Po ilu dniach powinien się odezwać?

W maksymalnym skrócie - zaczepił mnie chłopak na imprezie, porozmawialiśmy, opowiadał mi o swoich zainteresowaniach, mądry, sympatyczny, uprzejmy, wstydliwy...rzadko wychodzi na imprezy i powiedział że jakby nie wypił nic to by się wstydził zagadać. Musiałam już iść, powiedział że zapamiętał imię i spróbuje mnie znaleźć na fb, jeżeli nazwisko zapamięta. Nie mam pojęcia czemu nie pomyśleliśmy aby zapisać. I ja go poznałam na zdjęciu, pomyślałam "czemu nie? napiszę pierwsza", odpisał że rzadko pije a jak pije to właśnie potem mało pamięta i niestety nie kojarzy, ale poznać się możemy. Porozmawialiśmy chwilę i się pożegnaliśmy bo było późno. Napisałam by się odezwał jeszcze jak będzie miał ochotę. Gadaliśmy przedwczoraj. Ja myślę, że po prostu tak naprawdę to nie chce mnie poznać, albo nie ma na to czasu. Nie będę mu się narzucać znowu (wtedy pierwsza napisałam)... szkoda jakby się nie odezwał. Wydawal mi się jakbym go znała wieki, bo taki podobny do mnie z charakteru. Nie mam problemów z płcią przeciwną, ani z powodzeniem, z opinii ludzi słyszę że jestem sympatyczna, mądra itd. Co o tym myślicie? Nie panikuję tylko pytam o radę.

zgodnie z algorytmem imprezowym związków powinno mieć to miejsce po 7 dniach, 8 hodzinach i 29 minutach i 15 sekundach od ostatniego spojrzenia w twoją stronę :O

dziękuję, zanotuję

Fajna z Ciebie dziewczyna, widać to z daleka ;)

nie rozumiem :D

Poprostu ;) Fajne masz podejście do życia, młoda ale bystra no i taka życiowa. Nie masz się za nie wiadomo kogo ale i nie włazisz innym w dupę. Tak trzymaj ;)

Dzięki, myślałam, że to ironia, stąd pytanie :D Miło mi ;)

Powodzenia ;)