Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olafasolaxx1

jak mam to rozumieć?

Polecane posty

Gość olafasolaxx1

byliśmy 2 lata, skończyliśmy, bo on potrzebował czasu.. bo wszystko go przytłoczyło, często się kłociliśmy, zmarła mu bliska osoba.to wszystko na niego spadło tak nagle.. nie mogę nic zrobić, narzucać się, pisać.. nie stało się miedzy nami nic, a czuje ze on traktuje mnie jak wroga.. widzę jak dodaje smutne zdjecia, słyszę jak jest mu cieżko, chciałbym mu pomóc.. jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olafasolaxx1
nie oczekuje od niego żebyśmy wrócili, poprostu chciałabym żeby ze mną porozmawiał, żeby się otworzył, nie chcę żeby w jakiśsposób zmarnował sobie życie, w coś wpadł.. bo jest naprawde wartościowym chłopakiem.. czuję jak mnie odpycha.. i nie wiem jak mam to rozumieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olafasolaxx1
czy jest mu teraz źle ze to wyszło od niego i jest mu głupio.. chciałabym żeby on zrozumiał ze nie mam do niego żalu, że go rozumiem, że to wszystko spadło na niego i potrzebował z tym pobyć sam.. ale dalej go kocham.. i nie stało się nic żeby ten związek nie przetrwał, ale nie chce nic na siłę.. chciałabym żebyśmy chociaz umieli normalnie rozmawiać, żeby on się otworzył..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertzuiol789809
otworzyc mozesz lodowke , najedz sie i nie pierdol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×