Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elefant Teddy

Studiuje na AM i powiem wam ze tu sie wszyscy kurwia jak na pl. Pigal

Polecane posty

Gość Elefant Teddy

kolezanka z kolega, kolezanka z nowo poznanym znajomym, znajomi z akademika (takie fuckfriends), nawet ostatnio wyszla sprawa ze koles z grupy nizej zerznal lekarke z anestezjologii (baba z 35 lat) a ona sie w nim chyba zakochala bo ciagle o niego wypytuje na zajeciach, ciagle cos od niego chce, masakra .. Wszedzie tak jest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja robie doktorat z tematu
ja tez bym chciala byc zernieta przez lekarza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony królikkkk
to nie fuck friends tylko friend with benefits :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawno temu.....
no to widze że nic sie nie zmieniło na AM:) kiedys tez tak było i widze ze dalej jest:O elita narodu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elefant Teddy
Tak to spoko, to sie ustawimy :D A tak na powaznie to jest to wszystko troche niesmaczne. Nie wiem, chyba jestem nie dzisiejszy ale mialem kiedys inny obraz ludzi ktorzy tutaj studiuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony królikkkk
to jest pierwszy etap depersonalizacji. Przygotowują się do tego zeby emocjonalnie nie podchodzic do pacjentów, uczą się chłodnych relacji z innymi ;) Podchodzą do seksu na zimno bez emocji tak jak w przyszlosci beda leczyc pacjentów bez płaczu i zalu nad złamaną nóżką czy woreczkiem żółciowym do usuniecia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się wydaje że raczej będą po takich doświadczeniach studenckich patrzeć na pacjenta też jak na obiekt seksualny :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elefant Teddy
psychologie masz na 1 roku, pare godzin, z tym ze babka od przedmiotu sama potrzebuje pomocy psychologicznej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chloramfenikol007
Hej, też studiuje na UM i co racja to racja:) u nas są już takie zawiłe relacje na uczelni w niektorych kręgach, ze brazylijskie seriale wysiadają :D Mamy jednego kolesia, który nie jest piekny,a do tego jest mega chujem, ale ma w sobie coś takiego, co sprawia, że majtki same lecą ci w dół na myśl, że mógłby się do ciebie dobrać... Dochodząc do meritum - ów koleś bzyknął już 1/3 naszego roku i wszystkie te laski się strasznie miedzy sobą żrą. Każda myśli, że będzie tą 'jedyną" i "wyjątkową" :D komedia. Do tego dochodzą oczywiscie różne inne wątki (romanse) poboczne... i czasami naprawdę ciężko uwierzyc w to co sie wyrabia tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chloramfenikol007
ja myślę, że ludziom tu po prostu bije od nadmiaru nauki, a seks jest swietnym sposobem na odreagowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elefant Teddy
Ja studiuje we Wroc. Niestety tu jest to samo. Zapomnialem, teraz nasza AM tez jest juz UM. To wszystko jednak smutne jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma się co dziwić ludzie
na um się non stop uczą więc nie mają czasu poznawać innych i bzykają się we własnym gronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chloramfenikol007
czy ja wiem, czy takie smutne. Mnie to w sumie bawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×