smażona kiełbaska z cebulką

Własnie usmażyłam sobie kiełbaskę z cebulka.... Pycha :D I mam w dupie wszystkie problemy...

A dasz troszkę???Mniamy!

ja przed chwilą wcinałam jajecznice ;)))

oczywisście, że tak.... jak chcesz, to nawet dorzucę drinka :)

No dobrze Słoniu Zrób Am:)

MMMMM Pycha.Wspaniale gotujesz kochana.Wezmę chyba nie tylko drinka ale i Ciebię za żonę,Kochana

kurcze.... ale ja już mam męża....

[Face Palm]

Zatem będę szukać dalej pośród mórz i oceanów aż w końcu znajdę swą Arielkę którą zgracją i zręcznością m przyrodzoną wydoopcę

jesooo... pychotka.... pieprzę wszystkie diety :D

Słoń... trzymam kciuki...A jak już ja wydoopcysz, to pochwal się na kafe :D

jesteśmy już takie wielkie:)

przykro mi, że Cię rozczaruję... ale nie takie wielkie :)

hehehehe :P ja wcinam 7 day's bo do kuchni mi sie isc papu robic nie chce :PPP

a ja jakoś ostatnio nie mam ochoty na słodycze.... i stąd takie wyskoki cebulowo.. jakies tam....:)

wiesz co dobre:) i pieprzyc diety! masz racje!

Dama... prawda ??? Jakoś mi lepiej, jak czuje takie wsparcie :D

A jak;) Durne czasy,ta ktora nie wyglada jak anorektyczka jest gruuuuba:D A ja mam to gdzies, jem co chce, kiedy chce i ile chce :) waze 70 kg i wygladam dobrze;)

ja też pieprzę chorą modę na anorektyczki... Na szczęście mam niezłe geny i mogę jeść, to na co mam ochotę i nie wyglądam jak Grycanka... Ale tak zastanawiam się, czy gdyby mój apetyt przekładał się na kilogramy, to czy zrezygnowałabym z tego co sprawia mi przyjemność... Bo właściwie dlaczego ????

a widzialas kiedys zadowolona odchudzajaca sie dziewczyne? takie sa marwe, bez zycia, rozdraznione - co z tego ze fajnie wygladaja jak zle sie czuja. Trzeba jesc to co nam sprawia przyjemnosc, zeby sie dobrze czuc byc zadowolonym i usmiechnietym;-)

masz rację.... ja jestem usmiechnietą optymistką...:D

Tak trzymaj bo jak zaczniesz sie glodzic bedziesz pochmurna pesymistka;)

ależ nie mam zamiaru :D

dużą paczkę laysów apetit :D Teraz mam ochotę na coś słodkiego więc zjem batonika. Taką kiełbaskę też bym zjadła ale nie chce mi się smażyć :( więc wolę jakiegoś gotowca ;)

Dołączma się do Was. Właśnie wcinam jajecznicę i mam zamiar jeszcze coś sobie upichcić. Nie miałam czasu nawet w ciągu dnia nic zjeść więc teraz wcinam :D

Smacznego:)

ja bardzo lubię jajecznicę na śniadanie.... albo jajko sadzone....

i omlet też lubię....

Omlet ehhhh takie z pieczarami, papryką, szynką o cebulką, złożony na pół a w środek utartego sera trochę i polane keczupem......

omlet jest pyszny, bez względu na to co się do niego wrzuci... :D