Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tesknotamalejmi

Tesknie za nim

Polecane posty

Gość tesknotamalejmi

Tesknie za jego spojrzeniem,chodz wiem ze nie mozemy byc razem,bo nie pasujemy do siebie uwielbialam te wspolne wieczory chodz obydwoje mamy kogos milo spedzalismy ten czas,meczac sie bo kazde pragnelo drugiego Nie moglo nic byc,zadne sie nie odwazylo i nie odwazy. To piekne uczucie,tak bardzo pragnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknotamalejmi
Najbardziej pragnie sie tego czego nie mozna miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknotamalejmi
jestescie tam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traffka24
dla mnie to nie jest piekne uczucie , jest okropne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 121313
on pewnie zonaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknotamalejmi
moze jest troche okropne,ale czerpie z tego przyjemnosc i mnie sie to podoba... Caly czas sie usmiecham jak mysle o nim,to moje sloneczko :) Chodz bylismy kiedys razem niestety nie wyszlo milo jest powspominac tamte czasy i mimo wszystko co bylo kiedys potrafimy ze soba normalnie porozmawiac jak dobrzy znajomi,znamy siebie,rozumiemy bez slow. Ale nie moge z nim byc po tym co zrobil,wiem ze to nie facet dla mnie. Chce przyjazni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknotamalejmi
nie jest zonaty on jeszcze mlody i watpie ze wezmie slub z obecna partnka chodz ja mu zycze wszystkiego dobrego z calego serca i mam nadzieje ze jego kobieta wkoncu zmadrzeje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo, z tą różnicą, że
mieszkamy w różnych krajach, jest to rodzina mojego faceta, oboje mamy dzieci, nasze rodziny się przyjaźnią.. Między nami nigdy nic nie było i nie będzie ale oboje wiemy, że jest między nami coś... magnetycznego, nie wiem jak to nazwać. To nie zauroczenie, to jakiś rodzaj fascynacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknotamalejmi
fascynacja wlasnie to jest to,dobrze to ujelas. Fascynacja to piekne uczucie,daje mi to sporo energi,chodz widzimy sie naprawde zadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo, z tą różnicą, że
my też, raz do roku, dwa to już bardzo często. przyjeżdża do nas sam, bez żony w sprawach zawodowych, zostaje przeważnie na 2 dni.. Ostatnio zostaliśmy sami w domu, powietrze było przepełnione czymś magicznym, nie potrafię tego nazwać. Masz wyrzuty sumienia myśląc o nim? Chodzi mi o Twojego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgrhty
zależy ile byliście ze sobą..może on tez myśli skrycie o tobie..może jeszcze będziecie razem..jak go kochasz to dlaczego nie walczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgrhty
ja mam to szczeście że jestem pierwsza i jedyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfolekium
ja przez rok bylam zafascynowana pewnym facetem, kiedy sie widzielismy na uczelni, czulam cos nadzwyczajnego, pociaga mnie strasznie! nigdy zadne z nas nie odwazylo sie na wiekszy krok, niz ciche 'czesc' i skryte usmiechy, nasze kontakty wzrokowe byly tak dlugie i silne, ze przez moment nie czulam sie obecna na swiecie, bylam gdzies poza, kiedy bylam na uczelni i widzialam go gdzies niedaleko, bylam pewna ze nic wiecej nie potrzebuje, najgorsze dla mnie byly przerwy w szkole, jak ferie czy wakacje.. bo to uniemozliwialo mi 'kontakt' z nim. Po jakims czasie musialam zmienic miasto, i wtedy jakims cudem, znalazlam jego konto na stronie internetowej, napisal do mnie pierwszy, nawet sie spotkalismy, czulam sie jak w bajce, bo czekalam na ten moment ponad rok, teraz mamy kontakt, i chcemy sie spotykac pomimo odleglosci ktora nas dzieli, chociaz wiem ze przez to sie krzywdzimy, i robimy sobie nadzieje, ale wole cierpiec tak, niz byc 'szczesliwa' z innym.. chore :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tęsknię.//.//..
za kimś o kimnie wiem za wiele był dla mnie diry troskliwy i uczynny zakochałam się w nim ale nie zadzwonił nie wiem czy mu sie podobałam czy nie ale muszę to przejść i zapomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×