Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zolty pastelowy

uzalezniona od wydawania pieniedzy

Polecane posty

Gość zolty pastelowy

Czy ktoś z was ma tak samo ? ja za każdym razem '' pozbywam się'' wypłaty ... nie umiem się powstrzymać , jestem na maksa uzależniona od zakupów ... nie wiem jak rozwiązać ten problem , chcę zacząć w końcu oszczędzać ale nie umiem... Czy macie tak samo? Jak temu zaradzić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt tak nie ma
udaj sie do poradni AA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz się w końcu otrząsnąć
zdać soebie sprawę,ze szkodzisz sama sobie. Mieszkasz sama? Regulujesz opłaty za mieszkanie itp? Ja tez wydawałam calutką wypłatę,po opłaceniu świadczen itp--kupowałam buty,torebki i ciuchy. w koncu się otrząsnęłam,od czerwca potrafię odkładać poeniądze,radykalnie zmieniłam podejscie. miesięcznie potrafię odłożyć ok 700-800 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz się w końcu otrząsnąć
chłodno podchodzę do zakupów teraz,nauczyłam się szanowac pieniądze. dotychczas wydawałam calutką wypłatę, nie miałam ani grosza na czarną godzinę,chorobę swoją lub dziecka lub inne nieprzewidziane wydatki--aż wstyd się przyznać. Otrząsnęłam się od czerwca tego roku i juz nie wrócę do tamtych przyzwyczajeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolty pastelowy
07:12 [zgłoś do usunięcia]zolty pastelowy podobnie mam z seksem, potrafie sie walic z każdym , nie wazne kim aby kutasa miec w dupie A z obciąganiem i połykiem też robisz podszywaczu ? chyba na złe forum trafiłeś/aś widać że masz za dużo kompleksów i w tej sytuacji na prawdę potrzebujesz pomocy specjalisty bo sprawa wygląda poważnie!! I wypraszam sobie takiego zachowania!! Do : musisz się w końcu otrząsnąć wiem i próbuje, nie mam jeszcze dzieci ani męża. Od następnego miesiąca będę wynajmowała dla siebie kawalerkę . Urlop mam zawsze 2 tygodnie każdego roku i można się domyśleć że kupuje wczasy jakieś fajne co jest na prawde bardzo drogie ... nie mam i nie miałam problemu z opłatami , ale z oszczędzaniem i trzymaniem kasy przy tyłku =/ a dodam że pieniądze dostaje na konto bankowe ... niejednokrotnie miałam tam saldo nawet raz -100 ;/ pracuje 3 lata i dobrze zarabiam ale co z tego jak nie mogę się nacieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×