Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plmkoijnbhu

Co robić???

Polecane posty

Gość plmkoijnbhu

Biorąc ślub byliśmy na 100% pewni, ze nie chcemy mieć dzieci. I tak było przez kolejne 2 lata do czasu aż siostra męża urodziła dziecko. Wtedy on zaczął mówić o dzieciach, o tym, że chyba jednak chciałby mieć dziecko itd. Ja swojego zdania nie zmieniłam. Przez to wywiązywały się co raz nowe kłótnie, on mi zarzucał, ze gdybym kochała go naprawdę to bym dała sobie „zrobić dziecko. Wiedział dobrze, że już raz byłam w ciąży (z poprzednim partnerem) i ciążę usunęłam czego do dziś nie żałuję. A ja naprawdę nie byłam (nie jestem) w stanie tego zrobić. Podjęłam wtedy najtrudniejszą decyzję w moim życiu rozwód. Mąż nie chciał dać mi rozwodu ale sąd już tak, argumentując, że przy tak dużej rozbieżności poglądów nasze małżeństwo nie ma sensu. Rozwód bardzo przeżyłam. Wpadłam w depresję, próbowałam się zabić, spędziłam kilka tygodni w szpitalu psychiatrycznym. Nie wyobrażałam sobie życia bez niego. A on nie dawał mi spokoju, przychodził, odwiedzał także w szpitalu itd. Twierdzi, że jakoś się dogadamy, że może jak nie dziś to za „x lat będzie dziecko. A ja wiem, że dzieci nie chce i ciążę znów bym usunęła. Od naszego rozwodu minęły kolejne 2 lata a on dalej mnie nachodzi licząć na to, że się zejdziemy i dam się namówić na dziecko. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozbawić go złudzeń co do dziecka, twardo i stanowczo ja mojemu mężowi na jego wielodzietne zapędy powiedziałam, że może ze mną mieć 1 dziecko, pozostałe już nie ze mną, bo jak miałabym rodzić 4-5 dzieci, to już wolę żeby te dzieci rodził kto inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plmkoijnbhu
Dobra decyzja, ale co zrobić aby on to w końcu zrozumiał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×