości. brak mowy o równouprawnieniu, tym to się zajmuje socjologia jeśli już... mniej filozofii, więcej praktyki. miłej dyskusji 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiojmio
rownouprawnienie nastanie wtedy kiedy faceci zaczna rodzic dzieci i ponosic wszelkie zwiazane z tym konsekwencje. Wtedy kobiety beda placic za siebie na randkach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba że lubisz sobie naginać definicję do aktualnych i indywidualnych potrzeb... ale z takiej kupy bata nie ukręcisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety jak nie
zacznal za siebie placic na randkach to w koncu nikt nie bedzie je zaprszam proste nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słaboooooo
łał... z prawnego punktu widzenia przy rozmowie o przebiegu randki. Chyba trochę się zagalopowałeś. Tym bardziej, że równość kobiety i mężczyzny pod względem prawnym wywodzi się, o ile dobrze pamiętam, z równości ludzi w ogóle. Podsumowując - dyskusja dotyczy raczej tego, co wypada, a czego nie wypada robić. Jeden zdrowy dwudziestopięciolatek będzie zadowolony z siebie siedział w zatłoczonym autobusie, a drugi zerwie się na równe nogi na widok emeryta. Jeden będzie w obecności kobiety bluzgał jak w obecności kumpli, inny ugryzie się za język. I każdy z nich będzie miał do tego pełne prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilo
Jak mówisz facetowi, ze zapłacisz za siebie, to on to rozumie, ze zapłacisz za siebie. Co to za pitka, co mówi jedno, a spodziewa sie czego innego? Do ciężkiej cholery, baby, przez takie zabawy poważne związki nieraz sie sypią. Jak chcesz, by facet zapłacił za ciebie to nie pi.rdol, że tego nie chcesz, bo to bez sensu kompletnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie zgadzam
ze powinien zaproponowac ze zapłaci, skoro on zaprasza, tym bardziej na początku znajomości. ale może to ten sam typ co obecni na tym forum "mężczyźni" którzy traktują kobiety tylko jako obiekty seksualne, nia zalezy im na stałym związku. ale mają do tego prawo i niech rzeczywiście sobie chodzą na dziwki, bo tam przynajmniej maja pewność że dostaną to czego chcą i w dodatku profesjonalnie zrobione :) ("mężczyźni" w cudzysłowiu bo osobnik płci męskiej spędzjący popołudnie na damskim forum to ciota nie facet)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilo
ale zrozum, ona mówi : - nie lubię kremówek. A on jej kupuje kremówki. Toż to kretyn , co by tak zrobił. Ona mówi - nie płać za mnie, to ma prawo, by on uszanował to co ona powiedziała i nie zapłacił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitkachybanieztejziemi
autorko,pomyślałabym ze facet jest po prostu normalny,a ty jakby to ując...trochę na blacharę mi zlatujesz:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najwyraźniem masz problemy z prawidłowym zrozumieniem podstawowych związków przyczynowo skutkowych, a logika nie jest twoją mocną stroną. nic nie szkodzi. nie musisz rozumieć, bo jesteś kobietą i zatrybianie pewnych rzeczy przychodzi ci z oporem... poruszone przeze mnie równouprawnienie jest tutaj bliższe od poruszonanych przez ciebie zasad dobrego wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obskkk
" typ co obecni na tym forum "mężczyźni" którzy traktują kobiety tylko jako obiekty seksualne" Przeciez od wiekow oto chodzilo a to ze teraz mowimy o tym otwarcie nie powinno byc dla was zaskoczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilo
dlatego z babami tak ciężko sie czasem dogadać, nawet z takim zdaniem sie spotkałem, że kobitę trzeba dobrze wysłuchać, a potem zrobić wszystko odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słaboooooo
Brak logiki? Nie rozśmieszaj mnie chłopcze. Czas poświęcony na obrażanie użytkowniczek tego forum poświęć lepiej na obserwację zachowań mężczyzn. Na marginesie - dla twojej wiadomości jestem facetem. Wygląda na to, że raczej zniewieściałym:D Poruszone przez ciebie równouprawnienie tak się ma do przedstawionego tematu jak piernik do wiatraka. Nawet, gdybyś obiektywnie miał rację, to nie potrafisz jej obronić - słabo, jak na takiego wirtuoza logiki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie reduta, żebym musiał jej bronić... i nie ja jestem tutaj gospodarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×