Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jezuniuznów to samo

miłosc-dziewcyzny pomozcie wkopałam sie

Polecane posty

Gość jezuniuznów to samo

niby ył tylko kolega nei chciałam z nim byc,ale ostatnio jak sie spotkalismy cos zaiskrzyło, ale ja nie chce nie moge po prostu z nim byc, ale teraz mamy sie spotkac dopiero w pt a ja sie nie moge doczekac ciagle mysle o nim ciagle chciałabym z nim pisac romzawiac, ja mam problem ze jak jest okej to okej, ale jak juz sie przywiaze to jak nałog pomozcie jakos, ja mam tyle roboty sowich zajec ale niczym sie nie moge zajac ciagle o nim mysle, namotał mi w głowie, tesknie a to dopiero dwa dni, znów jak taka naiwna nastolatka, obiecałam sobie,ze nie strace wiecej głowy dla zadnego faceta a tuu oo, i jeszcze taki z którym wiem ze nie moge byc, napisze mi cios jak sobie z tym radzic, jak sie nie uzaleznic, nie pokazywac mu ze mi zalezy,jak sie opanowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezuniuznów to samo
chodzi mi o to jak sie pohamowac, jak nie starcic głowy, jak znów ,nie chce zbey znów wszystko kreciło sie w moim zyciu wokół jakiegos faceta, nie moge tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezuniuznów to samo
i nie myslcie z emam cos nie tak, ze chce ale nie chce byc i takie tam, odpowiedz jest prosta nie chce, bo wiem ze jemu włsnie o to chdziło zeby mi tylko w głowie namieszac,była moze jakas w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×