21 lat- nie za pozno na weterynarie?

Od zawsze to bylo moim marzeniem, ale konczac liceum nie myslalam powaznie o studiowaniu weterynarii, poniewaz uwazlam ze nie poradze sobie i przed wszystkim nigdy nie bylam dobra z chemii. Musialabym w maju zdawac mature z chemii i biologii, chodzic na korki, zeby pojac ten przedmiot. W pazdzierniku jesli dostalabym sie na studia, mialabym 21 lat, czy to nie za pozno na realizacje planow?

nigdy nie jest za późno

jesteś jeszcze dzieciak i wszystko możesz. ja dopiero po 30-tce zdecydowałam się ostatecznie co chcę robić i to dopiero jest problem

wyweywye56 co zdecydowalas, ze bedziesz robic? i co, idziesz na studia?

Nigdy nie za późno na realizację swoich marzeń i pasji. Dasz radę, młoda jesteś! A gdzie byś studiowała?

na SGGW, ale minusy sa takie ze mozna tylko dziennie( niby lepiej bo po zaocznych jaki bylby ze mnie weterynarz), a trzeba byloby gdzies pracowac w weekendy, wiec nie wiem czy bym pogodzila te dwie rzeczy. Po drugie zeby zaozyc swoj gabinet trzeba ponad 100 tys. nie wiem skad bym tyle wziela. No i boje sie ze nie poradze sobie z ta chemia i i nie dostane sie

jestes przeciez młoda wiec jakie za pozno? zresztą na nauke nigdy nie jest za pozno, w krajach bardziej cywilizowanych nawet starsi ludzie studiują i mają po kilka zawodów, jesli to jest Twoje marzenie to bym poszła na Twoim miejscu, wiem ze jest ciezko na takim kierunku (nie bez powodów weterynaria została okrzyknieta najtrudniejszym zawodem swiata) ale pojdz postaraj się najbardziej jak umiesz i zobacz czy sie nadajesz ale musisz oddac całą siebie bo to jest dla ludzi ktorzy wiedzą ze ten zawod i nauka tego zawodu wymaga poswiecen czyli nauka nauka i jeszcze raz nauka

SGGW to bardzo dobra uczenia (stara absolwentka Ci to mówi:)). Poza tym tam chyba są organizowane kursy przygotowawcze. Weterynaria to ciężki kierunek (ale za to bardzo przyjemny dla tych, co to lubią). Myślę, że na razie nie zastanawiaj się nad własnym gabinetem, pieniądze zawsze się znajdą. Wg mnie jakieś 2-3 lata musiałabyś popracować w przychodni u innego weterynarza, nabrać doświadczenia i praktyki i dopiero mysleć o własnym.

no jasne ze najpierw nabycie jakiegos doswiadczenia, zreszta chyba nawet to jest wymagane. A moze jest tu ktos kto studiuje weterynarie?

znam osobę co zaczeła medycynę w wieku 25 lat, teraz juz kończy, jesteś jeszcze b młoda

no ale za nim zacznie sie pracowac w tym zawodzie na wlasna reke to musi minac duzo czasu.

studia a trudne tak jak medycyna a zarobki w porownaniu nie za ciekawe, nie chce robic tego ze wzgledu na kase ale fajnie byloby miec dobrze platna prace. Czy osoba taka jak ja, nienawidzaca chemii da rade??

Nie rozumiem - chodzi Ci o spełnienie własnych marzeń, czy szybkie dorobienie się do kasy? Jeżeli będziesz myśleć tylko o profitach płynących z wykonywanego zawodu - nigdy nie będziesz dobrym weterynarzem.

szczerze wątpię, dostanie się na te kierunki granizy z cudem, więc trzeba pracowac całe lata na to, albo byc genialnym

Goldi= sory, ale takie studia chyba z szybkim dorobieniem się kasy nie mają nic w spólnego..

studia sa trudne* mialo byc

Ja tylko odpowiadam Autorce. Pierwszy post - czy nie jest za stara, kolejne - że prywatny gabinet i kasa. Dobrze jest mieć i spełnione marzenia i pracę, która jest Twoja pasją i kasę. Ale to tylko pobożne życzenia dla większości z nas. Kasa tez zalezy od tego, w czym sie wyspecjalizuje, bo samo leczenie chomików, szczurków i kotków jej nie da.

ja poszlamw wieku 22 lat i nie zaluje :)

młodziutka jesteś:) ja w wieku 24 lat zaczelam farmacje.

nie za późno..

ale pokazujesz,ze duzo innych watpliwosci jest

Pewnie, że nie za późno! Co innego jakbyś miała 27 lat, choć i tacy zaczynają studia i podziwiam ich za to, jeżeli mają warunki do tego by się kształcić. Przecież będziesz raptem 2 lata starsza od większości ludzi na roku. Co to są te 2 lata??? Mnóstwo ludzi kończy studia mając trochę więcej lat niż wynikałoby to z teoretycznych założeń. Dużo ludzi bierze urlopy dziekańskie. Nie rezygnuj z marzeń.

za pozno. umrzyj.