Gość martyna_21 Napisano Listopad 8, 2012 W czerwcu złożyłam wniosek o rozwod z orzekaniem o winie męża (znęcał sie nade mną i fizycznie i psychicznie, kilka razy mnie poszarpał i zagroził że mnie zabije, poszłam z tym na policję i sprawa trafiła do prokuratury, lecz tam umorzyli postępowanie z braku dowodów) ciągłe kłótnie i awantury gdzie dziecko było świadkiem. W kwietniu wyprowadziłam sie do mamy, był u mnie kurator sądowy, zostałam zwolniona z kosztów sądowych, lecz ciągle nie dostałam terminu rozprawy dlaczego to tak długo trwa, jestem totalnie załamana. Dodam jeszcze że mój mąż nie zgadza sie na rozwód, stwierdzil że nie było ani trwałego ani zupełnego rozpadu małżeństwa. Mój mąż zgodził sie by dziecko zostalo pod moją opieką i zgodził sie dobrowolnie płacić alimęty. Czy sąd może nie dać mi rozwodu? nie wiem co mam już o tym wszystkim myśleć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach