Usuniecie wrastajacego paznokcia!PO BÓLU!!!!

Zwlekałem około roku z usunięciem wrastającego paznokcia .Wczoraj poszedłem do chirurga.Znieczulenie -3 ukłucia, bez bólu.potem palec drętwieje i chirurg rozcina miedzy paznokciem a wałem ,wydłubuje i wycina.Opatrunek bez żadnego szycia i do domu pojechałem sam autem.Zero bólu od zabiegu aż do teraz ,chodzę z odsłoniętym palcem ,krew już przestała lecieć i właściwie mogę już iść do pracy....Oczywiście tydzień wcześniej musiałem wyleczyć stan zapalny antybiotykami koszt około 70zł.Wnioski? Ależ byłem głupi tak się mecząc rok czasu!!!!!!Ludzie idźcie od razu do chirurga!!!!!!!Bez obawy!!!!

Nie, dziękuję. U mnie wystarczyła klamra na paznokieć wraz z tamponadą. Za chiruga dziękuje. Napisz za kilka miesięcy czy ci znów nie wrasta.

Co to jest ta klamra i gdzie się udać,jaka cena? słyszałam że jak się usunie to ponownie wrasta.

Wiesz niekiedy na klamerkę jest już za późno -jak napisałem chodziłem z tym około roku.....Celem tego tematu są moje osobiste odczucia po tym zabiegu.

A byłeś w ogóle na konsultacji u wyszkolonej kosmetyczki że wiesz że na klamrę było za późno? Znam osobę której chirurdzy "pomagali" wiele lat i efekt marny -zawsze wracało a do tego paznokcie są bardzo zniszczone. Pomogły tamponady. Ja miałam paznokieć wyprowadzany klamrami (wrastał od połowy) i od momentu zakończenia leczenia mam spokój. Jeśli czasem coś zaboli to podkładam profilaktycznie tamponadę i po sprawie. Ziarnina nie wróciła już a minęło kilka lat. Leczyłam się w gabinecie posiadającym uprawnienia na klamry VHO: http://www.zdrowe-nogi.pl/gabinety_vho_osthold_perfect.html U mnie potrzeba było kilka klamer, wtedy płaciłam ok. 120zł za klamrę teraz widziałam że ok 140zł jest. Klamra vho wygląda tak: http://www.google.pl/search?q=klamra+vho&hl=pl&prmd=imvns&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=4liaUMznK-f44QSd3YGoAw&ved=0CB0QsAQ&biw=1280&bih=909

zau ślicznie dziękuję.

Zau ja wpier poszedłem do lekarza rodzinnego.Po pokazaniu od razu dostałem skierowanie do chirurga-oczywiście zdawałem sobie sprawe że tak będzie.Czerwony palec i ropa to przecież stan zapalny i żadna kosmetyczka tego nie wyleczy.Jestem zadowolony z chirurga i tyle.Czytaj opis ! chirurg wyciął to co wrstało a nie cały lub iles tam z paznokcia.Wału także nie ruszył.

a co na ziarnine? cos bez recepty jest?

wszystko wytnie nawet ziarnine -sa antybiotyki na stana zapalny tydzien bierzesz ,smarujesz mascia i wycinasz i po problemie-wszystkie leki masci i tabletki na recepte bo to antybiotyki sa

tylko przegrańcom wrasta paznokieć i kruszą się zęby to udowodnione naukowo

ale po co antybiotyk na ziarnine? przeciez nie mam tam zakazenia, tylko ziarnina mi sie zrobila.

wiem ze chirurg moze tez usunac fragment paznokcia z macierza by w ogole nie rosl

paznokcie to się obcina

prawie zawsze jest stan zapalny i trzeba go zaleczyć.A co do obcinania paznokci to całe zycie obcinałem sam i było ok az tu nagle...sam nie wiem czemu...podejrzewam że moze przez buty bo kupiłem kiedyś sobie takie adidaski wąziutkie -modne od 2-3 lat sa ........

ale ja nie widze zadnej ropy ani nic, mam ziarnine tylko bo juz mi paznokiec dobrze rosnie

no mi oczywiscie od butów sie zrobiło, w zasadzie od jednego buta, tylko na jednej stopie

tez wytnie chirurg-on to najlepiej oceni! idz do lekarza to nieboli!polecam!

Tak to się rodzinni znają -do chirurga i z głowy. Dziękuję za takie sposoby. Miałam sporą ziarninę, opuchliznę, ropę i krew -czyli stan zapalny i to spory. No i pomogła mi kosmetyczka ale nie taka pierwsza lepsza ale wyszkolona w kwestii zakładania klamer. A rodzinnego swojego sama uświadomiłam że jest inne wyjście niż tylko chirurg. Doskonale wiem co robi chirurg -jestem obeznana w temacie. Znam zrywanie jak i wycięcie klinowe czyli to co ty miałeś. Teraz tylko kwestia czy miałeś też czyszczenie macierzy. Bo jeśli tak to usunięta część paznokcia nie powinna już odrosnąć ale różnie bywa i czytałam wypowiedzi osób, którym odrósł paznokieć w dwóch częściach po czyszczeniu macierzy. Więc nie tłumacz bo ja wiem w czym rzecz. Co do ziarniny to ja przy klamrze i tamponadzie nic praktycznie z nią nie robiłam. Poprzez te zabiegi paznokieć został uniesiony i ziarnina oraz cały stan zapalny samoistnie się wygoił. bo ja nic -proponuję wizytę w gabinecie kosmetycznym z podanej wyżej strony. Ziarnina to efekt złego gojenia się rany -tamponady a w razie potrzeby klamra sprawia że ładnie sie wygoi.

moja kuzynka tez miała usuwany. Potem sie 2 tyg z bólu zwijała, dobrze że to lato było bo by bidula nawet z domu nie wyszła w butach

pójdziesz do kosmetyczki za jakies 2-3 tygodnie to znowu bedziesz miec kłopot. Kosmetyczki odradzają wycinanie. Najlepiej robic tamponady i kiedy juz mozna zalozyc klamre. Mój przypadek: Męczyłam sie 1,5 roku. Trafiłam do chirurga który wyciał mi własnie paznokiec, to było w maju. W pazdzierniku znowu zaczął mi wrastac. Trafiłam do innego chirurga ktory własnie wysłał mnie do kosmetyczki. Trafiłam do Instytutu Maxima w Poznaniu w listopadzie. Nauczyła robic tamponady i kiedy paznokiec odrósł na tyle zeby załozyc klamre - w lutym - załozyła mi klamre i za 2 miesiace było pieknie! W końcu latem sie nie musiałam wstydzic wystajacym mięsem. Teraz już sladu nie ma i moge nosic buty z zakrytymi palcami - a zeszłą zime przechodziłam w adidasach bo miał w miare luzno w palcach. Powdzenia.

Tez miałam dzikie mięso, stan zapalny itp. Takze mądralo - zobaczymy za kilka miesiecy co napiszesz ;)

Nie polecam usunac wrastajacy paznokiec, to nie zwalczy problemu, kiedys tez tak miałam później udałam sie do Centrum Stopy tam mi wyjasnili jak powinnam leczyc palucha u lewej stopy(prawy był usuniety przez chirurga i zaczał rosnac pogrubiały i jakis zółty) tam dowiedziałam sie ze łozysko czy macierz(nie znam sie) wyschło i dlatego taki paznokciec rosnie, załozono mi opatrunki pod lewy paznokiec i wszystko zaczyna isc bez bolu i sie prostowac

no ja to na domowo nie dałem rady nic zrobić... z takimi rzeczami to trzeba do podologa... najpierw to trzeba dziadostwo usunąć , później założyć klamre, oczywiście jak się zaleczy. Po takim zabiegu w http://podologic.org/ w końcu mam spokój.

A ja zaluje ze bylam. 2 razy mi paznokcia zrywal (ale bez zastrzykow, tylko mrozacym psikaczem, tez w zasadzie nie bolalo w trakcie ale potem to juz tak - co z tego do szkoly od szkoly sie zwolnienia nie wezmie ;) ) i za kazdym razem mi odrastal tak samo. Po zerwaniu bylo super, do czasu jak nie zaczal znow wrastac. A wyleczyla mi go dopiero pedikiurzystka, ale za to tych pare zabiegow okupilam niezlym bolem. Wycinala mi klinowo paznokcia kilka razy, o zadnych klamrach nic nie mowila nawet. Ale tez od tego czasu z glowy, a meczylam sie z 5 lat... Tez byl czerwony i ropa i zaden chirurg tego nie wyleczyl tolko pedikiurzystka dopiero.

Mnie chirurg usunął wrastającą cześć paznokcia i od kilkunastu lat mam spokój. Trzeba chodzić do dobrych lekarzy, nie do konowałów.

A jak nigdy nie potrzebowales wczesniej pomocy chirurga to skad wiedziec ktory jest "dobry"?

Paznokieć choroby zdjęcia http://www.bolimnie.com/anatomia/paznokiec-paznokcie-choroby

Niedawno miałem wycinaną część paznokcia. Źle obciąłem i mała część została, zacząłem grzebać w tym paluchu i zrobil się stan zapalny i ziarnina. Bolało jak fuj. Zdecydowałem się na chirurga bo podolog nie podałby mi znieczulenia, a na żywca....nawet nie chcę myśleć jakby bolało. Powiem wam że z tym zabiegiem to wiecej nerwów niz to wszystko warte. Chirurg podal mi znieczulenie i to jest dość nieprzyjemne uczucie. Potem jest takie uczucie jakby palec rozpychalo od środka i palec drętwieje. Chirurg zaczął robote ale jak tylko dotknął to bolało i zacząłem syczeć z bólu. Od razu podal mi kolejną dawkę znieczulenia i bylo ok. Nic nie czułem. Zabieg trwał ok 20 minut. Zabandażował mi palca i kazał na drugi dzień odmoczyć i zmienić opatrunek. Psikałem oktaniseptem i po ok 10 min gazik ładnie odszedł. Zdezynfekowałem, wymoczyłem w gorącej wodzie z szarym mydłem, znów zdezyfekowałem oktaniseptem, osuszyłem i zrobiłem opatrunek. Użyłem gazy z parafiną i nic sie już nie przykleiło do rany. Wszytko powtarzałem 2 razy dziennie przez 3 dni. Potem juz nie bandażowałem i chodziłem po domu w klapkach z otwartą raną. Tak mniej więcej co 2 godziny spiknąłem oktaniseptem. Po samym zabiegu palec troche pulsowal i bolał. W sumie wziąłem 3 ibupromy. Jeden godzinę po zabiegu, drugi na pierwszą noc a trzeci do zmiany opatrunku. Teraz wiem że im wcześniej sie za to człowiek zabierze tym lepiej. Ja czekałem 4 miesiące a mogłem wcześniej pozbyć się bólu. Pzdr

Niedawno miałem wycinaną część paznokcia. Źle obciąłem i mała część została, zacząłem grzebać w tym paluchu i zrobil się stan zapalny i ziarnina. Bolało jak fuj. Zdecydowałem się na chirurga bo podolog nie podałby mi znieczulenia, a na żywca....nawet nie chcę myśleć jakby bolało. Powiem wam że z tym zabiegiem to wiecej nerwów niz to wszystko warte. Chirurg podal mi znieczulenie i to jest dość nieprzyjemne uczucie. Potem jest takie uczucie jakby palec rozpychalo od środka i palec drętwieje. Chirurg zaczął robote ale jak tylko dotknął to bolało i zacząłem syczeć z bólu. Od razu podal mi kolejną dawkę znieczulenia i bylo ok. Nic nie czułem. Zabieg trwał ok 20 minut. Zabandażował mi palca i kazał na drugi dzień odmoczyć i zmienić opatrunek. Psikałem oktaniseptem i po ok 10 min gazik ładnie odszedł. Zdezynfekowałem, wymoczyłem w gorącej wodzie z szarym mydłem, znów zdezyfekowałem oktaniseptem, osuszyłem i zrobiłem opatrunek. Użyłem gazy z parafiną i nic sie już nie przykleiło do rany. Wszytko powtarzałem 2 razy dziennie przez 3 dni. Potem juz nie bandażowałem i chodziłem po domu w klapkach z otwartą raną. Tak mniej więcej co 2 godziny spiknąłem oktaniseptem. Po samym zabiegu palec troche pulsowal i bolał. W sumie wziąłem 3 ibupromy. Jeden godzinę po zabiegu, drugi na pierwszą noc a trzeci do zmiany opatrunku. Teraz wiem że im wcześniej sie za to człowiek zabierze tym lepiej. Ja czekałem 4 miesiące a mogłem wcześniej pozbyć się bólu. Pzdr

chirurg to nie jest dobry pomysł na wrastający paznokieć, niestety wiem to z doświadczenia.. od takich spraw są podolodzy, po złych doświadczeniach z chirurgiem poszłam do podologa w Poznaniu http://www.kosmetyka-podologia.pl/ i to właśnie tam panie zajęły się profesjonalnie moim problem.. polecam i odradzam chirurgów