Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pijąca kawę o poranku

Krew z pępowiny czy pobieracie?

Polecane posty

Gość pijąca kawę o poranku

Planujemy dziecko i interesuje mnie temat krwi pępowinowej. Czy warto? Czy są jakieś minusy, o których kampania nie informuje Czekam na Wasze opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pobieralismy. mamy krew zdeponowaną w PBKM uważam, że jesli mnie stac to dlaczego nie wykorzystac wszelkich mozliwosci współczesnej medycyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccccccccccccccccccccc:)
a o co dokladnie chodzi z ta krwia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy pobrane od dwójki najmłodszych dzieci - bardzo żałuję, że przy starszych w ogóle jeszcze o czymś takim nie wiedziałam. teraz też mam zamiar pobrać, moim zdaniem w takich sprawach koszty nie grają roli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Planowalam ale jednak okazalo sie ze srednio warto. Okazuje sie ze jej przydatnosc okresla sie na poziomie 10%. niby lepsze 10% niz nic ale zrezygnowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym bank przetrzymujacy ta krew to prywatna firma i jak dojdzie do teg ze bedzie potrzebna to szpotal moze nie zaakceptowac jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do little.d
po prostu cie nie stac. ktos kogo stac nie szuka wymowek czy warto czy nie tylko wyklada kase bo zrobi wszystko by zabezpieczyc przyszlosc dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccccccccccccccccccccc:)
Dziewczyny czy moze mi ktoras odpowiedziec na moje pytanie ? Do czego ta krew ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie. Czytałam o tym, owszem krew pępowinowa może pomóc ale lekarze mają różne opinie na ten temat. Przeszczepiając krew dziecku choremu na białaczkę nie ma pewności, że we krwi pobranej przy jego porodzie też nie ma komórek nowotworowych. Lepszym rozwiązaniem jest przeszczep krwi od innego dawcy. Jak ktoś nie zachowuje krwi pępowinowej to nie od razu oznacza, że go nie stać. Jest wiele aspektów tej sprawy, są plusy ale jest też wiele minusów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Grejs ale uważam że lepiej mieć pobraną na wszelki wypadek, nawet niepotrzebnie niz potem żałować że sienie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccccccccccccccccccccc:)
Poczytalam i juz wszystko wiem. Mysle ze to swietna wiadomosc dla wszystkich tych ktorzy potracili nadzieje. Mysle ze przy 2 ciazy poddalabym sie zabiegowi pobrania krwi bez wahania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×