Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość subron

nieudane życie erotyczne

Polecane posty

Gość subron

witajcie, Przedstawię swój problem po krótce. Jestem w związku od 3,5 roku z mężczyzną o 11 lat starszym, mam 8 letniego syna, ja mam 28 lat. Dwa lata temu kupiliśmy mieszkanie. Mój problem polega na tym, że oprócz życia seksualnego wszystko układa się dobrze. Mój partner pomaga mi w wychowywaniu syna, w pracach domowych, jednym słowem we wszystkim. Jednak, jeżeli chodzi o życie seksualne to jest problem. Nie ma namiętności, chemii, jest zimny i nieczuły. Od jakiegoś czasu nie mam ochoty aby mnie całował, przytulał, pieścił. Nie mam ochoty na sex z nim. Co moze być przyczyną?! Nie potrafie sobie z tym poradzić... Jest dużym mężczyzną, waży 125 kg przy zwroście 190 cm i ma wielki brzuch :( Myślałam o rozstani ale to jest bardzo trudne - zapewnia mi wszystko oprócz czułości i seksu. Boje się jak może zareagować syn - mówi do niego tato! Pomóżcie! Bede wdzięczna za każdą pomoc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WujekSam
Przecież wiedziałaś o tym. Z dnia na dzień nie stał się taki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochasz go ?
jak nie czujesz do niego nic to jak moze Cię pociagac ? jak moze sprawiac Ci przyjemnosc calowanie, pieszczoty, itp ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subron
własnie o to chodzi, że na poczatku był inny, był czuły delikatny - sek był świetny. a teraz? teraz jest strasznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WujekSam
Rozmawiałaś z nim o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subron
tak, rozmawialiśmy. ale to wygląda tak, że przez 2 -3 dnipo rozmowie jest super i znowu wszystko wraca do normy.. to znaczy to 'bez sensu', samotności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WujekSam
Co zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subron
coraz częściej myśle o rozstaniu... ale to jest bardzo trudne... jest mieszkanie, jakies majątności, które razem 'zdobylismy', no i oczywiście mój syn... na samą myśl o tym chce mi się plakać... ale co mam zrobić?! życ tak nadal i usychać...?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WujekSam
To Twój syn, nie jego, więc jakoś sobie poradzi. Zresztą najważniejsze, żeby miał szczęśliwą mamę. Mieszkanie kupiliście razem, więc wszystko po połowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subron
to wszystko nie jest takie proste jak piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WujekSam
Wiem. To Twoje życie i tylko od Ciebie zależy jak będzie wyglądało. Jesteś bardzo młoda i możesz zrobić z nim wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subron
masz racje, nie che go zranić - jest naprawde bardzo wartościowym facetem - potrafi zrobić wszystko, pierze, sprzata gotuje, po prostu ideal, opiekuje sie nami, pomaga we wszystkim, nie pije, nie pali (kazda by chciała takiego faceta w domu) ale seks... :( nie raz i nie dwa prosiłam aby się soba zajął - tzn. schudł - on nic... teraz sie przestarszył - bo lekarz mu nagadał.. niby cos tam zaczął sie odchudzac.. ale czy czekac aż schudnie?! czy to ma wogóle sens?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolestwo krola krolow
czyli jednak...jednak to seks jest najwazniejszy... zawsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WujekSam
To że schudnie nie sprawi raczej, że będzie bardziej delikatny czy lepszy w łóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subron
nie jest najważniejszy ale jest bardzo ważny... jak nie ma udanego życia seksualnego to przekłada sie to ogólnie na zycie... i jest do dupy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subron
i znowu masz racje... czyli twoja ocena mojego prablemu jest jednoznaczna... powinnam sie rozstać z nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WujekSam
Jasne że jest ważny. To teraz ona ma się męczyć 30 lat z kimś kto jest beznadziejny w łóżku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WujekSam
Ważne jest to, żebyś Ty była szczęśliwa. A z tego co piszesz to nie jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subron
dziekuje za wasze opinie... jeżeli bedziecie mieli jakies pomysly w jaki sposób mogłabym to rozwiązac to piszcie. ja musze zniknąc na jakis czas - obowiązki wzywają :) jeszcze raz dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×