Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mnbvmbncbndfkjbndk

jestem nieszczesliwy a mam wszystko

Polecane posty

Gość mnbvmbncbndfkjbndk

Mam ten sam problen, mam 21 lat mam swoje mieszkanie w centrum miasta, kochajacych rodzicow, jestem w sumie w udanym zwiazku, jezdze samochodem zaliczanym do mark luksusowych studiuje prestizowy kierunek , ale mimo to nie potrafie sie cieszyc z tego co mam. owszem jak widze, ze ktos ma gorzej ode mnie to doceniam to co mam, ale potem mi to przechodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cv ffgvrf
widocznie jesteś zblazowany i rozpieszczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anime boy.
Tak sie nazywamy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu kopia topika anime boy
dajta już se siana z tymi prowami :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvmbncbndfkjbndk
zapomnialem dodac, ze mam jeszcze paru fajnych znajomych na ktorych moge polegac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cv ffgvrf
kto to jest anime boy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
No to zrób tak, żeby na łożu śmierci mógłbyś/mogłabyś sobie powiedzieć, że fajnie przeżyłaś/łeś swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pytającego.
anime boy to ten nieszczęśliwy co się w nim zauroczyło wiele głupich bab z kafe :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvmbncbndfkjbndk
nie wiem kto to jest anime boy, ale wiem , ze jest mi zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie mam luksusowego samochodu,nie studiowałam na prestiżowym kierunku,mam mieszkanie na kredyt a mimo to jestem najszczęśliwszą osobą na świecie.A wiesz dlaczego?Bo ja potrafię cieszyć sie wszystkim-nawet tym,że rano otwieram oczy i widze świecace słońce ;) Patrzysz na zycie przez pryzmat rzeczy materialnych i dlatego nic nie sprawia Tobie przyjemnosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvmbncbndfkjbndk
jestem anime boy ale nie mam co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skończcie już z tymi bzdurami
ktoś ma rację :O Od kiedy kolo z nikiem anime boy założył temat ,nagle zaczęli pisać to samo :O zmieńcie chociaż zdania idioci jak coś wymyslacie i kopiujecie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvmbncbndfkjbndk
tez potrafie cieszyc pieknym zachodem slonca itp, ale teraz mnie jakos tak dopadlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvmbncbndfkjbndk
skończcie z tym anime boy bo nie wiem o co/kogo chodzi.. tylko mi pomzcie/ doradzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggfgf
Bo do szczęścia potrzebny jest przede wszystkim Bóg. Jeśli Jego zabraknie to choćbyś miał wszystko inne - nie będziesz szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest kopia anime boya
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvmbncbndfkjbndk
chodze do kosciola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anime boy.
Wiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anime boy.
Wiem ze jest kopia w google :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsjs
zamykam temat bo widze ze i tak mi tu nikt nie pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Rodzina nie narzeka na brak pieniędzy, studiuję prawo i tak właściwie to mam już zapewnioną dalszą karierę zawodową, nie mogę skarżyć się na wygląd, tak naprawdę zawsze dostawałem to, na czym mi zależało - laptopy, konsole, samochody, sprowadzenie mojego zwierzątka zagranicę - a było z tym sporo problemów - straszne restrykcje.. .. A mimo to od dawna czuje się źle. To nie tak, że nie doceniam tego, co mam... Ale po prostu nic nie sprawia mi radości, czuję kompletną pustkę... Mam coraz więcej problemów - strasznie odsunąłem się od ludzi - po prostu straciłem potrzebę przebywania w ich towarzystwie, przestałem ich rozumieć. Ich priorytety wydają mi się bezsensowne... - wieczne imprezy, dążenie do pieniędzy... Zamiast cieszyć się życiem - zastanawiam się nad tym jakie jest ono bezcelowe. Dodatkowo przesypiam prawie całe dnie, nadużywam środków psychotropowych - chyba popadłem już w uzależnienie, nie mam na nic siły, mam myśli samobójcze i czasem samookaleczam się.. Rodzina każe mi wziąć się w garść, bo zrujnuję sobie przyszłość, a ja nie potrafię. A może po prostu nie chcę... Znacie jakiś sposób na przywrócenie sensu życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×