zazdrość

Na wstępie chcę zaznaczyć,że nie jestem jakąś hot nastką, 'gimbusiarą' którą ma obsesje na punkcie facebooka,tylko chodzi o to,że właśnie od czasu do czasu wejdę na ten portal społecznościowy ze względów bardzo potrzebnych.. nie wyśmiejście mnie z góry,ale szczerze doradzcie. Nigdy bym nie pomyślała,że będę się wkurzać z takiego powodu.. aleeee wkurza mnie, że mój chłopak 'lajkuje' zdjęcia swoich byłych dziewczyn, swoich ładnych i atrakcyjnych koleżanek.. ale to nie tak,że 'lajkuje' tak o po prostu, bo to jego koleżanka, tylko zawsz wybiera sobie dziewczyna, która jest serio ładna, o której gadaliśmy wiele razy, o której mi opowiadał, że wszyscy jego kumple za nią latają. Mój chłopak ma slabość do blondynek.. TAK, JA JESTEM BRUNETKĄ :) ja się z tym czuję świetnie, wiele razy śmieje i robie żarty z tego, że nie jestem blondynką. Wszystko byłoby w porządku, tylko wchodzę sobie dzisiaj.. patrzę ( przyznaję się, szpiegowałam te laski) aa on każdej tej 'piękności' lajkuje zdjęcie, NAWET SWOJEJ BYŁEJ! Wkurza mnie to.. wiem też, że gadają z kumplami o laskach,która łada, kto teraz się z kim spotyka itd. Denerwuje mnie to, tym bardziej, że on wie, że nie lubie tego i nie lubie tje dziewczyny!! Może wam się to wydawać dziecinne.. ale się wkurzyłam, tak po prostu. Ufam mu.. ale już raz naruszył to moje zaufanie, a po drugie nidgy nie mów nigdy wiec mam lekkie obawy, czy on nie wypisuje z tymi panienkami. Czy tylko ja się wkurzam o taki błahe sprawy czy wy tez macie podobne zdanie na ten temat?

to bardzo nie fair z jego strony. Zapytaj go wprost dlaczego to robi i czy nie miałby nic przeciwko gdybys Ty lajkowała swoich byłych

Tylko,że jakby to było na bierząco to spoko, powiedziałabym, że po prostu widziałam.. ale jak tak teraz patrzę to było miesiąc temu,3tygodnie ( i to jeszcze w tym czasie, kiedy to ja cały dzień spędzałam na uczelni i w pracy a potem całe noce spędzałam nad prjektami, a ten w tymczasie oglądał 'laski' no kur..wa, aż mnie krew zalewa) ostatnia była tydzień temu! Powiem mu wprost, to będzie miał satysfakcje.. no wiecie moja duma mi nie pozwoli powiedziec, że jestem zazdrosna. Ale wydaje mi się, że chyba nie ma lepszego sposoby jak powiedzenie mu wprost.. bo to tej ich mózgownicy to nic innego nie dotrze!! btw. dzięki za odpowiedz :)

Faceci to proste stworzenia, trzeba im mówić wprost, bo inaczej nie zrozumieją.

oby sie nie okazalo, ze pisze z nimi....

Szczerze? To mnie to nie zdziwi.. tzn. jeszcze kilka miesięcy teu dałabym sobie rękę uciąć,że jest mi na 100% wierny, ale teraz tej pewności nie mam. No dooobra.. to dobry chłopak, nie typ 'lovelasa' tłumaczyłam sobie to tak, że to normalne,że facet patrzy na kobiety, ale mówić sobie a widzieć na własne oczy to dwie róźne sprawy. Tym bardziej,że to ona.. i wiem,że mu się podoba i wiem, że to JEGO BYŁA.

Prawda jest taka, że prędzej czy później trochę mu się znudzisz i będzie się rozglądał za innymi dziewczynami, choćby tylko pod względem seksualnym. Tacy są faceci, większość z nich właśnie tak się zachowuje i trzeba się z tym pogodzić. Nawet z pozoru szczęśliwe małżeństwa i związki się rozpadają z powodu zdrady, albo dlatego, że faceci się duszą, szukają odskoczni... Ja na Twoim miejscu nie pokazywałabym zazdrości, bo on będzie miał satysfakcje, może na chwile przestanie, a potem celowo zacznie Cię denerwować. Poza tym i tak i tak będzie oglądał zdjęcia tych koleżanek, a Ty tego nie sprawdzisz... A poza tym jeśli chciałby Cię zdradzić to wydaje mi się, że by się z tym ukrywał, a tym sposobem pokazuje Ci, że interesują go inne (blondynki) być może on chce w Tobie wzbudzić zazdrość, wymusić żebyś bardziej się o niego starała i poświęcała mu więcej uwagi... Sama nie wiem, takie są moje przypuszczenia... Faceci to idioci

podnosze