Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ela32323232

nigdy nie mialam kolezanek ,przyjaciolek , zle mi kobiety zyczyly- dlaczego?

Polecane posty

Gość ela32323232

mam 32 lata, nie jestem seksbomba ani nie spie na kasie zeby inne kobiety mialy mi czegos zazdroscic. Owszem dbam o siebie, uprawiam sport, lubie ladnie sie ubrac, jestem wysoka i szczupla ale to za malo by mi zazdroscic Pelno jest kobiet atrakcyjnych Problem w tym ze zawsze dostawalam po dupie od innych kobiet. Nigdy nie bylam tez naiwniara i nie podlizywalam sie nikomu. Wreczprzeciwnie mam swoj charakter, potrafie walnac udana riposte ale nigdy to przenigdy nie zawiodlam zadnej z moich ex kolezanek!!!! Wspieralam, wysluchiwalam, jak byla potrzeba odwiedzalam w szpitalu, szczerze interesowalam sie ich problemami. Zawsze dobrze im zyczylam . Natomiast ja dostawalam po dupie. Blizsze kolezanki z pracy, blizsze kolezanki spoza pracy zawsze opuszczaly mnie jak mialam problemy. Zawiodlam sie na kilku osobach bardzo mocno.Zostalam olana na calej linii w momencie kiedy mialam kryzys w zyciu zawodowym. Efektem tego jest zerwanie kontaktow z tymi osobami i wielki niesmak i pytanie : dlaczego??? Co ciekawsze zawsze to jajestem wykluczana z grupy gdy mam problemy, gdy inna potrzebuje pomocy-reszta ja wspiera i zyczy jej dobrze... co sie dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaTwojeSumienie
bo to złe kobiety były

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babolinoxx
Pozdro dla rajstop, krucyfixa, babolina i paparzyna!!!!!!!x x x x x x x x x x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Haha skad to znam. Tez zostalam sama, wszyscy sie ode mnie odwrocili wlasnie kiedy pojawil sie kryzys. A jak bylo dobrze to z kolei nikt nie wykazywal zainteresowania, nigdy nie uslyszalam "fajnie, ze ci sie powodzi, ciesze sie razem z toba". Tematy moich powodzen byly omijane szerokim lukiem, a tematy o tym co mi nie wyszlo zawsze cieszyly sie zainteresowaniem. Olalam takie kolezanki. Niestety pozniej okazalo sie, ze ci znajomi, ktorych uwazalam za wartosciowych zostawili mnie bez slowa, jak chcieli pomoc to lgneli, ja glupia poswiecalam sie dla nich, a jak dostali to czego chcieli to kopneli w dupe, co gorsza wszystko dzialo sie w krotkim czasie i to przez tych "znajomych" ktorzy mnie wykorzystali moja obecna sytuacja jest dramatyczna. Zostalam wykorzystana, porzucona, a teraz nawet nie mam do kogo sie zwrocic o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzycząca 40-cha
Autorko jesteś spod znaku Skorpiona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela32323232
panna 2 dekada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×