Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kfndkfndfsklfd

Brak orgazmu podczas seksu z facetem; słaby orgazm podczas masturbacji

Polecane posty

Gość kfndkfndfsklfd
"zachowujesz sie jak dziecko" Ile razy jeszcze to napiszesz? Ok, przyjęłam do wiadomości, nie wiem czy teraz siępowiesić czy położyć na torach? "i nie wiem czy wiesz ale wiekszosc kobiet musi miec stymulacje lechtaczki podczas stosunku...wiec jesli tego nie robisz to sie nie dziw " Lubięto. Skąd wniosek, że tego nie robię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfndkfndfsklfd
Marika, wspominałam wcześniej. Raz chyba prawie doszłam (opisałam na poprzedniej stronie). No i sama ta czynnośćsprawia mi przyjemność, ale ciągle mam wrażenie, że potrzebujęsilniejszego bodźca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ty masz 5 lat pisząc robił ręką i chcac zeby to jakoś zinterpretowac? Ręką mogł pieścic ci łechtaczke, robić palcówke i cholea wie co jeszcze. Może musi to robić dłużej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfndkfndfsklfd
Robił ręką = dotykał łechtaczki, robił palcówkę. Wydaje mi sięto całkiem oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest to całkiem oczywiste. Więc co Ci robił z tą łechtaczka ile to robił? Może za mało? Może zamiast robic to cały czas robił raz to raz to .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfndkfndfsklfd
Zanim jeszcze zaczęłam z nim współżyć(a więc byłam dziewicą) ograniczał siętylko do stymulacji łechtaczki. Nie wiem, może faktycznie trwało to zbyt krótko (nie jestem w stanie powiedziećile, 8 minut?) i raz chyba byłam blisko. Teraz czasami sięstresuje, że on robi to jużdługo i nadal nic, więc wtedy zazwyczaj chcęjużzacząćpełny stosunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfndkfndfsklfd
Sorry za braki spacji - nigdzie indziej mi ich nie zjada, na Kafe sprawdzam posta przed wysłaniem, żeby tego uniknąća i tak w kilku miejscach przerwy brakuje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto ? Czy wiesz, że wszystko masz w głowie ? Jeśli stale czekasz na orgazm , nigdy nie dojdziesz tak , jak chcesz ! Stres , oczekiwanie , napięcie ?? Zapomnij o "wybuchu" :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jestes za mało podniecona? Może właśnie za mało? Może powinien porobic to chwile, poszeptac jakieś swiństwa do ucha, przerwac na chwile zając sie czyms innym ale czyms co lubisz zeby napięcie nie spadło i znowu wrócic do łechtaczki i pieścic ja az dojdziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfndkfndfsklfd
LCroft, ale nie, nie nastawiam sięna orgazm za wszelką cenę. Czasami siętylko irytuję, ale nie dzieje siętak za każdym razem. I to ja uspokajam mojego, że wszystko jest ok, bo on sięprzejmuje, że to jego wina Co do podniecenia to nie mam z tym problemu... mam bardzo wysokie libido, aż za bardzo. Lubię"brzydkie słowa" w trakcie itd. i różne inne rzeczy. Ale zobaczymy, najwyżej mu powiem, że chcędługo i zobaczymy co z tego wyniknie. Ale chyba najpierw powinnam popróbowaćsama na sobie (a to mnie szybko zniechęca i kończę w "swój" sposób)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dora36
Dajcie spokój z tym seksuologiem :( Mi nigdy jeszcze nie udało sie dojść z facetem a próbowałam już chyba wszystkiego, mogę dojść tylko sama. W końcu sie przełamałam, poszłam do seksuologa. I nic mi ta wizyta nie dała, więcej sensownych porad można uzyskać w necie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to podniecenie ma narastac a nie byc w tym samym momencie cały czas bo u Ciebie jest takie same skoro nie dochodzisz. Albo próbuj sama do skutku, jak sie sama nauczysz to bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfndkfndfsklfd
Marika, wydaje mi się, że to akurat nieprawda z tym podnieceniem. Czasami np wychodzimy gdzieśz facetem a mi siębardzo chce, i przez cały czas jestem napalona, a po powrocie do domu wszystko dzieje sięw swoim czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie tak . Spontaniczny seks jest jak woda podczas suszy , dlatego zamiast ustawiać czas i długość , postaraj się najpierw zaspokoić partnera , a potem sama się poddaj . Włącz wyobraźnię i poszukaj punktów, gdzie najlepiej się czujesz podczas stosunku. Poproś go o stymulację , ale niech on zdecyduje w jakich miejscach ( po Twoich reakcjach z pewnością się zorientuje). To ma być bajka , a nie rypańsko ! Zaspokojony partner jest raczej leniwy , ale chyba potrafisz go zmobilizować do figlowania ? To jest spontan...poezja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfndkfndfsklfd
Różnie bywa. Jak dojdzie to musi sobie poodpoczywać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WiemWszystko
ja znowu tak mam, że jak mój mnie doprowadzi np. palcem czy językiem to ja muszę odpoczywać, a jemu po robieniu mi dobrze wzrasta podniecenie i on chce seksu a ja już niekoniecznie ;p dodam że mam 18 lat, mam tylko orgazm łechtaczkowy, ale dobre i to ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marika napisała o podnieceniu podczas stosunku . Uważaj....zbyt długie i niespełnione podniecenie czasem doprowadza do zaburzeń , dlatego nie "napalaj" się w drodze...pozbądź się zahamowań , ale w intymnym miejscu :))) Oj dzieci , dzieci...czasem mi Was żal . Jedno jest pewne ...seks powinien być pięknym doznaniem , a" orastyczne życie" jest cudem "techniki" :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfgfg56565
ciasteczkowa ależ ty jesteś dorosła i do przodu ciekawe jakbyś śpiewała, gdyby przyszło ci wywnętrzać się przed seksuologiem o tym, że marzysz żeby cię wyr...ło 5 typów jak burą sukę, ass to mouth albo, że wyobrażasz sobie w trakcie masturbacji, ze współżyjesz z dorodnym owczarkiem alzackim i tylko tak osiagasz satysfakcję. z banalnymi potrzebami i tylko w teorii, to każdy jest mocny w gębie. i nie- seksuolog, to nie jest lekarz jak kazdy inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"że mam 18 lat, mam tylko orgazm łechtaczkowy, ale dobre i to ;]" To chyba najuboższy orgazm jaki znam , mało wymagająca jesteś . Nie możesz myśleć "dobre i to"...a co będzie , kiedy będziesz po trzydziestce? Hę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WiemWszystko
a czy autorka masturbuje się ponadto że współżyje z facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec jak juz gdzies pojdziecie to zrobcie to szybko w domu a nie wszytsko w swoim czasie.To podniecenie ma narastac w trakcie zabawy, bo tak jak juz bedziesz mega nagrzana to juz taka zostaniesz i nie dojdziesz. A dwa moze jak juz jestes blisko to zaczynasz o tym myslec ze to juz juz i czar pryska? Swego czasu miałam tak ze tez uwielbiałam na ostro ostre słówka dominacje itp, ale dochodziłam tylko jak ja byłam u góry i ja go zerznełam, mimo ze przyjemniejszy stosunek był kiedy to on dominował, ale kończyc potrafiłam tylko tak ze ja u góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WiemWszystko
LCroft, tyle że ja mam strasznie silny orgazm łechtaczkowy i to bardzo, nieraz chwyta mnie skurcz nogi :P jeśli pochwowy jest silniejszy, to mnie zabije... ;] muszę poznać swoje ciało, więcej współżyć, to może się dowiem co to orgazm pochwowy ale nie będę podchodzić do tego, że rany muszę go mieć, bo przecież tak nie przyjdzie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WiemWszystko
Marika a podczas "ty u góry" ocierasz się łechtaczką o jego kość łonową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfndkfndfsklfd
WiemWszystko - zdecydowanie wolę seks z nim, ale czasami mi się zdarza. Jak pisałam, mam wysokie libido. Piszesz o silnym orgazmie... zazdroszczę. Ja tak jak pisałam w pierwszym poście, jest krótki i słaby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WiemWszystko
Autorko gdy się masturbowałam nie miałam orgazmów. Przestałam to robić (mimo że dla mnie z wysokim libido to straszne) ale dzięki temu dochodzę przy partnerze :) więc skończ masturbację, mnie to pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfndkfndfsklfd
Hmm, Mariiika, nie wiem. Lubięróżne opcje: być na dole, na górze, od tyłu. Na stole, blacie kuchennym - wszystko jest zajebiste i jest mi bardzo dobrze. Podnieca mnie robienie mu loda. W ogóle, on mnie cholernie kręci. No ale to wszystko bez finiszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WiemWszystko
Autorko gdy się masturbowałam nie miałam orgazmów. yy chodziło mi o to, że gdy się sama masturbowałam to miałam, a potem jak z facetem seks to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"LCroft, tyle że ja mam strasznie silny orgazm łechtaczkowy i to bardzo, nieraz chwyta mnie skurcz nogi jeśli pochwowy jest silniejszy, to mnie zabije... ;] muszę poznać swoje ciało, więcej współżyć, to może się dowiem co to orgazm pochwowy ale nie będę podchodzić do tego, że rany muszę go mieć, bo przecież tak nie przyjdzie ;]" Tak...najpierw poznaj swoje ciało , a potem zrozumiesz dlaczego tak napisałam (powyżej).No...i jeszcze jedno....ilość wcale nie oznacza jakość :)) Młoda jesteś , masz czas na doznania i wielkie emocje. Nie spiesz się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×