Temat dla nas, dziewczyn które zdradziły!

Proponuję abyśmy się nie oceniały. Wpiszmy tylko nasz wiek, kogo zdradziłyśmy, czemu i czy żałujemy. Ja 25 lat, zdradziła męża 2 razy, z nudów, nie żałuję. Czy bym powtórzyła...sama nie wiem.

lat 38 zdradziłam i zdradzam, potrzebuije bliskosci nie potrafię zakonczyz związku. Nie żałuje choć czuje ze jestem nie w porzadku.

O, fajny temat :) 31 lat, od 7 lat mężatka, ponoć szczęśliwa :( Zdradzam od 7 lat męża z jego bliskim przyjacielem bo...tylko on mnie rozumie. Nie żałuję. Kocham męża/

Lat 26, zdradziłam męża 2l temu 1 raz, z powodu braku zainteresoawnia męża/ nudy w związku, nie żałuje on o tym nie wie.

22 zdradzilam raz pod wpływem alkoholu zaluje ale tylko dlatego ze byla to nieodpowiednia osoba,czy zrobir to jeszcze? mozliwe

Jestem z facetem który mnie kocha a ja się wale co imprezę z kim popadnie...najlepiej jak dzwoniłam po pijaku do niego aby mnie odebrał a ktoś mnie obracał w tym samym czasie :D Jedna akcja jak mnie odwoziłz kumplem, a ja kumplowi na tylnym siedzeniu waliłam mu konia :P Wiem że się zmienię ale chcę się wyszumieć :) 26 lat.

32 lata, od 8 lat w zwiazku, 3 lata malzenstwa Zdradzilam 2 razy z jednym mezczyzna, mam z nim kontakt do dzis Ale juz kolezenski, choc cos iskrzy Ale postanowilam, ze nie bede tego kontynuowac Powody? - zdrady meza, zle traktowanie,stawianie mamy i siostry na I miesjcu, mysle o rozstaniu juz bardzo powaznie mam dosc

i po co tu się żenić jak tu same kurwy ...

xxxx222222 Nikt ci nie każe :)

Moj maz to dupek skonczony niewiem co ja w nim widzialam jest takim sukinsynem ze nalezy mu sie to,gdyby byl w porzadku nie szukala bym szczescia gdzie indziej

32 lata, zdradziłam ok. 16 razy. na wyjazdach integracyjnych. Alkochol, itd... :)

32 lata, zdradziłam 1 raz, żałuję że się dowiedział :/

temat dla prawiczków i desperatów,czytajcie kurwa czytajcie i wyciagajcie wnioski bo to was czeka,a drogim paniom dziekujemy za szczerość:-)

xxxx222222 jak laska sie pieprzy kiedy i z kim che to kur*a ale jak kolesie co impreze za dupia to wporzadku? To działa w dwie str !!!

bardzo ciekawy temat

mylisz sie koleżanko,facet zaliczajacy panienki jest bohaterem a dziewczyna kurwa niestety,tak jest świat skonstruowany i nie zmienisz tego

W życiu nie zdradziłam męża, bardzo go kocham i niewyobrażam sobie zdrady, jesteśmy ze sobą 10 lat.

dlatego głodujesz

Głodująca B W życiu nie zdradziłam męża, bardzo go kocham i niewyobrażam sobie zdrady, jesteśmy ze sobą 10 lat. Wystrugaj sobie order z cukini

najbardziej rozpieprzają mnie te argumenty

Facet moze zdradzac pieprzyc na bokach a laska jak raz przespi sie z kims innym to szm... itp itd paranoja ...

dziewczyny piszccie o waszych kurewskich wyczynach,ale prawde nie jakies zmyslone pierdoły

taka normalna,moze i paranoja ale tak jest przyjete i już,ile masz agencjji towarzyskich w swoim otoczeniu dla facetów a ile dla kobiet?ale nie żaśmiecajmy tematu:-)

nikt nie robi z takich facetów" bochaterów", a jeśli kobiety tak uważają to przecież mogą robić "bochaterki" z kobiet które zdradzają nie widzę przeszkód.......

lat 30 od 9 lat w małżeństwie. Zdradziłam raz przez brak zainteresowania ze strony męża, bardzo żałuje, mam nadzieje że mąż sie nie dowie.

nie zdradzilam i nigdy nie zdradze...najpierw sie konczy jedno a pozniej szaleje nigdy nie odwrotnie..

"h" przepraszam za błąd

Mężatka. Zdradziłam jeszcze wtedy mojego chłopaka (dziś mąż), miałam 22 lata. Zdradziłam niedosłownie- spotykałam się, oszukiwałam, całowałam, i prawie przespałam- opamiętałam się w ostatniej chwili. ŻAŁUJĘ PO STOKROĆ. A dlaczego to zrobiłam? Chłopak wtedy był okropny- wyzywał mnie, poniżał, flirtował z innymi dziewczynami na gg, tel itp, nałogowo oglądał porno i mi próbował wmówić, że powinnma to samo robić. U tamtego chłopaka znalazłam uznanie, szacunek, ciepło, wsparcie. Potem się okazało, ze to wszystko też było bardziej na pokaz niż naprawdę. Trafił chłopak w dobry moment.

36 lat, w zwiazku od 15, po slubie 10. Zdradzam od dwoch lat.

szalony narzeczony najbardziej rozpieprzają mnie te argumenty W szczęśliwym związku się nie zdradza, i bez znaczenia jest płeć. Łatwiej jest zrezygnować ze związku i nie zdradzać tylko sie rozstać gdy nie ma dzieci, powiązania finansowego etc. Wtedy łatwo jest byc uczciwym, pakujesz się i odchodzisz, nie jest łatwo to zrobić gdy masz dziecko, i współny kredyt/ mieszkanie/ czy budujesz własnie dom... zycie nie jest tak proste jak sie to wydaje będąc przed powaznym zwiazkiem.