Dziecko z czarnosórym

Mam pytanie do panów. Czy mógłbyś związać się z kobietą, która ma dziecko ze związku z czarnoskórym?

:D???

Czy te osoby, które mówią że nie mogą powieedzieć dlaczego?

Zle mi sie kojarzy,byc moze nieslusznie,ale uwazam ze rasy nie powinny sie ze soba mieszac.Cierpia na tym przede wszystkim dzieci.Facetowi ogolnie trudno jest w ogole zaakceptowac inne geny i dziecko innego,a co dopiero czarne dla przykladu.Ja czulby sie niezrecznie,poza tym chce wychowywac swoje dziecko a nie cudze,i chce by pierwsza ciaze kobieta przeszla ze mna a nie z innym.

Dlaczego nie powinny? Rasa to uwarunkowanie klimatyczne.

:o

i nie tylko klimatyczne a kulturowe,jak widac ze swoim czarnym przyjacielem nie zostalas,zaplodnil rozrzucil geny a wychowanie zostawil tobie,zebys jakiegos bialego frajera poszukala co jego dzieciaka wychowa

to jest tak samo jakby facet zrobil dziecko na boku a ty musialabys je wychowywac jakby nic sie nie stalo.

Matka biała, ojciec biały, dziecko czarne :D

Pytanie jest ogólne. Różnice kulturowe bywają także w obrębie białej rasy. Frajerem można nazwać każdego mężczyznę, który wychowuje nie swoje dziecko czy tylko tego, który wychowuje dziecko czarnego mężczyzny?

uoiop99999 chodzi mi o kobietę, która jest wolna i już ma dziecko a nie o zdradę w związku, próbę oszukania kogoś.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rasa_cz%C5%82owieka czyli wygląda no to, że wasze negatywne nastawienie ma podłoże rasistowskie.

A okreslenie "czarnuch" wedlug ciebie jest jakie?

Prędzej czy później znajdziesz takiego który Cię zaakceptuje taką jaka jesteś... Nie powiem, będzie ciężko, ale szukaj a znajdziesz. Wierzę że są jeszcze na świecie normalni faceci, a nie takie odpady jak ten klaun... :)

"Czy mógłbyś związać się z kobietą, która ma dziecko ze związku z czarnoskórym? " NIE. Nie mam generalnie nic przeciwko zwiazaniu sie z kims kto ma juz dziecko . Ale wychowujac cudze dziecko chcialbym moc sobie "wyobrazic" ze jest ono moje.... i zeby wszyscy, na pierwszy rzut oka nie wiedzieli ze nie jest ono moje. Przy dziecku "osmolonym" :P raczej bylo by o to trudno ;)

Tata in spe dokładnie podpisuje się pod tym co napisałeś

tak ale ona tez by musialabyc czarnoskora

Njua przecież to była jednorazowa przygoda więc jak może znać chociaż imię tego faceta

osmolonym :D hahahaha ja sobie nie wyobrazam miec dziecko z czarnuchem. jakbym urodziła takie czarne coś, to mialabym wrazenie ze to nie moje :o

Znajdź sobie czarnego faceta Njua przecież to była jednorazowa przygoda więc jak może znać chociaż imię tego faceta pal sześć imie...grunt,ze zapoznała sie dogłębnie z jego czarnym fajfusem hehe

Ja bym się nie związał z taką kobietą nie ze względu na to że dziecko jest czarne ale ze względu na jej głupotę że w ogóle z czarnym chciała być

Poranny ale bryka długo na nią robiles u Niemca

Nie wiem skad przekonanie, ze temat dotyczy mnie ;) ale jak widze dotyczy nie dotyczy wy wiecie dokladnie co, jak i w jakiej pozycji ;) Klaruje nam sie cudowny obraz spoleczenstwa. Gratuluje przekonan i dziekuje za odpowiedzi ;) Chcialam pozanc wasze zdanie. Pozdrawiam ;)

DZIEWCZYNO NATURY NIE OSZUKASZ,KAZDY FACET I KAZDA KOBIETA PRAGNIE WYCHOWYWAC DZIECKO ALE SWOJE,BARDZO RZADKO MEZCZYZNA STAJE NA WYSOKOSCI ZADANIA JAK NIE WYCHOWUJE SWOJEGO DZIECKA,A JESZCZE DODATKOWO NIE SWOJEJ RASY,CZEGO OCZEKIWALAS ? NAPISALI CI CO MYSLA BO TAKA JEST RZECZYWISTOSC,A KOBIETY BARDZO CZESTO KIERUJA SIE KROCZEM NIE ROZUMIEM

Śmieszy mnie to, że mężczyźni pisząc szczerze, ze nie chcieliby wychowywać czarnego dziecka, zostają oskarżeni o rasizm, brak tolerancji i w ogóle jakie mamy zacofane społeczeństwo:O Sama bym nie chciała, gdybym była facetem.

Chodzi o sposób w jaki to mówią, określenia jakich używają. Przykro mi, że nie widzisz w tym nic złego.

autorka swoim pytaniem ujawnila zasciankowosc Polaków, wstyd....