Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myślcie co chcecie_+_+_+_

studiowałam na 3 uczelniach : moje obserwacje - czytajcie i nie wyzywajcie!

Polecane posty

Gość myślcie co chcecie_+_+_+_

1. państwowa, renomowany kierunek, dośc niszowy, przewaga dziewczyn, głownie z Polski B, cały kierunek liczyl może 60-80osób Tylko ja i 1 jedna dziewczyna byłyśmy wolne (mając wtedy 19lat). Potem i tamta znalazła swego :O Same desperatki. Jednej chłopak ją bił, drugiej był po zawodówce i wyglądał tak,że bym uciekała na jego widok gdybym nie wiedziała że to jej chłopak :O Dziewczyny biedne, głośne i zakompleksione. Dość puszczalskie i łase na kase. Im głosniejsza jestes tym bardiej lubiana 2. państwowa, średni kierunek, grupa okolo 200 studentow. troche chlopakow, ludzie z roznych miejsc, raczej malo biednych tam bylo, kujoni, ambitni, ale poza rzeczami kierunkowymi, scislymi zero zainteresowań i wiedzy ogólnej, tematy w czasie wolnym? Ceny durexów w rossmanie :O Tu o popularności decydowała też głośność ale wielki wpływ miała wiedza. Ja miałam problemy więc nie byłam zbyt lubiana, dopóki nie okazało się,ze jezyki obce ogarniam najlepiej z grupy! Wtedy dopiero 3 osoby zaczeły sie do mnie odzywać :O 3. prywatna, renomowana, na roku nie ma podziałów ale pewnie ponad 300-400studentów. ludzie z bogatych, czasem średniozamożnych rodzin, równowaga chłopców i dziewcząt. wysoka kultura,każdy sie ubiera jak chce, nikogo nie dziwi, że nie mam chłopaka, ba! jest mnóstwo singli :) To jak kto sie uczy nie ma znaczenia, liczy sie charakter, na pieniadze raczej też nikt nie patrzy, bo co za różnica? Wydaje mi się,że tu liczy się najbardziej uroda, ale też charakter, nie trzeba być koniecznie przebojowym :) A co najciekawsze, na 3 uczelni zmienił mi się sposób myślenia : każdy człowiek jest wartościowy, zrobiłam sie porządna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska nebeska niebieska
co do jednego się zgodzę-->Dziewczyny biedne, głośne i zakompleksione. Dość puszczalskie i łase na kase. Im głosniejsza jestes tym bardiej lubiana-> dokładnie tak. ja byłam z taka na erasmusie, dokładnie z dwoma i poprostu to co wyczyniały to dramat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studiowałam na dwóch uczelniac
1.UW - dziennie, 60 studentów na roku 80% dziewcząt, na 1 roku najczęściej bez chłopaków, na 4 roku zaręczone, pod koniec tylko kilka było singielkami... Chętne do wyjścia na miasto, ale raczej na stateczne rozrywki :) 2. PW - zaocznie, 120 studentów na roku 90% chłopaków, trochę przestraszonych życiem, ale generalnie "do rany przyłóż"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kososie
gdzie autorko na prywatnej jestes? bo ja na kozminskim...jest super! nauka,zabawa, fajni chlopcy, ale nie jacys zboczeni kiedys byłam w akademiku WATu - zapuszczeni brzydale z podlasia i podkarpacia, napaleni, zboczeni, pijacy ;O :O :O :O :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonimpseudo
zajebisty ogląd sytuacji, powinnaś nakręcić filmik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taksobiemysleeoo
fajny topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfbyuguliugt7fttky
EWELINCIA??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×