Dziecko przyłapało nas na seksie

Myśleliśmy, że śpi. A tu zonk, my w akcji a on w drzwiach rob wielkie oczy. Mąz na niego nakrzyczał i uciekł do pokoju. Jakos mi teraz dziwnie :O

niepotrzebnie mąz nakrzyczał na dziecko, powinien wytłumaczyć że tata kocha mame i sie przytulają. A ile dziecko ma lat??

17 lat ma

ile mały ma lat???

ja mu powiedziałam właśnie później, że tatuś kocha mame i się przytulaliśmy a on mi powiedział czy też mnie może tak poprzytulać, nie wiem czy się zgodzić :o

haha dobre to chyba jakies prowo

Syn ma 3 latka, no jak mu tłumaczyc że sie przytulaliśmy skoro to zupełnie inaczej wyglądało. Mąż zareagował zbyt emocjonalnie, ale tez był zaskoczony.

musicie nauczyć dziecko że jak ma wejśc do was do sypialni to nich puka, powiedzcie że mama i tata sie kochają chcą być razem, poprzytulać sie, połaskotać czy jakieś inne zabawy w które bawicie sie z dzieckiem. Powiedzcie mu że to co robiliście to nic złego, mąz niepotrzebnie nakrzyczla ale nie dziwie mu sie pod wpływem chwili tak zrobił.

3 latka to jeszcze nie tak strasznie ,nasza 7 to dopiero szok

Łaaał, A na mnie tu ludzie naskakiwali ,jak kiedys w jednym temacie w skrocie napisalm,że moje dzieci nie mają prawa wchodzic do naszej sypialni bez pukania czy pytania sie, i jest to jedyne pomieszcenie w domu gdzie nie wchodzą, zanim sie nie zapytają I nie, tu nie chodzi o seks czy sceny lozkowe, przynajmniej w mojej sytuacji, bo rowniez w dzien nie chcemy aby tam wchodziły,,i nie to rowniez nie ma związk, ze jakies trzymamy rzeczy,aby dzieci nie znalazly,tez to odpada(pisze o tym, bo jakis czas temu takie isnsynuacje byly ,) Mają tyle pomieszcen w domu, ze doprawdy nie muszą jeszce z naszej sypialni robic sobie bawialni czy torowiska do wyglupow Dlatego dzieci zawsze pukają i pytają sie czy moga wejsc, i czekają,, czy to w nocy czy w dzien

toksycznaKobita w dzień czego dzieci nie moga wejść do sypialni? masz plamy na pościeli czy jak? :P

dla mnie to tez troche tak dziwnie kazac pukac do pokoju rodziców... lepszym rozwiązaniem byloby zamontowanie zamka do drzwi...

oczywiście, że lepsze zamontować zamek w drzwiach i zamykac się w trakcie akcji, a nie pukanie jak w gości :P

Jowito kochana, napisalam wyraznie dlaczego w przed ostatnim zdaniu Nawet jesli wszyscy razme jestesmy w domu , i nikt z nas nie jest w sypialni to nie pozwalalmy dzieciom i tak tam do niej wchodzic,z tego względu ,ze naprawde nie ma takiej potrzeby aby tam sobie właziły.I to nie ma najmniejszego związku,ze coś chcemy przed dzieciakami ukryc, bo tak nie jest Poporstu to jest jedyne, i podkreslam jedyne pomieszcenie w domu,do ktorego dzieci nie mają wejscia ,a jesli ktores z nas jest w sypialni ,w tym czasie to dzieci pukają i sie pytaja czy moga wejsc Doprawdy nigdy nikt z tego problemu nie robił Jak nie ma nas w domu,tez tam nie wchodzą,nawet nie mają po co Mają dowoli i pelną swobode w calym domu,i podworko takze spore,,mało tego im? mysle ze bardzo duzo,wiec w tym wypadku dodatkowa nasza sypialnia do ich jakis wyglupow czy przesiadywania jest zbedna

Pisalam wyraznie w pierwszym poscie,ze dzieci pukają NIE ze wzgedow,że jakies seksy sie dzieją w naszym łozku, bo akurat w ty wypadku nie o to chodzi,i to nie jest kluczowym powodem Czesto tez bywa ,ze akurat danej nocy jestem sama,lub mąz sam w domu, i zasady są takie same ,czy ktos tam jest czy nikogo nie ma

ToksycznaKobita ma rację. każdy ma prawo do prywatności i swojego kąta.

Moje dziecko tez musi pukac gdy nie respektuje sie tego wciagu dnia, wieczorem czy nocy dziecko poprostu nie zapuka.

Ja zawsze zamykam sypialnie nasza na zatrzask w klamce jak sie bzykamy, a jak sie nie bzykamy to nie zamykam :)

Tosyczna mamo, ja jeszcze z dzieciństwa pamiętam te fajne momenty jak się rano przychilo do lozka rodzicow i kladlam się w srodku i przytulalismy się, czemu to dzieciom odbierasz, mozecie się zamknąc na zamek podczas seksu

Tez zawsze przychodziam rano do rodzicow. maly choc niesiadomy pewnie tez codziennie u nas rano laduje. niemniej uwazam ze do sypialni rodzicow powinno sie pukac niezaleznie od pory dnia. to uczy tez kultury i poszanowania prywatnosci. do lazienki tez nie powinno sie pukac? Ja tez zawsze pukalam do drzwi pokoju mniejszych dzieci. nawet jak sa drzwi otwaete to sie puka "zapowiadajaco". Kompletnie nie widze w tym nic zlego. do tego naa pewno nie przeszkadza to w porannym wspolnym lezeniu. dziecko puka ii dostaje zgode :-)

Toksyczna pisala ze nie o seks w tym chodzi,ale o zasady jak zrozumialam,ja rowniez nie bede chciala aby mi dzieci po sypialni buszowaly i robily bawialnie mimo ze jeszcze nie mam, ale jesli warunki mieszkaniowe pozwola to jestem za aby dziecko pukalo i nie robiolo z mojego lozka graciarni,chyba ze przyjdzie mi zyc w kawalerce z rodziną ,to nie ma jak Moi rodzice zawsze zamykali na klucz swoj pokoj gdy wychodzili z niego bo tam wazne papiery trzymali i dzieci tam nie wchodzily

dlatego uwazam ,.ze seks mozna uprawiam,kiedy dzieic nie am w domu, bo zawsze niestety moze byc wpadka Wiem ze jesli kiedys bede mie dzieci to bedziemy sie kochac kiedy bedą gdzies pozadomem

o ostatni wpis mi chodzi:D czyli przez pierwsze 3 lata życia dziecka będziesz kochać się tylko okazjonalnie?? Dobrym sposobem na takie wpadki jest po prostu zamek w drzwiach. A skoro się stało to już się stało i nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Niepotrzebnie mąż krzyczał ale pewnie był zaskoczony.

haha! ja widzę, że tu większość przyzwyczajona, że włazi się jak do stodoły wszędzie i szok, ze mozna pukać do sypialni rodziców czy pokoju dziecka. zamkniete drzwi bez rygla nic nie znaczą i później wychodzą takie kwiatki np we wspólnym mieszkaniu, że współlokatorzy ci włażą jak stoisz nago w pokoju albo robisz kupsko w łazience.

Ja pukam gdy drzwi są zamknięte:) i dziecko też staram się tego uczyć. ale jak nasz niespełna trzylatek w nocy się przebudzi to czasem drałuje do nas " na śpiocha":) robi to półświadomie.

albo raz mi koleżanka wlazła jak mi facet lizał piczę- inteligentna niby, studentka UJ, a zapukać nie umie.

No tak, bo kazdy ma mieszkanie z kilkoma pokojami ze mozna sobie sypialnie urzadzic, są osoby co maja kawalerki lub 2 pokoje,i spią w glownym pokoju stolowym

A ja mam sypialnię zamykaną, taki zamek jak do łazienek i się nie martwię, jak wcześniej spaliśmy w dużym pokoju, to mąż zamontował klamkę z kluczem.

a jak rodzice nas slysza za sciana?to co?

Hej :) Bardzo proszę Was o radę. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Sytuacja wyglada tak, że wczoraj w nocy nasza córka ( 11 lat) widziała jak uprawialiśmy sex. Jesteśmy na wakacjach nad morzem wynajmujemy jeden pokój razem z córką. No i właśnie wczoraj ok. 1 w nocy zaczęliśmy uprawiać sex ( dodam, że pierwszy raz w życiu to robiliśmy jak mała była z nami w pokoju) na swoim łóżku a córka grzecznie już od jakieś godziny spała na swoim łóżku. Na początku było oki, bzykaliśmy się w pozycji klasycznej pod kołdrą, byliśmy cicho a córcia nawet pochrapiwała ;) Jak mąż " skończył" to po chwili powiedział do mnie , że jak mała tak mocno śpi to może to jeszcze wykorzystamy. No i zaczęliśmy się całować, myślałam, że będzie powtórka z rozrywki ( po cichu pod kołderką, klasycznie i będzie ok ), a tu mąż chciał się bzykać w pozycji na jeźdźca, więc wyszliśmy z pod kołdry i zaczęłam go ujeżdżać, mąż zaczął pojękiwać, ja też no i się stało córka nagle zapaliła swoją lampkę nocną no i zobaczyła mnie w pończochach ujeźdżającą gołego wacka+ te jęki. Wytłumaczyłam jej, że mamusia z tatusiem się kochają przez to tak robią itd. Nie wiem co teraz zrobić. Nie wiem, czy powinniśmy to robić przy niej , czy nie?