Kto już zdawał na Suzuki?

Mam pytanie, jak to teraz jest? Zasada na egzaminie jest taka że jeśli auto zgaśnie 2 razy to już jest koniec egzaminu, Suzuki gaśnie bardzo często, taka jego "zaleta". Czy to prawda, że na Suzuki znieśli tą zasadę i nie ma już " jeśli 2 razy zgaśnie"? Podobno ta zasada już na tych autach nie obowiązuje, czy może ktoś potwierdzić bądź zaprzeczyć?

Wypowie się ktoś w tym temacie?

Halo:)

wyprodukowali samochód, który gaśnie sam z siebie?? I każdemu tak gaśnie czy tylko Tobie?? Jak dla mnie to jakaś bzdura, a tego, że komuś zgaśnie samochód 2 razy to raczej i tak się nie przestrzegało. Znam takich co im po 6 razy gasł i instruktor udawał, że nie widzi

nie ma czegos takiego jak zniesiona zasada zgasciec auta. zgasnie to zgasnie i koniec egzaminu. zreszta nie wszystkie Lki gasna. zalezy jak maja ustawiony gaz. ja jak jezdzilam to na pierwszej Lce gaslo suzuki jak szalone, az instruktor krzyczal. a na dwoch pozostalych gaslo sporadycznie. natomiast na egzaminie nie zgaslo mi wcale.

Instruktorzy mówią że to auto jest do dupy, a kursanci strasznie narzekają że ciągle gaśnie i td. Nie jest to tylko moja opinia, ale fakt ja prawie cały kurs uczyłam się na toyocie a 27/28h jechałam na Suzuki i była katastrofa na dzień dobry. Word podobno cofną tą zasadę " gdy zgaśnie 2 razy", nie wymyśliłam Sobie tego tylko słyszałam od instruktora dlatego pytam.

:P

jeżdżę swiftem i mi nie gaśnie No to gratuluję, nie wiem podobno teraz tej zasady nie ma, dopiero wróci jak już będą same suzuki. Zna ktos może odpowiedz na moje pytanie, bo jak na razie każdy sie tylko mądruje :D