Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niepokornyuczeń

chyba zakochałem się w mojej korepetytorce

Polecane posty

Gość niepokornyuczeń

jestem uczniem pierwszej klasy technikum. dwa razy w tygodniu mam korepetycje z matematyki i angielskiego, których udziela mi jedna, młoda dziewczyna. uczy mnie już od dłuższego czasu, a ja jestem coraz bardziej przekonany, że coś do niej mam. co mam z tym zrobić? nie mogę się za mocno skupić na korkach, bo wciąż o niej myślę. poradzćcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor medycyny naturalnej
umów sie z nią jak sie zgodzi na spotkanie z tobą sam na sam to znak, ze jest zainteresowana. Inaczej sie nie przekonasz czy ona ciebie rózniez lubi i jest zainteresowana tobą, jak własnie poprzez to, ze zgadza sie na bycie z tobą na randkach sam na sam wymysl fajna randke, miejsce tym tez mozna zaimponowac kobiecie podrzuc kwiatka, slowa i umawiaj sie z nia czesto w roznych miejscach zabawiaj aby miło z toba spedzała czas. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepokornyuczeń
no tak, ale to jest moja korepetytorka. jak mam niby zaprosić ją na spotkanie sam na sam? jest ode mnie starsza, a poza tym między nami jest relacja uczeń nauczyciel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepokornyuczeń
może ktoś jeszcze się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×