Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gagagaga20122222

Facet a Piwo

Polecane posty

Gość gagagaga20122222

Mój facet pije codziennie piwo 1,2,3 . Nie upija sie ,ale codziennie musi wypic . Zadne rozmowy nie przyniosły sensu , widocznie jest mu z tym ok dlatego od dzis po ostrej awanturze kapituluje w tym temacie . Oprocz tego jest naprawde wporzadku facetem . Bardzo mi we wszystkim pomaga . Niemam wiecej do niego nic .(procz oczywiscie tego piwa)niewiem czy cos da sie jeszcze zrobic......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaakceptuj go takiego jakim
jest. to że w Twojej głowie istnieje inna jego wersja to jest Twój problem, nie jego. pozwól mu być tym kim jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaakceptuj go takiego jakim
bo każdy facet lubi wypić sobie piwo. inni częściej drudzy rzadziej. co Tobie w tym nie pasuje? że nie robi tak jak Ty chcesz, czy że często pije, może problem jest w pieniądzach, a może martwisz się o jego zdrowie? a gdyby tak przestał pić dla Ciebie, było by fajnie aż w końcu znowu zacząłby pić i byłabyś zrozpaczona, że obiecał, a słowa nie dotrzymał. a czemu obiecał? bo Ty chciałaś... niech sam decyduje o sobie. pozwól mu pić, być może w końcu mu się znudzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagagaga20122222
nie potrafie ,moze dlatego ze mój ojciec jest alkoholikiem i jestem wrazliwa na tym punkcie ,pewnie wkoncu sie rozstaniemy,nie mam juz sił sie kłocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagagaga20122222
pewnie masz racje .... będe pił piwo bo chce je pic -doprowadza mnie do szału :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaakceptuj go takiego jakim
ale Twój facet to nie jest Twój ojciec. dziewczyno, nie możesz całe życie tłumaczyć swojego "widzimisię" traumą z dzieciństwa. życie to nie jest bajka. jest Ci z nim dobrze? wspiera Cię, pomaga? to czemu chcesz to psuć? bo Twój ojciec był alkoholikiem? dla mnie to nie jest tłumaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaakceptuj go takiego jakim
nie dość, że jako dziecko nie mogłaś się cieszyć dzieciństwem jak należy (przez ojca alkoholika) to teraz jeszcze chcesz pozwolić na to żeby zniszczyć dobro które Cię spotyka, przy Twoim facecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaakceptuj go takiego jakim
powinnaś się od tego odciąć, uciec, nie rozmyślać o tym jak to było i o tym jak będzie bo tego nie ma. to iluzja w Twojej głowie. pomyśl o tym co masz teraz... a jeśli już myśleć o tym co będzie to tylko pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagagaga20122222
niechce tego psuć ...moze poprostu robię to jak automat piwo=awantura, i znów wzoruje sie na moich rodzicaach . Nie moge sie od tego odciac wiem, dopoki nie wyprowadze sie z domu . Moich relacji z ojcem juz nigdy nie da sie naprawic ,on nadal pije i pic bedzie . Powinnam ,ale nie bardzo wiem jak , niedam rady tak poprostu przestac o tym myslec ,kiedy wciaz mam to na dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaakceptuj go takiego jakim
więc trzeba pomyśleć o wyprowadzce :) i nie ograniczaj swojego faceta tylko dlatego, że Twoje życie rodzinne jest dla Ciebie porażką. rozumiem, że nie możesz się odciąć skoro w tym siedzisz od lat. myślałam, że już nie mieszkasz z rodzicami. ja wiem, że to co piszę nie wydaje się proste, ale jest. musisz chcieć być szczęśliwa i postarać się zaakceptować rzeczy na które nie masz wpływu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaakceptuj go takiego jakim
coś Ci napiszę. następnego dnia (czyli być może jutro ;) ) nie pytaj swojego faceta czy pije piwo ZNOWU. zostaw ten temat po prostu, mimo, że będzie Cię pewnie cisnąć. jeśli zobaczyć go z piwem, albo on sam powie, że pije albo ma zamiar się napić, po prostu nie reaguj. kontynuuj rozmowę. może on to zauważy od razu, a jak nie to po jakimś czasie. na pewno się zdziwi, że się nie czepiasz. i już będzie troche zdrowiej. on to doceni... jeśli jest mądrym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagagaga20122222
sprobuje... mieszkam z rodzicami ...mam nadzieje ze juz niedługo sie to zmieni ,znajde prace za granica i sie tam wyprowadzę ,juz raz tak zrobiłam ,ale wrociłam -wrociłam do mamy ,moze dziwnie ,ale było mi jej zal-zal zostawic samą z alkoholikiem-bo to nie jest człowiek. Awanturuje sie bo boje sie ze z paru piw zrobi sie wiecej i wiecej.... Niechce go wyrzucac z domu ,wiele poswiecił zeby ze mna byc i ja tez chce byc z nim tylko ciagle mam to 1 ale..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×