Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Odziedziczyłam wszystko co

Ludzie zanim się rozmnożą, powinni spojrzeć krytycznie na siebie i swojego

Polecane posty

Gość Odziedziczyłam wszystko co

partnera, zanim powołają na świat równie szkaradne dzieci:( Odziedziczyłam wszystkie najgorsze cechy rodziców. Krótkie grube nóżki za matką, krzywe zęby, krzywy nos za ojcem. Jestem przegrańcem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odziedziczyłam wszystko co
krzywe zęby z wiekiem spowodowały też dysproporcję ust. Za matką jestem też owłosiona jak małpa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fallusicca
grubasy nie powinny sie rozmnazac -jesli jedno z rodzców na nadwage - to u dziecko sklonnosc do nadwagi wynosi 40% a jesli oboje to 80%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ncjc
To pewnie 90 % populacji wyginelo by hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odziedziczyłam wszystko co
ja nie mówię tutaj o klasycznej brzydocie, tylko o rażących defektach twarzy. U mnie ten nos wygląda jakby mi ktoś zmiażdżył i przydzył do lewego policzka, po prawej stronie nie mam praktycznie nosa. Zęby to są jak u wampira. Pytałam już specjalistów czy coś da się z tym zrobić, otrzymałam odpowiedź, że nie bo to kości u nasady nosa już od poczęcia rosły na bok zamiast prosto. Zresztą i tak nie mam kasy. Na implanty zębów też mnie nie stać. Moje zycie to dno. Ciągle patrzę na ludzi czy na mnie patrzą z pogardą lub obrzydzeniem. Zapusciłam długie włosy, za którymi się chowam, no i obowiązkowo okulary p.słoneczne przez okrągły rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet niezbyt przystojny
Ja odziedziczyłem "urodę" po ojcu m.in.wielki nos,wysokie czoło i włosy koloru blond podpadające pod rude.Przez ten przeklęty typ urody nie mam szans znaleźć kobietę. Niestety... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odziedziczyłam wszystko co
nie przesadzaj, że wlosy koloru blond są dyskwalifikujące:) Ale jak ci tak bardzo kolor przeszkadza, to sobie przyciemnij u fryzjera. Duży nos u faceta, też nie jest przeszkodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanie masz racje
ja odziedziczylam mega wade wzroku, ktorej sie nie da zoperowac, rogowacenie okolomieszkowe (mam czerwone plamki na calym ciele), krzywe zeby, tendencje do tycia i dosc barczysta budpwe po ojcu. Nosz kurwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odziedziczyłam wszystko co
też masz przerąbane:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanie masz racje
no mam, najgorsze ze to wszystko po moim ojcu, moja mama ma 164 cm i jest sliczna blondynka a ja jestem 175, barczysta mysia szatynka bez wyrazu, bez cyckow. A ten chuj odszedl od nas jak mialam4 lata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet niezbyt przystojny
Wiem że nie są dyskwalifikujące ale przy ładnej i proporcjonalnej twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odziedziczyłam wszystko co
wzrostem i figurą się nie martw, jest wielu amatorów sportowej sylwetki jak to określasz barczystej. Mój ex też uwielbiał takie typy i do takiej ode mnie odszedł. Ale współczuję, że nie odziedziczyłaś urody po mamie, tylko po praktycznie obcym facecie. A ty rudzielcu pamiętaj, że jak facet zaradny i przebojowy to wystarczy, że jest ładniejszy od diabła.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywistaoczywistosc
lepiej, żeby ludzie przed rozmnożeniem patrzyli, czy nie przekazują w genach zrytej psychiki, co jest niezależne od wyglądu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×