Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamusinii

Szpital w szczecinie na pomorzanach czy któraś rodziła

Polecane posty

Gość mamusinii

Mam zamiar rodzić na Pomorzanach nie wiem czy dokonałam właściwego wyboru prosze o opinie kobiet które tam rodziły. Interesuje mnie wszystko...Czy dają dzieciom ubranka, czy istnieje możliwość pomocy laktatorki ? i takie tam wasze odczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na tyymmmm
na tym forum ci nie odpowiedzą. Pytałam setki razy. Jest fajne forum na babyboom o tym szpitalu. też brałam go pod uwagę i nadal mam go w opcji jako plan B gdybym nie mogła dojechać z bezrzecza do zdroi przez korki itp. z tego co sie orientowałam to trzeba mieć wszystko, dla siebie i dziecka: ubranka, rożek, pieluchy, kosmetyki, ręcznik, chusteczki. koszule, wodę, kapcie, szlafrok, kosmetyki, podkłady, majtki jednorazowe itp. a kiedy masz termin? Ja miałam na 10.11.2012. byłam w zdrojach w dniu wyznaczonego porodu ale że się nic nie dzieje mam czekać, po siedmiu dniach mam się zgłosić na oddział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, a możecie napisac post factum jak bylo w zdrojach. ostatnio moja kolezanka tam rodzila i niby sale ladne, opieka bez zarzutu, ale bezosobowo i raczej sie z nią nie miziali. pomorzany mają chyba dobrze stronę www zrobioną i tam napisane co trzeba miec ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na tyymmmm
w zdrojach mają do wzięcia kartki no ale na izbie przyjęć - więc trzeba się pofatygować przed i sobie wziąć listę co trzeba mieć. Ja byłam tam na prenatalnym wcześniej to sobie wziełam listę rzeczy. Trzeba mieć dla siebie tylko. Dla dziecka zapewniają wszystko. Wiadomo - dokumenty wszystkie jak wszędzie i dla ojca (ew. osoby towarz) buty na przebranie, kanapki. polożna co robiła mi ktg była w porządku, konkretna. Potem poczekałam na konsultację z 15min z panią doktor i też nie była jakaś niemiła. Jedyne co mi przeszkadzało to to, że jak weszłam na konsultację to przy biurku siedziały 3 panie (położna, doktorka i jeszcze jakaś) a na przeciw tego biurka z 1,5m był fotel i tak przed wszystkimi trzema musiała się rozkładać. Nie wiem, ogólnie wszysko mi jedno - byle szybko i bez bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusinii
Termin mam na 29 grudnia. Dowiedziałam się że we wtorki są takie spotkania dla kobiet w ciązy, oprowadzaja po oddziale i jest rozmowa z lekarzem. Właśnie jutro się tam wybieram. Ja jestem z 26 kwietnia więc najbliżej bym miała na pomorzany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na tyymmmm
są spotkania chyba o 11 o ile pamiętam. Napisz jutro jak wrażenia. Ok? ja nie byłam, jakoś mój nie miał zawsze niestety czasu we wtorki a ja nie naciskałam za bardzo. poród tuż tuż a ja dalej nie ma 100% pewnosci gdzie chcę rodzić. jak juz pisałam byle mnie tylko nie bolało - to i w karetce mogę. Ale nie ma tak łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusinii
ok napiszę . Ja na to spotkanie idę sama, mój mąż też dużo pracuje. Chyba mnie samej bez męża nie pogonią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na tyymmmm
pewnie, że nie pogonią. To czekam na relację. a jak urodzę to tez napiszę gdzie i jak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusinii
Ok to jutro zajrzyj na kafe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na tyymmmm
i jak było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusinii
Byłam dziś na Pomorzanach, miałam pozytywne odczucia. Jak przyszłam Pani z pokoju Poradni Patologi Ciąży, założyła mi taka kartę w którą wpisała wszystkie wyniki z karty ciążowej , zmierzyła ciśnienie i posłuchała serduszka maluszka. Potem zostałam oprowadzona z jakąś para po oddziale. Najpierw zaprowadzili nas do izby przyjeć, potem na oddział porodowy, do sali porodowej a na sam koniec na piętro z salami po porodowymi. Ale sal nie zwiedzaliśmy, był akurat remont łazienki i było dość głośno. Nie pokazali nam sal, jedynie co sale porodową. Szpital daje dla dzieci pieluchy ale lekarka powiedziała że matki biorą własne pieluchy ubranka itd. Jeśli ktoś czegoś nie ma to szpital daje ,ale w zasadzie matki maja wszystko swoje. W zasadzie to tyle . Powiem ze byłam przerażona jak zobaczyłam tą porodówkę łzy mi w oczach ze strachu staneły...nie wiem jak to bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxfacktory
Ja mam zamiar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbyly ministrant
Byly ministrant. Uwaga na kapelana. Tzw. ,,Ksiadz,, Waldemar Grzelec jest pedofilem ktory podczas bytnosci w Debnie molestowal ministrantow. Sa swiadkowie. Nie przyjmowac zboczenca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla szczecinianek polecam poród w Schwedt- rodziłam dwoje dzieci, było super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×