Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mloda w sukience

zauroczenie w 15 lat starszym

Polecane posty

Gość mloda w sukience

Witam, mam problem... i jestem świadoma, że temat był już poruszany, jednak potrzebuję jakiegoś świeżego słowa. Chodzi o to, że od dawna znam już faceta, który jest cudowny pod każdym względem. Inteligentny, ułożony, taki opiekuńczy. Bardzo bym chciała, żeby kiedyś mój mąż był dokładnie taki sam. To głupie, że o tym myślę... ale czy on mógłby kiedyś spojrzeć na mnie jak na kobietę, a nie dziewczynkę która dopiero co jest po maturze i jeszcze nic w życiu nie przeżyła? Pewnie powie ktoś, że związek ze starszym mężczyzną to 0% zabawy, 0% tego co najlepsze w życiu... ale nie jestem pewna, czy jest mi to potrzebne do życia. I pewnie wspomnicie, że kiedyś będę żałować że zmarnowałam najlepsze lata, ale tego się akurat nie boję, bo różna jest mentalność... Nie wiem co we mnie wstąpiło... cały czas o nim myślę, bardzo bym chciała się przytulić, porozmawiać, ale boję się że on mnie odbiera jako dobre dziecko i nic więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddd fffff
pięknie piszesz, mało jest w Twoim wieku takicg dojrzałych dziewczyn - próbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xXxXxXxTtTtTt
@Młoda w sukience: gdyby wszystkie 19-ki były takie jak Ty,to faceci 15 lat starsi,w razie odczuwania zainteresowania taką kobietą,nie baliby się do Was podejść i powiedzieć,że widzą w Was kobiety a nie dzieci.A tak mamy 19-latki bojące się,że starszy facet widzi w nich jedynie "dobre dziecko" i facetów po trzydziestce,którzy boją się do takiej młodziutkiej kobiety podejść w obawie,że ta uważa go za starucha.Ech,ten kraj... Powinnaś spróbować; podejdź do niego i poproś o rozmowę sam na sam.Wtedy musisz się zdobyć na wyznanie swoich uczuć; jeśli nie spróbujesz,to się nie przekonasz.Bo możliwe sa tylko 3 warianty: a) podejdziesz i spróbujesz - może się zgodzi..; b) podejdziesz i spróbujesz - da Ci kosza,ale będziesz miała jasną sytuację; c) nic nie zrobisz i i tak nie będziesz go miała Jak nie spróbujesz,to szanse powodzenia są równe 0%;jak się odważysz,to wzrosną one do co najmniej 50% ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie glupie, ze o tym myslisz, i ze o tym piszesz. Mimo calej Twojej dojrzaosci, to jednak osobe w Twoim wieku i kogos po 30tce dzieli mentalna przepasc. Tak po prostu jest, to kwestia bagazu doswiadczen, to kwestia przezyc i na ich bazie weryfikowania swoich sadow, postaw itd. Jakkolwiek nie potrzebujesz zabawy, to dostosowanie sie do rytmu zycia osoby 30letniej na dluzsza mete tez pewnie nie odpowiadaloby Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda w sukience
Masz rację Cziczi, to jest jedna z głównych rzeczy, która wytworzyła we mnie barierę lęku/strachu przed takim związkiem - mentalna przepaść. Jestem jej świadoma i to bardzo... Zresztą, na razie nie ma co mówić o wyznawaniu jakichkolwiek uczuć, chciałam po prostu postawić się w jasnej sytuacji w kwestii kontaktów z nim... Inaczej rozmawia się z przyjacielem, a inaczej z "przystojnym" przyjacielem. Gdyby jemu nie przeszkadzała owa przepaść, to mi również nie... ale jeśli to nie ma sensu, to wolałabym nie robić sobie złudnych nadziei i cieszyć się jak głupia z każdego smsa i przy każdym jego uśmiechu. Poczekam, może kiedyś z nim o tym porozmawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy bylam mlodsza (ale starsza od Ciebie) bylam rok w zwiazku z facetem o 11lat starszym ode mnie. Wiem, ze moj przyklad nie stanowi wykladni dla wszystkiego, ale to, co napisalam Ci powyzej to wlasnie na podstawie moich doswiadczen. Aktualnie znam faceta znowu o 12 lat starszego i mimo ze milo i zabawnie nam sie rozmawia, to jednak spore roznice uwidaczniaja sie przy powazniejszych tematach ( to tylko znajomy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda w sukience
Jednak to nie jest przesądzone, jest różna mentalność wśród ludzi, a poniekąd czasem się dopełnia, tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beuys
ciekawe co powiesz gdy będziesz miała 35 lat a on już 50 na karku :-P ...pójdziesz w tango jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beuys
a skoro to nazwałaś zauroczeniem to minie nim się spostrzeżesz :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beuys
cziczi tak jest zawsze a nie tylko w Twoim przypadku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xXxXxXxTtTtTt
@Beuys "tak jest zawsze a nie tylko w Twoim przypadku" A na jakiej podstawie tak twierdzisz?Widywałem odpowiedzialnie podchodzące do związku kobiety niespełna dwudziestoletnie i ponadtrzydziesto-latki,które zachowywały się w związkach jak egoistyczne gówniary!Znam udane (i to od kilkunastu lat) małżeństwo (z przychówkiem,wyłącznie wspólnym).Znasz wszystkich ludzi na świecie,że posuwasz się do tak autorytatywnych stwierdzeń...? Czemu zniechęcasz dziewczynę by spróbowała?Są szanse na to,że będzie naprawdę miło i to dla obu stron; a nawet jak nie wyjdzie,to i tak na więcej niż 50% wyjdzie po tym związku bogatsza emocjonalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda w sukience
Ja również znam takie małżeństwa, które są szczęśliwe mimo tej różnicy już od wielu lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beuys
xXxXxXxTtTtTt za duża przepaść wiekowa i bardzo kłuje w oczy widoczna róznica wieku więc prosze nie opowiadaj bajek o starszym panu i dziewczynce bo to niesmaczne - na tym etapie wydaje się facet być dobrą partią na tle jej rówieśników ale z wiekiem... co tu dużo pisać :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beuys
xXxXxXxTtTtTt za duża przepaść wiekowa i bardzo kłuje w oczy widoczna róznica wieku więc prosze nie opowiadaj bajek o starszym panu i dziewczynce bo to niesmaczne - na tym etapie wydaje się facet być dobrą partią na tle jej rówieśników ale z wiekiem... co tu dużo pisać :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beuys
bogatsza emocjonalnie?! a może okaleczona i będzie ciagle powielać swój błąd zauroczenia w "starszym panu" a gdy dożyje 50-tki przerzuci się na 20 letnich prawiczków :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda w sukience
Może taki jest Twój sposób na życie, mój nie. Miłość nie zawsze przynosi same smakołyki, nawet ta "najnormalniejsza" między dziewczyną i chłopakiem w tym samym wieku. Dla mnie to połączenie nie tylko ciał, a dusz... a dusza się nie starzeje :) Kontynuując myśl - Problemy napotyka każda para, w zależności od charakterów mogą być mniejsze i większe. Piszesz jakby to było pewne, że ja się nim "znudzę". Może i będzie miał połowę siwych włosów, a ja dopiero co zacznę walczyć ze zmarszczkami, ale jak to się ma do prawdziwych wartości i hierarchii w tworzeniu mocnego i stałego związku? Dla mnie to co napisałeś/aś Beuys jest śmieszne i puste, bo to raczej cytat ze "światowej miłości XXI w" . Jeżeli dwie osoby tylko do siebie pasują i chcą być ze sobą, to 20 lat później się to nie zmieni. Wystarczy pielęgnować miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłosc nie liczy lat
tylko dojrzałość i nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xXxXxXxTtTtTt
@Beuys: starszym panu?No nie rozwalaj mnie; z opisu wygląda na to że opisywany przez "Młodą w sukience" gość jest circa w moim wieku,a o mnie w pracy w dziale mówią "młody". Teraz ta różnica może dać dziewczynie to,czego nie znajdzie w młodych,a z wiekiem... z wiekiem ta różnica będzie się coraz bardziej zacierać.Przykładowo: on bedzie mieć 50,ona - 35; gdy on 55,ona - 40... To już tak nie razi,prawda? I tak: bogatsza emocjonalnie,bo pewnie już ma za sobą jakiś związek z rówieśnikiem; po tym będzie juz pewnie wiedziała,czego pragnie i potrzebuje w życiu,bo będzie mieć porównanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda w sukience
@xXxXxXxTtTtTt Podoba mi się to co piszesz ;) Jestem ciekawa, czy gdybyś Ty zakochał się w 15 lat młodszej dziewczynie, to czy mimo uczuć i ewentualnych dopasowań, byłbyś w stanie jej zaufać, że kiedyś nie odejdzie i nie zostawi Cię z siwą peruką? Albo co z presją otoczenia, wytykaniem, dziwnym patrzeniem... przecież to takie "nienormalne".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyhujikuytre
hmm jakoś jestem w zwiazku z podobną róznicą i wszystko wnajlepszym porządku:) miłość nie kalkuluje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xXxXxXxTtTtTt
@Młoda w sukience: nie wszystkim się udaje,ale Ty walcz o swoje szczęście.Szczerze życzę Ci powodzenia.I pamiętaj: zaufanie bierze się z miłości;może ono osłabnąć,ale jeśli kochasz,to muszą być naprawdę poważne po temu powody,a poza tym to uczucie jest w stanie odbudować wszystko,także zaufanie.Więc słuchaj tej rady,póki jeszcze całkiem nie wygasła we mnie wiara w to co piszę... Możesz być z nim szczęśliwa,ale na pewno nie będziesz jeśli nie spróbujesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12358
No nie! Rycerz dostał kosza, a teraz będzie mi Sarenkę emablował. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xXxXxXxTtTtTt
@IMO,słyszałeś że sarnina jest podobno bardzo smaczna i zdrowa...? :D Ale faktycznie zaczynasz mieć na mnie wpływ; jesteś dla mnie prawie jak młodszy brat,którego nigdy nie chciałem mieć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12358
Dlatego mam zamiar spróbować owej Sarniny, starszy Bracie niekoniecznie dorastający do wyobrażeń z dzieciństwa. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xXxXxXxTtTtTt
Więc bon appetit i bądź spokojny,bo to nie na mnie Sarenka leci :D Ale chyba robimy OT w wątku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×