Czy wasi faceci też niemal codziennie śpią popołudniu?

Bo mój tak, godzina albo półtorej wyjęte z życiorysu :o Wszyscy w domu muszą być cicho, bo on śpi po 8-9h pracy, zwykłej pracy :o

morda dziffko! ciesz sie, ze chodzi do roboty i zarabia na twoje leniwe duupsko!

nie mam faceta :(

do Thunder CS grubasy nie mają głosu

moj sie kladzie po opiedze. czasami usnie a czasami nie. a jak pospi popoludniu to ma problemzeby zasnac wieczorem.

Mój nie spi, ale mnie leje co dzien kablem do telewizora

ciekawe ile kobiet kładzie się po przyjściu z pracy - no bo przecież w domu wszystko robi się samo

mój facet dość ciężko pracuje, i jak do mnie przyjeżdża to czasem tylko siądzie na łóżko i już śpi, zaczęło mnie to denerwowac i mówiłam mu że jak jest zmeczony to niech po prostu zostanie w domu i dzie spac, i od tamtej pory jak do mknie pryzjeżdża to nigdy nie śpi. no chyba ze w niedziele po obiedzie razem robimy sobie drzemke.