Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OdNiedawnaMama

Jak ubrać noworodka na pierwszy spacer/werandowanie w taka pogodę jak dziś?

Polecane posty

Gość OdNiedawnaMama

Jestem mama prawie miesięcznego dziecka i chciałabym wybrać się z nim na spacer. Oczywiście najpierw poprzedze to kilkudniowym werandowaniem. Ale kompletnie nie wiem jak ubrać takiego malucha w pogodę taka jak dziś, czyli pochmurno i dość wietrznie... Doradzcie coś doświadczone mamy! A może poczekać aż pogoda się poprawi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrrrr3241
zawsze jedną warstwę więcej niż ty masz. Jak będziesz czekać na dobrą pogodę to zejdzie do wiosny. Spacer może trwać 15 min, zobaczysz jak maleństwo zareaguje. Będzie we wózku , więć wiatr to żadna przeszkoda. Moje spały w listopadzie na podwórku we wózku i żyją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OdNiedawnaMama
A czy buzię mam dziecku zakryc pieluszka czy ma być odkryta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdsgdsdgsgdsgds
miesieczne? ja chodzilam z tygodniowym. teraz chodze na 3 godziny a wczoraj spal na werandzie do 19. zaszklonej.ale zimnej-ok 4 stopnie wiece niz na dworzu. moja sąsiadka tak nei wyszla. dopiero w kwietniu do wrzesnia i to na godzine. chyba jest leniwa. cholera jasna jak nie masz sily kobieto to popros kogos zeby sie przeszedl do sklepu chocby. my na rynek chodzimy na pic czesto po 2 bulki bo mi sie nie chce siedziec w domu a na osiedlu nuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdsgdsdgsgdsgds
moj syn ma 9 tygodni. kupilam mu dicoflor na odpornosc probiotyk i daje codzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobisz oczywiscie jak uważasz ale mi położna powiedziała, żadnego werandowania, od razu na spacer. Więc zapytałam czy taki krótki 15 minut, a ona, ze nie, że spokojnie mogę go zabrać na pół godziny jak na pierwszy raz. Dodam, że był luty i mróz -10. I syn żyje ma się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdsgdsdgsgdsgds
jak ubrany jest? w wózek wkladam gondolę, a do srodka jeszcze rożek na spód. dziecko w pajacyku ni to piżama ni to śpioszki wiec na to spodenki daję, bluzeczkę na to i bywa ze i bluzkę z kapturem. zalezy ile stopni. mam srednio gruby spiworek i ładuje go w to, czapka tez srednia. przykrywam grubym kocem. w pierwsze sniegi mialam dwa koce. nie dalam dziecka w kombinezon zimowy ani zaden puchowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrrrr3241
a po co pieluszka na buzię ,chcesz go udusić? możesz pokremować kremikiem dle niemowląt i to na tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrrrr3241
w trakcie spaceru obserwuj maluszka ,czy się nie przegrzał albo czy nie zimno . ja zawsze wkładałam palec z tyłu szyji czy maleństwo nie jest spocone. Nie jeden raz widziałam na spacerze mamę z maluchem , który przerażliwie płacze czerwona buia bo gorąco a mama nie wiedziała jak malucha uspokoić. Jak boisz się że dzidzia zmarznie to weż zapasowy kocyk pod wózek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdsgdsdgsgdsgds
widzialam:> moja kuzynka w lipiec naciągala spiochy frotte na nogi a mala sie darla, wpierw zagrzali ją a potem rozebrali. kto pamieta upaly 2010? to nie bylo 17 stopni w lipcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pamiętam,bo miałam wtedy noworodka. To była tragedia-mały w samej pieluszcze i body okryty tetrą na nogach,żeby go słońce nie złapało,bo parasolka i buda wszystkiego nie zasłoniły. I tak w to największe ciepło nie wychodziłam,ale wtedy już o 9 był skwar... Skoro dotąd nie wychodziłaś,to ja bym stopniowo dziecko przyzwyczajała. Na początek ubierz w ciepły pajac, załóż bardzo cienką czapkę,przykryj cienkim kocem i otwórz okno. Po 2-3 dniach na dwór na 15-30 minut. Ubierz np. w pajac i kombinezon plus osłonka wózka. No i czapka na głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 3 tygodniową córkę
i ubieram ją w body + bluzeczka/sweterek na nóżki rajstopki +spodenki, na główkę ciepła czapka dobrze przylegająca do główki. Małą wkładam w średniej grubości kombinezon. W gondoli mam śpiworek na polarze- więc mała w śpiworek i zapinam , a jak jej za ciepło to rozpinam śpiwór i uchylam troszkę. Na buzię krem na każdą pogodę i pieluszka tetrowa, która głównie ma chronić przed tym by dziecko się nie nałykało zbyt zimnego powietrza. Mała po przyjściu do domu jest ciepła, ale nie spocona- rączki ma chłodne zawsze, ale karczek taki jak w sam raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdsgdsdgsgdsgds
pamietajmy ze dzidzia ma 37,2 srednia temp. jest jej cieplej niz tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to? dziecko ma prawie
miesiąc i jeszcze nie byłaś z nim na dworze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OdNiedawnaMama
No położna mi doradziła że po 3 tygodniach werandowac a około miesiąca na pierwszy spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleofasa spod lasa............
nie, "dzidzia" ma średnią temperaturę jak człowiek dorosły skąd to wzięłaś? Zmierz sobie temperaturę w odbycie to się przekonasz...aczkolwiek dziecko przez przegrzewanie można podgrzać nie ma jeszcze dobrej regulacji ciepłoty ciała np. przez pocenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olk
Ale sobie wybrałaś dzień ,na pierwszy spacer ,nie wiem gdzie Ty mieszkasz ale u mnie wieje jak cholera ,swoja drogą bardzo późno z nim wychodzisz teraz dzieci juz się nie weranduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja 3-tygodniowa córka już daawno wychodzi na spacerki... Oczywiście jest gondola i ja ubieram cienko. Czyli : body na ramiączkach, pajacyk, polarowy kombinezon, cienka jesienna czapeczka, apaszka lub szalik, botki lub adidasy i wszystko. Gondola nas osłania więc nie ma żadnego koca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×