jestem zerem, nie mam pracy, mam 25 lat

Nigdy nie mialam, studiuje zaocznie, nie radze sobie na studiach. Nigdy nie pracowalam bo jestem niesmiala. Czuje sie zle

bezrobotnych wyksztlaciuchow sa setki tysiow -wszystkiemu jest winna niewidzlana reka rynku

nie widze przyszlosci

zle mi z tym

jak zawsze, zero wsparcia'[

ktos ma podobne odczucia?

ja uwazam ze moje zycie tez jest bez sensu

jesli cię to pociesza to brak w pracy w wieku 25 lat nie jest niczym dziwnym jesli się studiowało. Ja mam 34, i nie pracuje od zawsze, a mam wyzsze z bdb na dylomie, co z tego jak nie moge znlalezc zadnej pracy, nawet jako gosposia za 5 zł na h, bo na kazde miejsce 100-200 osób

pociewszylas mnie dzieki. Najgorsze jest to ze ja sie boje isc do jakiejkolwiek rpacy

jak czytam o rynku pracy tom załamana jest

ja jestem zalamana tym, ze jestem taka glupia