Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anetkaaa1992

POMOCY !! moj chlopak chyba nic do mnie nie czuje..

Polecane posty

Gość anetkaaa1992

Witajcie, mam problem i chciałabym zwrocic sie do was o rade.. Chciałam zrobic mojemu facetowi niespodzianke i weszlam na jego konto na facebooku zeby dodac wspolne zdjecie z Turcji gdzie byliśmy na wakacjach. Przez przypadek weszłam w wiadomości i przeraziłam się.. zobaczyłam rozmowę z byłą dziewczyna z którą zerwał dwa lata temu, pare tygodni przed tym jak go poznałam i zaczęliśmy być razem.. On do niej cały czas pisał , wypytywał się co robi, prosił o to zeby się spotkali bo jest ciekawy jak ona wygląda.. Najgorsze jest to że pisał dużo o mnie, że jest mi ze mną bardzo dobrze, ale nie wie czy mnie kocha czy nie, coraz bardziej w ta watpi.. Było mi głupio ze to przeczytalam, wiem ze to prywatna sprawa, ale nigdy wczesniej go nie sprawdzałam.. Przyznałam się Tomkowi wczoraj ze to przeczytalam zrobil sie czerwony zaczal sie wykrecac, az w koncu kiedy spytalam sie czemu uwaza ze mnie nie kocha, wszystkiego sie wypral, stwierdzil ze bardzo mnie kocha ale nie jest pewny czy chce ze mna spedzic reszte zycia.. co mam o tym wszystkim myslec? Blagam pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetkaaa1992
czuje sie jakby ktos wbil mi noz w serce.. ale z drugiej strony moze przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetkaaa1992
prosze dziewczyny poradzcie cos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jvbdljb
Przez przypadek weszłam w wiadomości? no bez jaj... hahahah zresztą czemu wchodzisz na czyjes konto? jak sobie chcesz słodziaśne zdjęcia z wakacji wrzucać to wrzucaj ze swojego konta. Ode mnie od razu dostałabyś kopa w dupe za takie zachowanie. Mam nadzieje ze z toba zerwie, bo jestes niepoważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violineaa
przez przypadek włamałaś mu się na kono na fejsbuku i przez przypadek przeczytałąś wiadomości taaa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna marzanna
Dlaczego dziewczyny w dzisiejszych czasach sa az tak naiwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetkaaa1992
a co tu jest niepowaznego ? ja nie mam konta na facebooku i czesto sie loguje u niego bo pisze ze swoimi znajomymi.. dla mnie to jest oczywiste , nie mamy nic do ukrycia przed soba (tak myslalam) , nie chowam telefonu z smsami.. itd.. a przez przypadek dlatego ze wyswietlilo mi sie "nieodebrana wiadomosc" od jakiejs dziewczyny i myslalam ze to do mnie czy cos... i poprostu bez namyslu kliknelam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jvbdljb
skoro masz znajomych na fb to czemu nie założysz swojego własnego konta. bo co? bo fb jest be??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego chcialas wspolne zdjecie z wakacji dodac na jego koncie? Rozumiem, ze taki pretekst sobie wymyslilas, zeby zajrzec na jego konto? Jakos wydaje mi sie, ze jestescie bardzo mlodzi, wiec tym bardziej jego wyznanie mnie nie dziwi, choc moze wydawac Ci sie tak okrutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem dlaczego skoro chcesz gadac ze znajomymi przez fb, nie zalozysz swojego konta? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro w sposob oficjalny uzyskalas haslo do jego konta, to widac albo Twoj facet ma krotka pamiec, albo faktycznie podchodzi do sprawy tak, ze nie ma nic do ukrycia. Moze nie przywiazuje wagi do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetkaaa1992
temat mojego posta nie jest chyba o zaletach i wadach posiadania fb. Ja wiem ze zrobilam glupio ze zaczelam to czytac, rownie dobrze moglam to wylaczyc i stwierdzic ze to jego sprawa osobista i wylaczyc, ale co wy byscie zrobili gdyby nagle pojawil wam sie naglowek "pa piekny :***" szczerze, watpie zeby ktokolwiek z was nie otworzyl i nie zobaczyl, chyba kazdy z nas ma w sobie troche ciekawosci (przynajmniej ja, jak to zobaczylam to podnioslo mi sie od razu cisnienie i wiedzialam ze tak nie zegna sie z zadna ze swoich znajomych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczochraniocha
A Tobie to pasuje, że on z byłą gada na Twój temat i tego co was łączy? Co zamierzasz go przepraszać, że czytałaś teraz? Udawać, że nic się nie stało? A może po cichu teraz czytać jego wiadomości (choć podejrzewam, że teraz będzie pamiętał, żeby je usuwać:P) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poojeby z kafe
KURWA CZY TU SA SAME POJEBY NA TYM FORUM???????? CO TO KURWA ZA ROZMOWA, NAGLE WSIADACIE NA LASKE ZE PRZECZYTALA ARCHIWUM CHLOPAKA, A CHOOJ WAM DO TEGO, JEBANEE CNOTKI NIEWYDYMKI PEWNIE WY TYLKO UFACIE I KOCHACIE, IDIOTKI JEBANE NA BOKU A CHLOPAK MA CIE W DOOPIE DLATEGO PISZE DO BYLEJ KTORA NADAL KOCHA, KROTKA PILKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetkaaa1992
wiek tu moim zdaniem nie gra roli.. jestesmy razem 2 lata, prawie ze soba mieszkamy, mam 24 lata... nie uwazam sie za nastolatke , a traktowalam ten zwiazek bardzo powaznie, nie jak milostke nastolatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetkaaa1992
rozczochraniocha - kochana, wlasnie mnie to tak bardzo zabolalo, ze gada o mnie, ze mowi o swoim uczuciu jej, bo nigdy nie zdwalam sobie sprawy ze on z nią utrzymuje jakikolwiek kontakt.. nie mam zamiaru go przepraszac, to ja sie czuje skrzywdzona i oczukana, powiedzialam tylko, ze wiem, ze nie powinnam tego czytac, ze rowniez jest mi glupio.. a wyrzuty sumienia ze to w ogole otworzylam zrodziły sie z chamskich komentarzy osob tutaj na kafeterii ktore na mnie wjechaly od razu za to ze naruszam jego prywatnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli Twoj facet utrzymuje kontakt wirtualny (tylko?) ze swoja eks, ktorej napisal, ze nie kocha Cie? A jak Wasze relacje wygladaja na co dzien? Jakiekolwiek watpliwosci co do jego uczuc masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczochraniocha
Szkoda, że nie zapytałaś. Ja kiedyś wielce wyrozumiała zgodziłam się na kontakt z byłą, bo ufałam, a oni wylądowali w łóżku jak się pokłóciliśmy. Serio. I myślę, że to zawsze się tak kończy. Powiedziałam sobie, że nigdy więcej. Mój obecny chłopak nie ma kontaktów z byłymi. Żadnych. To był mój warunek na początku znajomości ;) Także ja bym na Twoim miejscu postawiła ultimatum. Ale to ja. Dla mnie to, że on z nią gada o tym co was łączy i o takich przemyśleniach jak wątpliwości wobec Ciebie, to szykowanie sobie gruntu pod ewentualny powrót do niej. No przepraszam, ale dla mnie to ewidentne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetkaaa1992
tak, tylko wirtualny ale z tego co przeczytalam (jeszcze raz zaznaczam, ze wiem, ze nie powinnam) bardzo chce sie z nia spotkac.. na codzien jest swietnie, ja go kocham tak mocno ze dalabym sie zabic za niego, wskoczylabym w ogien, nigdy nikogo tak nie kochalam jak jego, on tez jest dla mnie bardzo dobry, czesto mowi miz e mnie kocha (to mnie wlasnie tak zabolalo, bo nie wiem czy po prostu nie zmysla) spedzamy duzo czasu razem, mamy wsponych znajomych, napisal jej ze jest mi wdzieczny ze wyciagnelam go z nalogow (picie, palenie trawki) ale nie wie czy cos jeszcze.. to prawda, jak go poznalam byl dnem, tylko dzieki mojej determinacji "wyszedl na ludzi" znalazlam mu prace, zakazalam wszystkiego, on sie cieszy dziekuje mi za to.. jak byl z nia to pil i cpal i mimo tego ze jak mi mowil kochal ja to strasznie ja ranil bo sie upijal z kumplami zapominal o niej itd.. i dlatego zerwala z nim jak mowil "mial zlamane serce" bo wszystko przez niego ze tak to stracil itd.. ale powtarza mi czesto ze bardzo mnie kocha ze dziekuje za wszystko i ze gdyby nie ja to pewnie by juz nie zyl, bo by sie zacpal albo zapil albo nie wiadomo co.. wiem ze obraz tutaj przedstawia go jako narkomana alkoholika, ale tak bylo kiedys, teraz od 2 lat pije tylko czasami 1 piwo na imprezie, nawet papierosy rzucil i wszystko idzie ku dobrej drodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetkaaa1992
rozczochraniocha - wielkie dzieki za twoja wypowiedz :) bardzo mi milo ze przebrnelas przez moja zawila odpowiedz i w sumie to troche mi pomoglas.. tez tak mysle, dokladnie tak samo, tylko nie chce byc juz wiecej oszukiwana, dla mnie klamanie o tym ze sie kogos kocha to najwiekszy bol jaki mozna sprawic drugiej osoby.. wolalaby m uslyszec ze nic do mnie nie czuje twarza w twarz albo chcoaiz ze nie jest pewny czy kocha czy cokolwiek, niz obluda ze jestem jego calym zyciem i tajemnicze wiadomosci ze jednak " nie jest pewny" bo dla mnie takie "nie jestem pewny" jest nozem w serce, bo kocham na zaboj i myslalam ze jest to odwzajemnione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byc moze toruje sobie droge do niej. Ona moze to odebrac jako zielone swiatlo, ze cos wypala u was. On daje przyzwolenie na to. Nie jest lojalny, nie jest fair. Lawiruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kraaaakkk
czemu te baby są takie durne ?? a może wy jesteście takie głupie od zawsze ?? ta druga alternatywa wydaje mi sie bardziej prawdopodobna on powiedział, że mnie kocha i już to czy ktoś chce być z tobą i planuje coś na przyszłośc to chyba poznaje się po innych rzeczach a tu prosze, jedno słowo i wystarczy, sprawa załatwiona , wy nie macie rozumu czy jak ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczochraniocha
Aneta, my tutaj nie pomożemy. Wy musicie porozmawiać i to pewnie jeszcze nie raz. Jak nie umie odpowiedzieć konkretnie tylko kręci, to niech po kolei wyjaśnia Twoje wszystkie wątpliwości i to do skutku. Póki nie będziesz czuła, że w końcu mówi szczerze. Skoro kocha, to dlaczego jej napisał, że nie jest pewny, czemu właśnie jej? Po co chce się z nią spotkać? Nie chcę wyrokować, że to już koniec związku. Bo to całkowicie zależy od was, głównie od niego i od tego, czy się zreflektuje i skupi na waszym związku, a ją zostawi w świętym spokoju. Tego Ci życzę oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poojeby z kafe
mnie sie wydaje ze koles czuje do ciebie wdziecznosc za to ze wyprowadzilas go na ludzi a skoro juz sie pewnie poczul to uznal ze ma bylej cos wiecej do zaoferowania i moze o nia powalczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetkaaa1992
nie wiem sama co mam o tym myslec, wszystko wydawalo mi sie takie idyllyczne i cudowne do wczoraj.. szkoda mi jest skonczyc ten zwiazek bo kocham bardzo i myslalam ze jest to odwzajemnione, z rugiej strony wiem, ze nie warto dawac sie oszukiwac i lepiej znac prawde..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poojeby z kafe
dziekuje. zastanow sie, gdyby chlopak cie kochal to wogole nie mialby potrzeby pisania do bylej dziewczyny, bylby zajety i zainteresowany toba i waszym zyciem a ja mialby w doopie. to jest proste i logiczne. nie potzreba drazenia tematu. ale wiadomo ze ty nie popuscisz bo po prostu czekasz na jego wymowki zeby go usprawiedliwic bo jak sama napisalas strasznie go kochasz i nie chcesz przechodzic przez bol rozstania. nie oceniam cie, wszystkie popelniamy ten blad bo latwiej jest mimo wszystko wybaczyc niz zakonczyc milosc jak nam sie wydaje naszego zycia wspolczuje ci bo zanim ten zwiazek sie rozsypie jeszcze nie raz koles doprowadzi cie do lez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×