Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość flawiana

4 lata różnicy między rodzeństwem

Polecane posty

Gość flawiana

co myślicie o 4-letniej różnicy w rodzeństwie? a może któraś z Was miała brata lub siostrę o 4 lata młodszą lub starszą? jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefaale
Pomiędzy moimi dziećmi są niecałe 3 lata różnicy i uważam że to za dużo. 4 lata to jest różnica w ogóle duża i ciężko będzie złapać dzieciom kontakt ze sobą. A wychodzenie z założenia ze starsze będzie pilnować młodsze jest egoistyczne. Przy różnicy 4 lata kompletnie się już ludzie mijają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassika
Ja mam młodszego brata o 4 lata. W dzieciństwie ciągłe bijatyki, kłótnie i spory, ale jeśli jednemu z nas działa się krzywda to drugie był w stanie zrobić wszystko w obronie. Takie zachowanie zmieniło się jak ja miałam ok 20 lat, a brat 16 tzn. te kłótnie, bo "potyczki ręczne" :) trochę wcześniej i byliśmy w tym nie do upilnowania przez dorosłych) Do dziś nie mamy wspólnych znajomych, nie chodzimy razem na imprezy, bo zawsze każdy miał swoje towarzystwo. Jednak zawsze wiemy co się u nas dzieje, zwierzamy się sobie i możemy na siebie liczyć w każdej sytuacji. Różnica jak dla mnie jest spora, ale posiadanie rodzeństwa jest niezastąpione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasikowa78
Obawiam się że stefale ma rację. U mnie też jest siostra 4 lata starsza i oprócz wiecznego darcia się nawzajem nic dobrego nie pamiętam ze wspólnego dziecinstwa. Teraz mamy dwa różne światy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie miedzy najstarszymi a srodkową jest 8 lat Miedzy srodkową a najmlodszą jest 5 lat Meża dzieci mają 2 lata roznicy Noi cóż ci moge pwoiedziec, bez wzgledu na wiek dzieciaki i kłoca sie i dogadują, i potarmoszą i powyglupiają Lecz z perspektywy rodzica jest o wiele latwiej mu miec dziecko jedno juz np 5 a drugie roczne, taki 5 latek jest juz o wiele bardziej odpowiedzialny ,bardziej samodzielny niz bys miala 2 latka i roczniaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam siostre mlodsza o 4 lata
i tez twierdze ze to jest przepasc. Jako dzieci troche bawilysmy sie razem ale wolalam towarzystwo rowiesnikow, a siostra to byla kula u nogi. Ja konczylam podstawowke, przezywalam pierwsze milosci a ona bawila sie lalkami, jak ona szla do liceum to ja zaczynalam studia. Nadawalysmy na innych falach. Wyrownalo sie dopiero jak siostra skonczyla studia,ale dalej nie jestesmy tak blisko jak ze swoimi przyjaciolkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 7 lat starszego brata
I powiem tak-bylo i jest rewelacyjnie. Pewnie,czasem sie tluklismy,klocilismy,ale tych chwil nigdy w zyciu nie zamienilabym na mlodsze rodzenstwo. Wrecz przeciwnie,mam kuzynki miedzy ktorymi jest 3 lata roznicy i nie moga sie dogadac. A ja jednak zawsze moglam sie z kazdym problemem zglosic do brata,zawsze mnie wspieral, stawal w obronie. Co z tego ze nie mielismy wspolnych znajomych, roznica wieku nie przeszkodzila mi sie w podkochiwaniu w jego kolegach ;)a oni mnie rozpieszczali przynoszac fistaszki ;) heh mialam wtedy 5-6 lat i jak dzis pamietam ta ekscytacje,ze Jacek przyszedl do brata ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodsza siostra to ja
Mój brat jest 4 lata starszy a kontakt z sobą mieliśmy i mamy rewelacyjny. Starszy brat czuł się zawsze za mnie odpowiedzialny. Razem świetnie się bawiliśmy, rozrabialiśmy . Wiele rzeczy uczył mnie brat, jak strzelanie z procy, wspinaczki na drzewa, jazdy na rowerze itd. Fajne mieliśmy dzieciństwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam pierwsze blizniaki i powiem wam ze ich relacje do siebie nawzajem nie są wcale takie idealne jak wam sie zdaje ze rodzenstwio z mala roznica wiekową lepiej sie dogada Nie koniecznie, wystepuje miedzy bratem a siostrą konflikt charakterow i bardziej sie tkkną ,dogryzają ,robia na przekór niż to w przypadku do mlodszego rodzenstwa. Juz nawet mój syn wolał zawsze chyba bardziej trzymac sie z moją akualnie prawie 9 latka, i najmlodzą prawie 4 latką, niz z siostra blizniaczką.Tez nie maja wspolengo jezyka,mimo ze ten sam wiek Owszem konflikty miedzy kazdym wystepuja, ale wedlug mnie najistotniejszy jest dobór charakterow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a 3 lata to jak???
a jak 3 lata ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam 3 lata młodszą siostre i było i jest masakrycznie...najlepiej sie dogadywałam z 7 lat młodszym bratem i z nim do tej pory mam zajebiscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lgbfhb
Moj syn ma teraz 18 miesiecy i tez będę czekać do około 4lat nie chce wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapka z serem
ja mam 6 lat starszą siostrę. W dzieciństwie wolałam bawić się z siostrą cioteczną, która mieszkała obok i była 2 lata młodsza ode mnie.a lepszy kontakt załapałam w wieku 18 lat i już kiedy zaczeło się moje dorosłe życie, różnica jest niezauważalna i nie zamieniłabym mojej kochanej siostry na nikogo innego. Jesteśmy bardzo sobie bliskie :-) także chyba nie różnica wieku decyduje a zbieżność charakterów czy rodzeństwo jest sobie bliskie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z obserwacji wsrod rodziny i znajomych, 4 lata to najgorsza roznica w dziecinstwie. 4 latek bywa bardzo zazdrosny i te dzieci nie maja wspolnych zabaw i spraw dopuki sporo nie podrosna. Chociaz wtedy tez maja swoje wlasne towarzystwa, a nie wspolne. Lepiej mniejsza roznica albo calkiem spora typu 8,9 lat. Wtedy tez nie ma zbytnio wspolnej zabawy, ale starsze jest juz samodzielne i bardziej wyrozumiale i opiekuncze w stosunku do mlodszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak z 2 lata??
a jak 2 lata u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 89iu765r
....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A 6 lat? :) Ja mysle ze jak dorosna to sie troche wyrowna i przynajmniej beda na siebie nawzajem mogli liczyc w razie czego. Ale gwarancji nigdy nie ma nawet jakby byly rok po roku. No coz zobaczymy, narazie nawet w ciazy nie jestem i nadal sie zastanawiam czy starac sie o drugie czy nie :) zreszta syn chce brata jakby cos bo mowi ze dziewczynki placza ;) a przeciez zamowic sie nie da ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4433433
.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja siostra jest równo 4 lata młodsza i jeśl mam być szczera to w dzieciństwie sie nie bawiłyśmy razem, w wieku nastoletnim tym bardziej, potem wyjechałam z domu i kilka lat nawet nie rozmawiałyśmy a teraz mamy sporadycznie kontakt, bo mamy dzieci urodzone z miesiącem różnicy, więc wymieniamy doświadczenia ale różnica wieku tu nie miała raczej znaczenia, z bratem, który jest 11 lat młodszy miałam od zawsze lepszy kontakt, choć równie znikomy generalnie nie uważam żeby rodzeństwo było niezbędne do szczęśliwego życia i dlatego mój synek (oczywiście powodów jest wiele, to jeden z nich) będzie jedynakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama niesfornego 4latka
Moja mama zachodziła w ciąze co 4 lata i to była porażka,bo z siostrami się non stop kłóciłyśmy,itp .Dopiero jak dorosłyśmy to w spokoju z sobą zaczęłyśmy rozmawiac. Ja wychodze z założenia ,że jak ktoś chce mieć więcej jak jedno dziecko to jedno po drugim. Koleżanka urodzila córkę,3 miesiace potem zaszla znowu w ciążę i wspaniałe są te dzieci,bardzo z sobą związane,przede wszystkim się nie nudziły,bo miały siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne, najlepiej
to w ogole nie przestawać być w ciąży.... Nie każda kobieta decydując się na więcej niż jedno dziecko chce pożegnać się z pracą zawodową na długie lata. Wówczas różnica 4 lat jest wręcz znakomita. Między moimi dziećmi (starszy jest synek, młodsza córeczka) jest własnie niespełna 4 lata różnicy wieku i jest super, bardzo fajnie się bawią. Znam też rodzeństwo - ona ma 15 lat, on 11 i bardzo są za sobą, bardzo się kochają. Mój tato (najstarszy) ma więcej rodzeństwa, ale kolejne dziecko po nim też z roznicą 4 lat i super się dogadują. Pomiędzy mną i moją siostrą prawie cztery lata, podobnie u mojego męża i jego brata. Szczerze mówiąc uważam, że to bardzo dobra róznica wieku, szczególnie dla mam aktywnych zawodo. Mozna wrócić po macierzyńskim, popracować sporo i pozwolić sobie na drugie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katay22
Trochę się nie zgadzam, że 4 lata super różnica dla mam aktywnych zawodowo. Właśnie wręcz odwrotnie - siedzisz z dzieckiem długo w domu, apotem jeszcze raz tyle samo. Macierzyński w końcu trwa najczęściej 2,3 lata. Natomiast uważam, że jedno po drugim to najlepsze rozwiązanie dla tych, którzy chcą mieć dwoje dzieci. Dzieci są ze sobą związane, bawią się razem,a przez to rodzice mają więcej czasu:-) oczywiście jak już dzieci wyrosną z pieluch. Sama mam brata 4 lata młodszego i nigdy się ze sobą nie bawiliśmy, on był dzieciakiem, kiedy ja nastolatką i teraz też nie mamy zbyt dużego kontaktu - inni znajomi itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×