Zabiorą becikowe???

tak z ciekwosci-> byłam. Jak spłacałam kredyt mieszkaniowy to zaciskałam pasa jak się dało. Ziemniak pod każda postacia pod koniec miesiaca nie jest mi obcy i właśnie dlatego szanuję pieniądze i pracę.

Wiesz co? do tej pory miałam Cię za głupia, a teraz mam Cię zwyczajnie za pierdolniętą :D Taka biedna... tak haruje... akurat tak się składa, ze najbardziej harują Ci, co gówno zarabiają zesrałabys się jakbys miała rozłaować w biedronce tira w dwie osoby na nocce (albo 2 tiry, bo tak też czesto bywa), gdybyś jako salowa czy pielęgniarka musiała cudze gówna i rzygi sprzątać, gdybyś musiała być woźną w szkole, która po kilka razy dziennie podłogi myje, albo np. tyle okien w wakacje, sesrałabyś się gdybyś miała pracować po nocach na magazynach albo na taśmówce gówno wiesz o harówce. Sfarciło Ci się w życiu to się ciesz, ale nie rób z siebie męczennicy płacacej podatki, bo każdy je płaci!!!

no to jak wiesz co to bieda to dlaczego jesteś tak cięta na tych co korzystają z pomocy państwa np zasiłki rodzinne ,obiady dla dzieci w szkole. Chciałbyś być na ich miejscu? Wiesz ile emerytów , rencistów żyje na granicy ubóstwia? Naprawdę uważasz ze biedniejszym nic się nie należy od państwa i powinni zdychać pod mostem?

" Wiesz co? do tej pory miałam Cię za głupia, a teraz mam Cię zwyczajnie za pie**olniętą Taka biedna... tak haruje... akurat tak się składa, ze najbardziej harują Ci, co gówno zarabiają zesrałabys się jakbys miała rozłaować w biedronce tira w dwie osoby na nocce (albo 2 tiry, bo tak też czesto bywa), gdybyś jako salowa czy pielęgniarka musiała cudze gówna i rzygi sprzątać, gdybyś musiała być woźną w szkole, która po kilka razy dziennie podłogi myje, albo np. tyle okien w wakacje, sesrałabyś się gdybyś miała pracować po nocach na magazynach albo na taśmówce gówno wiesz o harówce. Sfarciło Ci się w życiu to się ciesz, ale nie rób z siebie męczennicy płacacej podatki, bo każdy je płaci!!!" NIE CHCIAŁO SIĘ W SZKOLE NOSIC TECZKI - TRZEBA TERAZ NOSIĆ WORECZKI !!!!!!!!!! Było się uczyć, a nie teraz mieć pretensję do tych mądrzejszych!

nie sfarciło mi się w życiu matołku. Po prostu wiedziałam, ze żeby do czegos dojsc muszę mieć wykształcenie, jakiś plan na życie! I konsekwetnie go realizowałam i realizuję!! I nie pisz głupot, że harują ci co gówno zarabiają! Bo dla ciebie tylko wypakowywanie towaru z tira to harówka! A dla mnie to robienie projektów po nocach, spanie po dwie godziny, żeby i tak podpisywał się pod nimi ktoś inny! Tylko dlatego, ze miał uprawnienia których ja jeszcze nie miałam! Potem zanoszenie tego do przemiłych babonó w Urzędzie Miasta- też sama rozkosz i luzik! I nie jest mi obca cieżka praca fizyczna, zdziwie się ale nawet na budowie pracowałam jak potrzebowałam kasy!! I jeszcze jedno- znam mnóstwo ludzi, którzy dobrze zarabiają! I zaden z nich nie leży do góry brzuchem. Nie rozpakowuja tirów, ale obciazenie, odpowiedzialność mają dużo większą! Nie jestem cięta do obiady w szkole, stypendia itp. Jestem cięta na rozdawnictwo kasy- bez sprawdzenia komu i dlaczego- tylko dlatego, ze dochód na papierze jest niski!

tak z ciekwosci-> a ja tak napisałam? W którym miejscu? Pomagać trzeba, ale niekoniecznie finansowo w stylu kasa do ręki, bo to szerzy patologię. Tak moja droga. Nie piszę, ze ci biedni to patologia- absolutnie. Ale u mnie w bloku mieszka taka rodzina. 38 m2 ich dwoje i 5 dzieci. Ale jaka impra się odbywa po becikowym. A dzieciaki głodne chodzą. Wiesz ile razy robiłam kanapki tym dzieciakom? Właśnie dlatego nie powinno się dawać kasy jeżeli już bo ona niekoniecznie pójdzie na wydatki zwiazane z dzieckiem.

Jestem po studiach :) Po prawie... pracowałam 3 lata w biedronie a teraz pracuje w orange na słuchawce. Brak znajomości wśród prawników :] Mimo, ze zamiłowaniei dobre wyniki były, więc nie pieprzcie, ze studia, że nauka, bo u mnie w biedronce nie było nikogo bez studiów

Czego tak szczekacie? Becikowe dla tych najbiedniejszych i średnio zarabiających nadal będzie. Zniosą dla najbogatszych,więc o co tak pyszczą biedne panie fryzjerki i ekspedientki???!!! Ja uważam,że powinni zlikwidować becikowe. Za to każda młoda mama powinna dostać wózek,łożeczko i kilka ciuchów na początek. ale warunek powinien być jeden-jeśli nie będzie mieć więcej dzieci to wózek i łóżeczko do zwrotu. To by ukróciło patologiczne zachowania.

mirka jakby pół dnia w pracy nie siedziała na kafeterii to w nocy mogłabyś spać ...a tak bidulko zamiast wieczorem bzykać się z Konkubentem musisz siedzieć nad papierami.

"ty wyżejjjjjjjjjjjjjjjjjjjj mirka jakby pół dnia w pracy nie siedziała na kafeterii to w nocy mogłabyś spać ...a tak bidulko zamiast wieczorem bzykać się z Konkubentem musisz siedzieć nad papierami. " Nareszcie ktos coś mądrego na kafe napisał :D

hahaha, wieczorek akurat bzykam sie z konkubentem- odkąd mam dziecko pracy do domu nie biorę :):) A po nocach pracowałam kotuś jak byłam młodym projektantem, bez "papierów".

ja też słówko do mireczkowata-> to trzeba było lepsiejsze studia wybrać Wiesz ja też zaczynałam od słuchaweczki a teraz z racji wykształcenia robię co innego. I nadal w tej samej firmie. Kochana nie świergocz mi o znajomościach w środowisku prawniczym, bo bez jaj, nie wszędzie trzeba mieć znajomości.

Ale o co wam chodzi-> a powiedz czym rózni się rodzina która ma dochodu na członka 1800 od takiej co ma 1951? Wiesz dlaczego powinno być dla wszytskich już teraz?

Ty chyba Arszenika nie wiesz o czym mówisz :] od kiedy prawo to kiepskie studia? Zabrakło mi znajomości a nie wykształcenia moja droga. Jak nie wiem o czym piszesz to lepiej nie pisz bo żal. Mireczkowata też mi wyczyn nockę zarwać bo projekt :D hahahahaha a to użeranie z babkami w urzędzie mnie rozwaliło doszczętnie :D

mierczkowata to typ kobiety co "wyżej sra niż dupę ma " :)

Ja pierdole kto ci kazal isc na studia od zawsze wiadomo ze na aplikacje dostaje sie tylko po znajomosci,jest tyle dobrych kierunkow studiow,kazdy odpowiada zq swoje wybory

Arszenika potrafisz czytać ze zrozumieniem,czy nie koniecznie? Napisałam,że KAŻDA MŁODA MAMA POWINNA DOSTAĆ NA POCZĄTEK WÓZEK I LÓŻECZKO. A becikowe powinni znieść. Odniosłam się również do wypowiedzi,że biedne osoby nie będą miały w czym wozić-będą miały bo dla nich nadal jest,więc o co pyszczą?

ja też słówko do mireczkowata-> mam kilku znajomych po prawie i bez znajomosci, własnie po słuchaweczkach robią coś bardziej dochodowego. A skoro, jak mówią stereotypy, żeby robić coś po prawie potrzebne są znajomości po co szłaś na te studia? Mi też marzyła wydział jazzy i muzyki estradowej, ale wiedziałam, że chleba z tego jeść nie będę...

A mireczkowata dobrze gada,czasem praca umyslowa jest bardziej wycienczajaca niz w kamieniolomach

Na słuchawce w Orange/Plusie to moi koledzy z UW pracowali w przewie wakacyjnej po I roku :))))))))))))))))) Nie znam NIKOGO, kto skonczył prawo na uniwersytecie i pracuje na słuchawce :))))))))))))))) A mam jeszcze kontakt z ludźmi z roku. Wszyscy albo juz mają uprawnienia, albo są wtrakcie robienia aplikacji albo zostali urzędnikami. Z bardzo małymi wyjątkami tych, którzy w ogóle rzucili tę dziedzinę dla lżejszej pracy i zwykle większych pieniędzy w innych gałęziach lub własnym biznesie.

ale co wam chodzi? _. szczekam, tak jak to napisałaś właśnie dlatego, ze becikowe będzie dla tych najbiedniejszych i trochę bardziej niż biedniejszych. Przeczytaj moje wpisy ZE ZROZUMIENIEM to będziesz wiedziała dlaczego szczekam. Swoje też przeanalizuj raz jeszcze.

Bo bardzo chciałam być sędzią albo chociaż zwykłym prawnikiem.... Praca w sądzie to było moje największe marzenie, w dodatku praca dochodowa. I wierzyłam naiwnie, że nauka, dobre wyniki, wysoka średnia mi to załatwią ;) Się przeliczyłam... dlatego moje dziecko na studia nie pójdzie a do technikum :) bo po tym dużo lepsza praca, a moim papierkiem to ja sobie dupę mogę podetrzeć. moja kumpela po zawodówce jest fryzjerką, pracuje w GABRIELu i zarabia po 4-5k

tak tak praca mireczkowatej to siedzenie pół dnia na kafeterii i stękanie jaka to ona zapracowana a reszta to nieuki i nieroby .

hahahahahahhahahahaha widocznie nie mieszkaja na wschodzie kraju czy na południu :]

Dziewczyno wypij szklankę zimnej wody,bo chyba tak się już zapętliłaś,że sama nie wiesz co czytasz... Spytałam o co tak szczekacie,prawda? A nie zauważyłam,żebyś Ty szczekała,tylko się wypowiadasz. Pytałam tych szczekających coś się rzucają,jak wsza na grzebieniu,że im ktoś zabierze kasę i dziecko będzie leżało ulane,bo na pieluchy nie będzie.

ja też słówko do mireczkowata-> a no widzisz a ja znam stamtąd kilka osób, które faktycznie zaczynały od słuchawki a teraz pracują w zawodzie. Właśnie po prawie i własnie w lublinie.

ale o co Wam chodzi?-> a to przepraszam, zwracam honor. Dopiłam zimną kawę i podaje klawisz na zgodę.

no ja nie z Lublina, ale w Lublinie z tego co wiem to też bardzo ciężko. No nieważne, temat nie o tym ;) Jest jak jest. Przynajmniej wiem już jak pokierowac swoje dzieci :] Moi rodzice za bardzo wierzyli, ze edukacja czyni cuda...

Powiem coś, najzupełniej poważanie: nie chwal się szerzej, że skonczyłaś prawo i siedzisz na słuchawce lub w biedronce (albo jakimkolwiek innym sklepie). Odbiór takiej informacji jest jednoznaczny - marny prawnik. A to, jeśli chcesz się kiedyś z tego wyrwac, jest strzałem w stopę. Nie obraź się.

bardzo dobrze, niech zabiora, macie racje mireczkowata, scarlet i arszenika, a reszta niech na pomaranczowo sie awanturuje :D