PROBLEM Z BABCIĄ! POWARZNY! PROSZĘ O POMOC!

Pisze tutaj bo nie mam gdzie. Mam problem z babcią cała rodzina. Otóż mój wujek jak był młody wyjechał do stanów. Tam poznał swoją żonę. Bardzo dobrze im się powodzi mają własną firmę i gdy kuzyni wyjechali na studia to nam zaproponowali żebyśmy do nich przyjechali już na zawsze. W Polsce jak wiadomo bieda że aż piszczy a my w szczególności biedni jesteśmy nawet jak na nasz kraj. Mieszkaliśmy w trzy pokojowym mieszkaniu w sześć osób rodzice ja z siostrą i babcia oraz ciocia która jest po rozwodzie. Więc wyjechaliśmy do USA no i tam się zaczął problem. Babcia jest no jak wiadomo już starą osobą i nie zna angielskiego z resztą ja też ale podstawy to znam. Babcia jest też zagorzałą katoliczką w Polsce słuchała radia Maryja i chodziła na różaniec itd. Problem polega na tym że nie wiemy jak ale babcia pewnego dnia zwiedzając miasto weszła do kościoła ale nie naszego i myśli że to nasz i jak jej wytłumaczyć że to nie nasz. Cała rodzina ma z tym problem bo kościół jej się podoba. To jest murzyński kościół co tam śpiewają i klaszczą. Są też białe osoby ale mało ich jest. Nieraz na filmach ten kościół pokazują. Mam nadzieje że kojarzycie. Tam jest młody pastor i ma żonę. Nie mają dzieci. Babcia myśli że to ksiądz i jego gospodyni. :O

zostaw babcie w spokoju,bog jest jeden i co za roznica jaki kosciol wazne ze sie tam dobrze czuje......a tak poza tym to jakim cudem tak wszyscy nawetr z babcia wyjechaliscie???

dokladnie, babcie zostawcie w spokoju, chociaz niech tym kosciolem sie pocieszy..

babcia pewnie trafiła na "siódme niebo" hehh

"a tak poza tym to jakim cudem tak wszyscy nawetr z babcia wyjechaliscie???" Wujek jest bogaty jakoś załatwił. Nie możemy babci zostawić w spokoju bo kiedyś się dowie to będzie zła. Babcia uważa protestantów za pomioty szatana. Żona pastora na pewno wkrótce zajdzie w ciążę bo z tego co wiem są krótko po ślubie i tak babcia nosem kręci że młody ksiądz i młoda gosposia to źle wróży. :O

Ale durne prowo -10000000000000000000000000000000000.

3 pokojowe mieszkanie i 6 osób...jakoś nie widzę w tym nic dziwnego. GDYBYŚ napisał że w 6 osób w kawalerce, to by było inaczej :P