Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AzraAsijaa

Jestem kobietą, ale nie lubię być postrzegana przez

Polecane posty

Gość AzraAsijaa

pryzmat, że jestem atrakcyjna, zgrabna, piękna. Może mam zaburzone poczucie kobiecości, ale nie lubię jak jakiś facet zwraca na mnie uwagę, więc też źle się czuję się w typowo babskich ciuchach i najczęściej łączę je z męskimi dodatkami. Chociaż jestem dziewczyną, lepiej odnajduję się w męskim świecie. Mam skłonność do przeistaczania wszystkich relacji na płaszczyźnie damsko -męskiej w przyjaźnie, bo w związku musiałabym odgrywać rolę typowej kobitki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona przed 30
Ja jak widze, że jakiś samiec się za mną ogląda mam ochotę pokazać mu środkowy palec. Dziwie sie kobietom, które uznają to za komplement. Dla mnie to przedmiotowe podejcie do człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona przed 30
Właśnie ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AzraAsijaa
W pełni Cię popieram! Większość mężczyzn odstrasza kobiety swoimi "zalotami".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
czesciowo rozumiem -nie lubisz przedmiotowego traktowania, ale u ciebie jest cos wiecej - strach przed kobiecoscia moze podswidome sie boisz glebszych relacji z mezczyzna? jaka byla twoja mama? byla kobieca? twoj ojciec adorowal (i adoruje) mame? to ma na nas duzy wplyw wydaje mi sie ze zrodel trzeba szukac w twoim wychowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AzraAsijaa
W ogóle dziwię się kobietom, które cieszą się z tego, że ktoś mówi o nich fajna dupa lub laska. Żadna poważnie myśląca kobieta nie zgodzi się na takie podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
Azra ok, ale u ciebie to cos wiecej, sama stwierdzials ze masz problem, bo wszystkie relacje zamieniasz w przyjazn i nie umiesz nawiazac glebszej relacji na plaszczyznie damsko-meskiej jak wygladaja relaCJE POMIEDZY twoimi rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AzraAsijaa
Tak, to prawda, odczuwam okropny lęk przed swoją kobiecością, a także bliskością w sensie damsko -męskim. Nie lubię, gdy facet dostrzega we mnie piękną dziewczynę, bo wiem, że będzie dążył do kontaktu, a ja mogę się z nim tylko przyjaźnić. Zresztą, kilka razy próbowałam z takim kobiecym imidżem i jakoś źle się czułam w takim wydaniu. Komplementy pod moim adresem kompletnie mnie onieśmielały. Moja mama jest raczej kobieca, ale podobnie jak ja, nie przywiązuje wagi do tego, jak wygląda. Kiedyś było odwrotnie i dlatego ojciec bardziej się nią interesował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AzraAsijaa
lubię też łyżwiarstwo figurowe. myślicie, że to ma wpływ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AzraAsijaa
Może ma wpływ też to, że jestem raczej nieśmiała z natury, przynajmniej jeśli ktoś się mną interesuje jako kobietą. Nigdy się nie całowałam, nie uprawiałam seksu i panicznie się tego boję, gdyż to oznacza, że okażę się dla kogoś pociągająca i będę musiała osłonić swoje nagie ciało, które dla mnie samej nadal jest nieoswojoną jeszcze strefą. Pytasz o rodziców. Uczucie między nimi już dawno wygasło. Często się kłócą, są zgorzkniali, pełni żalu. Są małżeństwem, ale nie wyczuwam między nimi miłości, pociągu seksualnego. Kiedyś, jeszcze gdy byłam mała, często ze sobą wychodzili, ale teraz to dwa odrębne światy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
a sprawy seksu to tabu w twoim domu? moze od malego mialas wpojone, ze seks/seksualnosc/nagosc jest zla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AzraAsijaa
Nigdy o tym nie rozmawialiśmy. Gdy w TV leciał jakiś film ze scenami erotycznymi tata zmieniał kanał. Można więc powiedzieć, że tego typu tematy zawsze omijano w moim domu szerokim łukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×