Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość schorowana prawie trzydziestka

chłopak wyjechal, zdrowie mi sie pogorszylo...

Polecane posty

Gość schorowana prawie trzydziestka

czuję się samotna. Nawet juz mi głupio pisac chlopakowi co u mnie slychac. Bo nic u mnie ciekawego nie slychac. Sama beznadzieja. Jeśli nie biegam po lekarzach, to jestem w szpitalu lub na badaniu, w chwilach wolnych oglądam filmy lub sprzątam jak się lepiej czuję. W dodatku nie poprawia mi się tylko pogarsza. Czuję, że chłopak ma mnie już dosyć. Dzisiaj mu napisałam na facebooku, że lepiej jak pogadamy potem jak bedzie wolny bo wczoraj nic nie napisal i odreagowalam swoja zlosc na niego. Tylko sie pyta jak sie czuje i kiedy wyjde ze szpitala i pojde na impreze. A ja na impreze pojsc nie moge i pic alkoholu. Moi znajomi krzywo się na mnie patrzą gdy nie chcę z nimi pic jak na jakas dziwaczke, a jeszcze jak w moim wieku powiem, ze mi lekarze zabraniaja to w ogole sie potem ze mnie nasmiewaja, ze uroilam to sobie. Jeszcze jak chlopak byl i moja diagnoza byla ukierunkowana w bardziej przychylnym stopniu bylo ok, teraz mam fatalne podejrzenia przyczyny, chlopak nieczesto do mnie pisze. Sama juz nie wiem czy on pisze z przymusu i mu sie znudzilam odkad wyjechal czy naprawde sie martwi. ma wrocic dopiero za 3 miesiace a ja juz jestem rozczarowana, ze okaze sie jeszcze najgorsze, a on sobie wyjechal by zarabiac pieniadze na imprezowanie. w sumie chyba powinnam go opuscic chociaz bardzo go kocham. nawet nie mam ochoty sie leczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×