Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grzechotkaaa

do mam karmiacych sloiczkami!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość grzechotkaaa

mam pytanie d mam karmiacych sloiczkami. czy podajecie dzieciom sloiczki wedlug miesiecy na opakowaniu czy wedlug schematu zywienia niemowlat? widzialam sloiczki od 5 miesiaca ze schabem, choc w schemacie zywienia go nie ma. w ogole te sloiczki maja jakby zawsze obnizone miesiace w stosunku do schematu. sa tez jakies deserki z biszkoptami itd. itp. chcialabym podawac dziecku jak najwiecej roznosci, bo jest duzym smakoszem, ale nnie chce przesadzic. dziecko ma teraz skonczone 6 miesiecy i dopiero od 2 tygodni dostaje lyzeczke manny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzwinie dlugi ten macierzynski
przeciez logiczne ze producenci sloikow chca wiecej zarobic wiec piszą ze juz wczesniej mozna to jesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamawspaniala
ja gotuje sama wg schematow. słoiczki sa dla leniwych. Co za filozofia zagotowac warzywa, osobno indyka czy żółtko i osobno np. ryż, a następnie zmiksować... To sama przyjemność szykować takie jedzonko Maluszkowi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamawspaniala
jestem rozhisteryzowaną idiotką i nie stać mnie na słoiczki, dlatego dorabiam sobie ideologię :( urabiam sie po pachy i wmawiam wszystkim, ze to kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamawspaniala
ty wyzej, glupia leniwa podszywaczko, wyobraz sobie, ze tak, jak wychowywanie, tak i gotowanie dla mojego dziecka sprawia mi przyjemnosc. A jak gotowanie to dla ciebie "urabianie po pachy" to wspolczuje twoim dzieciom... bo gowniana z ciebie matka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamawspaniala
a poza tym, zawsze bedziesz jechala na sloikach? Kiedys bedziesz musiala sie zmusic i gotowac! Glupi leniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikjf
mamawspaniala - gratuluje inteligencji i kultury!!!! :) Poza tym po wtracasz swoje trzy grosze jak nie wypowiadasz sie na zadane pytanie?. Czy zawsze takie mamuski jak ty musza sie powymadrzac, zeby sie dowartosciowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzechotkaaa
nie pytalam o zasadnosc podawania sloiczkow. nie mam czasu gotowac bo pracuje nie mam gdzie kupic niepryskanych warzyw i niefermowych jajek mam pewnosc ze jedzenie jest eko mam pieniadze na sloiczki nie widze sensu gotowania poki co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzechotkaaa
aha i jestem takim głąbem co wierzy w tą ekologiczną żywność w tych słoiczkach a tak naprawdę jest to sama chemia modyfikowana genetycznie ale lenistwo nie pozwala czytać mi o GMO w gerberze bo musiałabym iść do biblioteki i poszperać w internecie- lepiej zrobić tipsy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzechotkaaa
no dobrze, w takim razie nawet jesli nie sa eko (a na pewno sa bardziej niz marketowe) to sa takie same jak przez siebie gotowane. skoro nie ma roznicy to po co samemu gotowac? sloiczki hippa sa konserwowane witamina c niczym innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tu jak zwykle kłótnie... kazdy robi jak chce i podaje dziecku to co uwaza za słuszne. po co się wyzywac?? przypomina to rozmowe konia z butem... do autorki: ja karmiłam słoiczkami od 4 do 6 msca życia. potem sama gotowałam. kupując słoiczki sugerowałam sie informacją na opakowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie trzymalam się schematu tylko informacji zawartej na sloiczku. Jeżeli sloiczki nie są takie zdrowe to na pewno nie są gorsze od jedzenia z marketu czy z targu. Niestety sklepów z ekologiczną żywnością w moim miasteczku nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzechotkaaa
dzieki dziewczyny za odpisanie! do tej pory trzymalam sie schematu ale wydawala mi sie ta dieta bardzo uboga i zaczne bardziej szalec wedlug wieku na sloiczku. tez uwazam, ze na pewno nie jest to gorsze niz marketowe. wystarczy ze daje swoje owoce, bo te sloiczkowe sa moim zdaniem niesmaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podaje sloiczki na zmiane z obiadkami domowymi. zawsze sugerowalam sie opisem na sloiczku z jednym wyjatkiem - wprowadzalam gluten przez 2 mce tak jak to jest w schemacie zywienia wiec jesli jakis sloiczek mial np biszkopt czy makaron to go poprostu nie kupowalam. teraz juz jestesmy po wprowadzaniu glutenu i maly je wszystkie sloiczki stosowne do wieku. moj synek dobrze toleruje sloiczki, ale to zalezy od dziecka. corka mojej znajomej dostala uczulenia od marchewki na samym poczatku rozszerzania diety. a jesli chodzi o wyzszosc gotowania samemu nad sloiczkami to nie jestem jej taka pewna. nie mam dostepu do ekologicznych warzyw i miesa wiec wydaje mi sie, ze jednak te sloiczki sa lepsze pomimo tego, ze czasem gotuje malemu sama bo nie wpadam w histerie z powodu marchewki z marketu. no i gotujac w domu nie jestes w stanie tak zbilansowac posilek, aby dostarczal wszystkich witamin i mineralow. skad wiadomo ile dodac marchwii a ile ziemniaka? sloiczki tez wydaja mi sie ciekawsze pod wzgledem roznych smakow - umiem gotowac, ale jesli chodzi o obiadki dla syna to moje pomysly koncza sie na mieso+ziemniak lub ryz lub kasza+warzywa jak marchew, brokul, groszek itd i po kilku takich obiadkach wydawalo mi sie to bardzo monotonne (pod wzgledem smakowym dla malego oczywiscie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poroocznikova
Ja dawalam albo z tego przedzialu wiekowego,w ktorym corka byla,albo tak do 2 miesiecy wiecej. Przed jakimis wspanialymi mamami,ktore gotuja z sama przyjemboscia,nie mam zamiaru sie tlumaczyc. gowno je obchodzi,kto co daje swoim dzieciom i czy z lenistwa,czy z czego innego. widac idiotce sie nudzi,skoro do cudzych garow zaglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaona22
zazwyczaj lepiej trochę dłuzej poczekac, zwłaszcza z mięsem. A co do przewagi słoiczków czy ręcznego gotowania, to prawda jest taka, że nie ma znaczenia czy ugotujesz sama czy kupisz słoiczek pod warunkiem, że produkty z których gotujesz pochodza WYŁACZNIE ze sklepu z ekologiczną żywnoscią, w innym wypadku podająć tak małemu dziecku warzywa naszp[ikowane chemią tylko mu szkodzisz. W zykłym sklepie czy supermarkecie nie kupisz warzyw, mięsa bez fosforanów i ciężkiej chemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamy... wspniałej
wspaniała to ty na pewno jesteś, prostaczka wulgarna chyba, nie stać cie na słoiczki to zazdrościsz innym. Po co wtracasz swoje trzy grosze jak nie potrafisz cztac ze zrozumineim, pytanie brzmiało jak podawać słoiczki a nie czy karmić dziecko słoiczkami. Każdy robi jak uważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzanna--33333
nie rozumiem jak można być takim chamskim, wstyd, że takim słownictwem posługują się matki. Ja nie karmię słoiczkami (oczywiście dlatego, że mnie nie stać :D:D:D - koronny argument), ale szanuję to, że inne mamy wybierają słoiczki i ich nie krytykuję. Po co od razu wyzwiska???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dietetyk...
podawalam sloiczki raz na jakis czas, ale trzymalam sie schematu zywienia. badamy rozne sloiczki i tak jak ktos napisal tu wyzej, to, ze na opakowaniu jest napisane, ze od 6 ms, a wskadzie jest cos czego wg schematu sie jeszcze wprowadzac nie powinno to jest to tylko czysty marketing. polecam trzymac sie schematow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dietetyk...
znam dzieci jedzace tylko sloiczki, warto choc raz na jakis czas gotowac. przychodza do mnie rodzice z dziecmi sloiczkowymi, ktore sa zdrowe itp, problem w tym, ze nie chca jesc nic poza sloiczkami. ostatni taki przypadek - dwulatek.... to juz jest kiepsko. poza tym sloiczki pozno wprowadzaja grudki, warto, zeby dziecko uczylo sie grysc wczesniej. wiem, ze troche nie na temat - sorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malakaja
ja karmie sloiczkami i nie trzymam sie zadnych zasad. syn zje wszystko. po tym jak zje obiadek ze sloiczka to mu podaje gotowana marchewke i brokuly , lub troszke mojego obiadu pokrojonego w duza kostke i sobie sam podjada. core tez wychowalam na sloiczkach i nie mam z nia problemow - uwielbia warzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malakaja
dodam ze uwazam ze sloiczki maja bardzo urozmaicony sklad wiec i nie sa takie jalowe i nudne jak domowe obiady. ale to tylko moja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iceberg
nie rozumiem tych mam co sie trzymaja sztywno jakiegos schematu trzeba sie kierowac przede wszystkim wyobraźnią. Nie przesadzac ale tez nie robic wszystkiego zgodnie z ksiazka. Wasze dziecko jest indywidualista i to ze jedno je marchewke w wieku 4 miesiecy nie znaczy ze drugie tez bedzie chcialo ja zjesc. ja podawałam dziecku sloiki i swoje obiady, Mała szybko zaczeła jesc wszystko to co my, uwielbia owoce i warzywa - dzis ma 2 lata i czasami chce zebym jej kupila sloik bo ma na niego ochote i ja jej kupuje, nie zmienia to faktu ze codziennie teraz jada obiad z nami ale jak byla maluszkiem to codziennie dawałam jej słoik i nie uważam tego za nic zlego wrecz przeciwnie. Zwracałam uwage na sugerowany wiek na etykiecie ale to tylko SUGEROWANY WIEK i tak nalezy to traktowac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samośkagośka
Czy kupujecie słoiki BIO czy te zwykłe? I napiszcie mi, proszę jaką wielkość słoika powinnam kupować dla 5 miesięcznego niemowlaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kupuje bio zawsze
a czasem sama tez robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samośkagośka
ja na razie gotuję sama, ale zamierzam w nie długim czasie zacząć podawać słoiki. Nie wiem tylko jaka wielkość słoika będzie odpowoednia dla 5 miesięcznego dziecka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skad wiecie, ze skladniki w sloikach sa faktycznie bio??? bo ja mam znajomego, ktorego ojciec ma gospodarstwo ekologiczne. i jedna z firm sloiczkowych nie chciala jego produktow, bo sa za drogie, a oni kupuja tansze... czyli jakie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupuja bio ale u tanszego dostawcy - logicznie myslac. kupuje bio hippa i chyba nie-bio gerbera. daje wg wieku na opakowwniu plus mlodsze. Wole dac sloik niz swiecaca marchew z marketu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfehuvfhrr
Gotowalam sama, wspomagalam sie schematami i dobrze na tym wyszlam-dziecko zdrowe, wyniki badan idealne mialo, zero alergii pokarmowych. Rodzilam ponad 4 lata temu i takiego az wyboru nie bylo w sloiczkach, do tego na pewno nie bylo niektorych pozycji wprowadzanych tak szybko. To czysty interes-jak najszybciej wszystko wprowadzac, bo to kasa dla producentow. Ja jestem za tym, by powoli i z glowa rozszerzac dziecku menu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×