Gość jazajebistazla Napisano Listopad 14, 2012 Jedna dziwka tak mnie wkurwila swoim czepianiem sie i wredna natnura ze pierwszy raz wpadlam w furie oh dobrze ze sie nie odezwala bo bym jej wpieprzyla... Dzien w dzien uwagi. Mieszkmay ze soba ja nie moge sie wyprowadzic ona tez.. Dobrze ze mezowie dzis byli bo nie wiem jak by sie to skonxzylo. Obie w ciazy . Rozpieprzlam kubek plakalam ze sje rozwiode i ze w zyciu nie mialam wrogow. Kiedys mnie spoliczkowala pamieetajac to kazdy jej podniesiony glos powodowal we mnie wiekszy stres balam sie jej nieobliczalnosci. Nie wiem co bedzie dalej my kombonujemy wyprowadzke. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach