Drogie mamy POMOCY bo już nie wiem

Witam! Dzisiaj była u nas z wizytą Ciotka której wnuczek lezy w szpitalu z podejrzeniem krztuśca. Czekaja na wyniki. Ciocia juz je sobie zrobiła - tes z krwi na Ig. Wyszedł negatywnie tzn. nie ma krztusca. Martwi mnie jednak to,że mogła zarazic się po badaniu a dziś przyniosła te zarazki do nas. Mam małe dziecko - rok i 8 miesięcy. Syn był szczepiony przeciwko krztuscowi. Czy istnieje ryzyko zarazenia???

up

nie istnieje

Autorko,tu masz info na temat krztuscia http://www.wydzialszczepien.pl/16-w-krztusiec.html

Czytałam to. sama tez wiem co nieco o krztuścu bo jestem po biologii. Mało natomiast wiem o tym jak bardzo jest zarazliwy. Czy długo trzeba przebywac z chorym albo osobą z która chory miał kontakt? Wiem wiem jako matka może troche przesadzam ale kto ma dziecko to wie,ze ataki paniki i zmartqienie o dziecko to norma:D Czyli co? Wrzucic na luz?;)

Poczytaj jeszcze to http://www.edziecko.pl/zdrowie_dziecka/1,79369,2906784.html

Dzieki. Z tego co się dowiedziałam to jesli ciotce wynik wyszedl negatywny i mimo kontaktu (21 dni) nie zachorowała to jest zdrowa. a dodatkowo mój syn jest zaszczepiony. kontakt z cioctka ograniczyl sie do: rozmowy w moim wypadku a w wypadku syna tylko "czesc".

Klase ostra krztusca a nie przewlekla. Czyli igA.

Nie wiem jaką klasę Ig robiła. wydaje mi się,że jako położna wiedziała na jakie badanie się udaje. W szpitalu napewno wiedzieli jakie badanie trzeba zrobic