Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aska024

striptizerki

Polecane posty

Gość aska024

Chciałabym się zapytać Was o zdanie, czy myślicie że mój chłopak kłamie żeby mnie nie urazić, czy po prostu ja sobie coś wymyślam... Zacznę od tego że jesteśmy od półtora roku razem ze sobą i jest wspaniale, kocham go i wiem żę on strasznie kocha mnie, wszyscy znajomi od poczatku gdy tylko sie poznalismy wiedzieli razem z nami że bedziemy parą. Ostatnio wyszedł temat striptizerki i sie pokłóciliśmy... Trudno mi zaufać, nie dlatego że jestem zazdrośnicą, ale wiele w życiu przeszłam... przez co niestety bardzo trudno zaufać mi ludziom... Mój chłopak do tej pory był ze mną całkowicie szczery, dzielił się ze mną wszystkim i zawsze mówił prawdę z tego co wiem, zawsze jest szczery nawet gdy to boli. Nie chciał mi obiecywać że bedziemy razem ze sobą już na zawsze i do końca świata bo powiedział że tego nei wiemy, nie wiemy jacy bedziemy w przyszłosci, czy nasze uczucia sie zmienią, ale że wie że wtej chwili chce być ze mną i tylko ze mną. Nie chce mi po prostu nic obiecywać żeby mi nie kłamać... Ale wracajac do tematu, zapytałam sieczy poszedłby na imprezę ze striptizerką. On powiedział że tak... byłam w ciężkim szoku zaczęłam mówić że co, że fajnie, pewnie by mi nawet o tym nie powiedziałi na godzinke przed wyjściem oznajmił "Kochanie ide na impre z kolegami, bedzie stripptizerka. Zrobisz mi obiad?" Powiedziałam też że pewnie fajnei mi bedzie jak mu bedzie laska machała gołą dupą przed twarzą i sie o niego ocierała gdy ja bede czekać aż łaskawie wróci do domku... Wkurzył się i zaczął że nikt mu nie bedzie machał tyłkiem przed twarzą. Poiedział że gdyby szedł z kumplami i byłaby tam striptizerka to by mu to zwisało, by poszedł żeby kolegom nie psuć zabawy, niech się bawią. Zapytałam sie czy poszedłby tylko na sama striptizerki, powiedział stanowczo nie. To zapytałam sie czemu by poszedł na impreze z nimi to powiedział, znowu że co ma psuc zabawe kumplom, jak tam bedzie paredziasiat typa i co sobei znowu wymyslam. Zapytałam sie czy by poszedł gdyby było tylko tam 5-10 osob i ta babka, powiedział że nie... Mówił też że zamiast iśc na striptizerki wolałby już posiedzieć sobie przed kompem i lepiej sobie spozytkować czas. Ale jestem taka nieufna... Kiedy znowu zaczęłam sie wykłócać, on powiedział że na tą chwilę by raczej nie chciał isc na taką imprezę ale że nie chce mówić nic o przyszłosci bo nic nie wie.... JA oczywiscie zaczęłam wszystko obmyślać, że pewnie sobie planuje w przyszłosci, albo że jak sie pokłocimy to sobie pójdzie na laski, na striptizerki... Prosze powiedzcie mi co o tym uważacie, bo głowa mi pęka i już sama nie wiem co jest prawdą a co nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska024
odpowiedział że raz że nie widzi w tych striptizerkach nic takiego wielkiego, pare razy zamachają dupą i tyle... ale najbardziej zabolało mnie to że uważał że to nic takiegoo, zdawało mi sie jakby uwaażał że to nic i moze sobei wychodzić i gapic sie na gołe laski ot tak sobei codziennie bo to nic takiego... czy już sobie wymyślam? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babiniątko
Ja nie akceptuje porno, a co dopiero striptiz. Zapytaj go czy Ty możesz iść na męski striptiz. Zgaduję, że powie, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miniaturka11
I jeszcze może co ? niedługo mężczyźni będą mowic - zdrada to normalne, przeciez jestem facetem, nie przesadzaj. Bo taka męska natura pfff.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska024
Czyli wg. Was on uważa to za nic takiego i nawet chce iść? Czy tylko przesadzam trochu . Mówił że przed nim nikt tyłkiem machać nie bd i nie okazywał wilkiego entuzjazmu jak mowiłam kiedys cos o takich imprezach. Może jemu zwisają te striptizerki? Czy ja teraz go tłumaczę czy próbuję zrozumieć? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miniaturka11
Jeśli facet mowi, ze pojdzie dla dobra swoich kolegow to mnie to smieszy. Idzie popatrzec na baby i tyl, tylko gada tak zeby miec swiety spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska024
Bo tak szczerze to... nigdy nie dawał mi powodów do obaw. Nigdy nie widziałam, nie słyszałam, nic cokolwiek o innej dziewczynie. Z nikim tak nie pisał, nie spotykał, nigdy nawet nie dał mi powodu do zazdrosci. Żadnego. Wręcz przeciwnie... ja dałam... Wiem że zdradzić by mnie nie zdradził na pewno. To wiem. NA PEWNO.Ale męczy mnie to czy on uważa te striptizerki za nic ciekawego i nawet nie chciałoby mu sie na nie iśc, czy może jednak nie? A moze to wszystko wyolbrzymiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miniaturka11
Jasne, facetowi by sie nie chcialo popatrzec na gole laski, w jakim Ty swiecie zyjesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hnk87
To jest kwestia charakteru. Jeden facet bd domownikiem i sercem rodziny inny bumelantem i dziwkarzem gawedziarzem. Striptiserki to nic zlego wg mnie, ale zaznaczam jestem tylko facetem. Wroci do domu tak wyposzczony ze zostaniesz zadzkana jego sprzetem :P A jesli faktycznie nie chcesz, aby szedl. Rozpal jego wyobraznie i zaproponuj mu niziemski wieczór we dwoje. Powinniscie sobie urozmaicac zabawy lozkowe, aby zwiazek i seks nie byl montonny. Wtedy serio striptizerki odpadna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miniaturka11
Ja mam lepszy pomysl - Ty idz na striptiz autorko, a potem dowiedz sie co on na to. Niech Cie nauczy jak spokojnie sie zzgadzac na takie zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska024
w sumie kiedyś prosił mnie o striptiz. On dla mnie zrobił :D JA dla neigo nie, jestem troche zbyt wstydliwa. Pytanie do facetów, czy rzeczywiscie gdyby Wasza kobieta robiłaby Wam striptiz, mielibyście urozmaicone życie erotyczne... to nie chcielibyście iść na striptiz? Czy mimo wszystko i tak byście poszli? Żeby po prostu na inne popatrzeć, bo to cos innego. Jak to jest...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miniaturka11
Mozesz stanac na glowie nago a i tak beda go interesowaly inne. Moze jeszcze wierzysz ze w tv tez nie oglada. Moze wspominal cos o tym ze to go wrecz nudzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hnk87
Kwestie uczuciowe, zamiast siedziec i wylewac smuty i czytac internetowych blaznow, takich jak ja :D Opracuj strategie dzialania na w/w wieczor jak by mial isc z kumplami :P MOzesz wyciagnac tzw. asa z rekawu. Jestes kobieta, masz swoje walory i mozesz duzo zdzialac. Osobiscie tez przeabialem kilka lat wtecz ten motyw ze striptizerkami :D, ale moja dziewczyna rozegrala to tak.Że mialem swoj prywatny striptiz w domu w jej wykonaniu. Wracajac przeszloscia d tego co sie dzialo i jak jest teraz bylem debilem :D, obstawiam,że dalej nim jestem. Ale juz nie takim :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hnk87
Miniaturka11 tutaj masz racje. Kazdy popatrzy. Ja osobiscie tez lubie sobie zerknac tam czy siam, ale co do przypadlosci tego typu z reguly powienien facet walic prosto z mostu co mu lezy. Dziewczynie wtedy powinien sie zaswiecic komunikat. Aha ! cos jest nie tak. Striptiz. No to bd mial striptiz, ale nie typu dym w domu, ale faktyczny striptiz. Na tym pokega kolej rzeczy trzeba urozmaicac sobie zwiazek. Monotonnia niszczy i zabija checi. aska024 nie wstydz sie wlasnego faceta i zrob mu maly pokazic ;) wyjdzie wam to na dobre. A jak oleje Cię tzn ze jest idotą :D i powinnas go zostawic I znalesc sobie kogos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska024
No właśninie jestempewna czy wszystkiego też za bardzo nie wyolbrzymiamm. Nie jest typem imprezowicza, nie ma za wielu kolegów, woli raczej posiedzić w domu ze mną lub przed kompem, jeśli już gdzieś wychodzi z kolegami to głównie jest to piłka nożna ( od paru meisiecy zerooo) albo z nimi gra w gry na komputzerze. Zabera mnie nawet na swoje że tak powiem "męskie spotkania". Nie chciałam go ograniczać, jak koeldzy go zaprosili na "mini" imprezke, gdzie bedzie piwko, żarło i gry na Xboxie, to nie chciał iśc beze mnie. Mówi mi wszystko i raczej wiem że nie kłamie... Gdy sie go zapytam powie mi nawet kiedy sie masturbował dokładnie , a jak chce to nawet i mi filmik pokaże jesli oglądał xD Dlatego gdy teraz mówił że pojdzie tylko zeby kolegom nie psuc, tylko w duuuzym towarzystwie nie małym i że sam stwierdził że wolałby pograć na kompie już. To sie zastanawiam czy rzeczywiscie nie mówił tak jak myślał, czy jak wszystko troszke wyolbrzymiłam. Czy po prostu nie chciał mi mowić wszystkiego? Z tym striptizem napewno spróbuję się przełamać... zobaczymy jak wyjdzie... Ale wciąz mi różne mysli chodzą po głwie. ;/ Żaden wieczór kawalerski sie nei zbliża, ja sama zaczęłam temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość factor_
jestem kobietą i po przeczytaniu Twojego postu spodziewałam się ostrej krytyki, ale widzę, że jest więcej tak pojebanych jak Ty... o co Ty mu jazdę robisz? facet jest z Tobą do bólu szczery, zapewnia Cię o tym co myśli i czuje, a Ty go za to zjeżdżasz? wolałabyś, żeby powiedział Ci "ależ nigdy, skarbie, nie ma mowy o striptizie", a w rzeczywistości i tak poszedł, a potem zrobił wszystko, byś się nie dowiedziała i miał święty spokój z tą sprawą? dla mnie masz ostro narąbane. może i kluby gogo to nie miejsce dla zajętego dla faceta, ale jasno Ci wytłumaczył, że zrobiłby to tylko dla swoich kumpli, bo mu też na nich zależy, a i na przewrażliwioną kluchę też wyjść nie chce. i słusznie. wchodzi do klubu ze swoimi przekonaniami i uczuciami i z takimi samymi wychodzi. nie jest dzieckiem, które jara się na widok zabawek w sklepie. z pewnością nie jedną już widział nago, a jak by chciał Cię zdradzić to i tak by to zrobił i tak. ogarnij się, bo gościu wydaje się sensowny i kiedyś nie wytrzyma z taką histeryczką jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie ubieranki
Zapytałam swojego faceta o to samo i odpowiedział mi, że gdyby mi to przeszkadzało to by tam nie poszedł nawet jeśli kumple by nalegali jednak jeśli nie miałabym nic przeciwko to by poszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska024
Factor_ ... szczerze to najbardziej spodobała mi się Twoja odpowiedź... Dzisiaj jeszcze do mnie zagadał, żebym przestała już sobie wymyślać głupoty, bo to niepotrzebne i że poszedłby jeśli już tak jak mowisz tylko z kumplami, oni niech sobie patrzą bo on nie ma po co, że nie jest 13 latkiem który jara się i ślini na widok byle cycków i dupy... Dziękuję naprawdę Wam wszystkim za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka19x
troche przesadzasz, jakby był draniem to byś sie nigdy nie dowiedziala gdzie on chodzi z kolegami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×