Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brown lołi

Brak komplementów od faceta..

Polecane posty

Gość brown lołi

chciałabym co jakiś czas usłyszeć od niego coś miłego, jakiś komplement, który sprawiłby, że poczuję się wyjątkowo.. Wielu obcych facetów prawi mi komplementy i to naprawdę miłe, podrywają mnie, ale co z tego, skoro mój własny facet nawet nie potrafi określić co się mu we mnie najbardziej podoba, nie potrafi mnie docenić.. Gdy ubiorę się seksownie i mówię, że to dla niego chcę pięknie wyglądać to się obraża i mówi, że robię to dla innych :O a przecież najbardziej zależy mi na tym, żeby wyglądać pięknie w jego oczach! bo to właśnie jego kocham.. Gdy proszę, żeby mi czasem powiedział coś miłego to odpowiada: " po co? skoro dobrze o tym wiesz, bo INNI ci na każdym kroku to udowadniają" - nawet nie wie , ze jego słowa są dla mnie najważniejsze :( przykre to jest, dziewczyny czy wy też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brown lołi
Niby czemu miałabym go zdradzić? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa aa
Prawienie komplementów nie jest wcale takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohohohohoho
znam to z autopsji,niestety.tyle ze mi tlumaczy ze nie prawi komplementow zebym nie odleciala.i nic nie dociera ze to potrzebne itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brown lołi
Wiem, że dla niektórych prawienie komplementów nie jest proste i wiem, że niestety nie dociera prośba o to, żeby coś z tym zrobić... :( jestem osobą, którą ma bardzo niskie poczucie własnej wartości i on doskonale o tym wie! wie jak bardzo mi zależy na tym, żeby mnie doceniał, ale nic w tym kierunku nie robi, jeszcze się obraża :( co tu zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brown lołi
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohohohohoho
no ja niestety nie moge poradzic bo jestem w bardzo zblizonej sytuacji,powtarzam ze my kobiety potrzebujemy tego,ale czasem mi sie wydaje ze jakby mialo mu to przejsc przez gardło to by sie zaczerwienil na maxa.taki typ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda euforia@
Kazda kobieta potrzebuje czsem uslyszec od swojego mezczyzny kilka milych slow. Podbudowuje to jej samoocene i utwierdza w przekonaniu, ze warto o siebie dbac, by mu sie podobac. Kobieta, ktora nigdy nie ma tej przyjemnosci slyszec, ze jest dla "niego" atrakcyjna, popada w kompleksy i w pewnym momencie odpuszcza, bo po co, skoro w jego oczach nie jest ta najpiekniejsza. hmm tak mowie...kobieta, kobieta...a przeciez mezczyzni tez lubia wiedziec, ze nam sie podobaja. To dziala w dwie strony :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brown lołi
ohohohohoho- a też się Twój faect denerwuje, gdy widzi, że np łądnie się gdzieś ubierzesz na jakieś wyjście czy coś? mój okropnie, zupełnie tego nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12358
Puste stworzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda euforia@
ciezko bedzie cokolwiek zmienic...przykre, ale tak jest. Znam to z autopsji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohohohohoho
wiec w tym temacie moge powiedziec ze nie jestem zielona,bo potrafie mu powiedziec ze fajnie dzis wyglada,ze fajnie pachnie,podoba mi sie itp ale w moja strone to takie rzeczy nie padają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brown lołi
Ruda euforia@ - masz rację! Z tym, że ja jemu bardzo często prawię komplementy i mówię to od serca - nie z przymusu.. A on? echh :( co z tego, że inni powiedzą coś miłego na mój temat? Tzn bardzo mnie to cieszy, wiadome, ale i tak moje poczucie własnej wartości jest na poziomie zerowym, wszystko przez to, że ukochana osoba nie potrafi mnie docenić, podbudować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohohohohoho
moze nie denerwuje,ale daje mi odczuc ze jest mu to obojetne jak wygladam przeciez i tak nie powie niczego milego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa aa
Mówienie komplementów jest trudne, bo: - trzeba powiedzieć coś miłego, ale tak by dziewczyna uwierzyła, że to jest prawdziwe i szczere, a nie formułką, którą się mówi każdej dziewczynie - najlepiej mówić komplement nie wprost. Np. zamiast powiedzieć 30-letniej dziewczynie, że wygląda młodo, lepiej zapytać się "co studiujesz ?" - trzeba wykazać się refleksem, by powiedzieć komplement w odpowiednim momencie Dlatego nie każdy potrafi mówić prawić komplementy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brown lołi
Mój się denerwuje gdy ktoś mnie pochwali ale sam tego nie zrobi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda euforia@
brown... wierz mi, ze doskonale rozumiem o czym mowisz...z tym, ze mi juz to jest obojetne...smutne, ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brown lołi
aaaaa aa - zgodzę się z Tobą, ale w naszym przypadku jest inaczej, znamy się wiele lat i wiele lat jesteśmy razem, ja widzę to, że mój facet dostrzega to jak działam na innych facetów, tylko pytam do cholery dlaczego nic z tym nie zrobi i nie zacznie sam działać tylko się bezużytecznie i niepotrzebnie wkurzać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohohohohoho
najgorsze ze u mnie tez zawsze mezczyzni dostrzegali to i potrafia powiedziec cos milego na temat wygladu czy intelektu,a ten ani jedno ani drugie i w sumie nie wiem czy tak nie uwaza czy sie krepuje???tyle ze do niesmialych to on nie nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brown lołi
Dziewczyny jak czytam Wasze wypowiedzi to dosłownie widzę w nich też swoje problemy... Niby taka błahostka ale jak bardzo wpływa na człowieka, prawda? Próbowałam już wszystkiego, nie raz gadam jak nakręcona o komplementach ze strony innych facetów - żeby poczuł zazdrośc i wkońcu zaczął działać, a on NIC, tylkosię wkurza i dalej mnie olewa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa aa
"nie raz gadam jak nakręcona o komplementach ze strony innych facetów - żeby poczuł zazdrośc i wkońcu zaczął działać" To jest zbyt skomplikowane. On może się nie domyślić o co ci chodzi. Może myśleć, że przechwalasz się jakie to masz powodzenie i mówisz to, żeby mu dokuczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohohohohoho
no cos jest w tych facetach,ze czasem chyba nawet taki odwazny na pozór na dwa slowa nie potrafi sie zdobyc,no ale moze to lepsze niz jakby mial mamić pieknymi slowkami i rogi doprawiac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brown lołi
Hmmm, może masz rację, ale za każdym razem dodaję, że to własnie od niego chciałabym tak miłe słowa usłyszeć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brown lołi
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelyneczka28
Ja kiedys usłszałam jak,taki jeden koles z roku mnie skomplementował bez mojego udziału!!!! Rzecz sie działa na studiach WNS UAM w Poznaniu Mielismy przerwe miedzy zajęciami,byłam na fajce Pale papierosa i nagle słyszę swoje imię i nazwisko Koleś zaczął mówić ze jestem zajebista,ze mam piękne oczy,i ze ogólnie się mu podobam Mimowolnie się odwróciłam i okazało i śię ze razem z tym kolesiem,jest tam moja koleżanka ( chłopak stał do mnie plecami ) Gdy ona mnie zobaczyła, spytała się tego chłopaka dlaczego się ze mną nie umówi,lecz on stwierdził że nie ma u mnie szans Od tego czasu jakos inaczej patrzyłam na tego chłopaka Był wyższy o jakieś 5 cm,twarz bardzo ładna,spojrzenie miał magnetyczne,jak sie z nim rozmawiało to nie sposób było sie oprzec jego spojrzeniu Lecz był bardzo niesmiały Szkoda:-\ Wielokrotnie dawalam mu do zrozumienia,ze nie jest zwykłym kolegą z roku Kilka razy go zapraszałam na piwo,kawę,urodziny,lecz on zawsze z zażenowaniem starał się jakos uciekac Pomyslec ze jakis "niesmiał" chlopak powiedział najpiekniejsze komplementy w moim życiu Nawet obecny chłopak tak mówić nie potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brown lołi
Sprawdza się powiedzenie "cudze chwalicie, swego nie znacie"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12358
Atak Pustaków - Księga Druga. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fccvffd
a za co go tak kochasz skoro nawet obcy cie bardziej doceniaja niz on? tylko nie mow ze "za wszystko":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kocha się za
coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×