Byłem dzisiaj na rozmowie o prace

i na rozmowie z doradcą zawodowym. I część rozmowy o prace byłe taka gdzie wcześniej pracowałem. Daje umowe z wawelu. I ten pracodawca pyta się dlaczego chciałbym pracować w jego firmie. Odpowiadam: Bo tutaj jest praca w której najlepiej bym się sprawdził. Dlaczego pracowałem tylko dwa tygodnie w wawelu: Odpowiadam: Bo mnie zwolnili Dlaczego mnie zwolnili: Odpowiadam: Bo nie pasowałam do koncepcji wawelu. Byłem dla nich po prostu za inteligentny i nie ma w tym mojej winy. Byłem na rozmowe z doradca zawodowym w sprawie otworzenia własnej działalności. To też był krytyczny wobec mojej pracy w wawelu. Powiedziałem mu żeby skończył pieprzyć bo tam zwalniają ludzi bez powodu a ja wole otworzyć własny biznes a nie robić na kogoś.