Jak tak mozna nie szanowac rodziny...

"Mam zone, ale ja zdradzam, bo lubie". Siedze sobie na czacie. Mam grype i duzo czasu. To, jak wielu tam zajetych mezczyzn, ktorzy szukaja na seks,po prostu powala. Jak mozna pieprzyc kogokolwiek. Nie szanowac zony,dzieci. Kobiety nie bywaja lepsze tam. Co sie dzieje z ludzmi. Nieodpowiedzialne, zaklamane, myslace penisem i pizda scierwa. Wybilabym ich. Jak tu zaufac komukolwiek? Powiedzcie,ze sa jeszcze ludzie,ktorzy sa wierni?

napewno są,a tam piszą pasztety w średnim wieku co mają siano w głowie i znudziło im się małżeństwo

ja bym nigdy nie zdradził ale kogo to obchodzi

wierność jest ..... niemodna ? oklepana ? staroświecka ? świadczy o ograniczonym światopoglądzie ? a rozwiązłość jest łatwa ,przyjemna - choć jej konsekwencje już nie ,ale kto wtedy o tym myśli - jest na czasie i swadczy o świadomości swoich " potrzeb " ...

Dlaczego tak wielu robi to, co "modne"? To chore. Zaburzone odpady społeczeństwa. Jak można tak postępować. Można lubić seks, ale być odpowiedzialnym. Ja bym nigdy nie tknęła obcego faceta. Prędzej bym się porzygała. Jak można spijać wydzieliny kompletnie obcej baby lub faceta, którzy pewnie mają syfa. Potem lamentowanie, jak to zdradzająca osoba żałuje. Zakłamanie rządzi naszym światem. Takie odpady powinny zdechnąć.

strwberrka dokładnie,aż mnie bierze obrzydzenia jak sobie o tym myślę fuj