jakie mogę dostac alimenty

od żony, która zarabia 3000 ? ja zajmuję się domem i jestem bez grosza!

A czemu nie pracujesz?

bo nie ma pracy

zwolnili mnie a zasiłek się skończył

nie mam nawet na to by kupić sobie nowe ciuchy czy choćby przypory do golenia

I co żona cię zostawiła?

Zresztą pewnie prowo. :)

to takie nieprawdopodobne, że pewnie prowo.....

nie zostawiła mnie, ale czuję ze wierna to też nie jest ale to inna bajka.....

No to skoro jesteście razem to po co alimenty. Nawet do konta nie masz dostępu czy jak?

fajnie, że facet moze tu liczyć na pomoc.......

Nie jesteś facet a ciapa. Ot co.

a Ty jesteś......

Co ja jestem? Tylko na tyle cię stać? Jęczeć na forach i czekać nie wiadomo na co. Weź dupę w troki i coś zrób. O pieniądze poproś żonę. :O

gdybym mógł ją zwyczajnie o kasę poprosić i dostać tyle ile chce to nie byłoby tego tematu.....pomyśl

No to składaj wniosek do sądu. Nie umiesz użyć google i poszukać sobie informacji nt. alimentów?

Pewnie nie. :O Masz: http://www.blizejprawa.pl/articles/135/n/18

cytat "gdybym mógł ją zwyczajnie o kasę poprosić i dostać tyle ile chce to nie byłoby tego tematu" ech.. pomarzyć mozna..... Też bym chciała dostawać ile chcę. Poszłam do pracy i nadal nie mam tyle ile chcę... Mnie tez nikt nie rozumie ..... :D Uśmiałam się do łez...

Zgodnie z art. 27 ustawy z dnia z dnia 25 lutego 1964 r. to jakaś archeologia! przecież była nowelizacja jakoś w zesdzłym roku?

może nieprecyzyjnie sie wyraziłem, wiadomo że chodziło mi o coś iunnego:P

No to sobie poszukaj a nie jęcz że coś dostałeś. Chyba tyle umiesz zrobić -znaleźć aktualne przepisy. Co za człowiek -dostaje info to nie dość że nie podziękuje to jojczy że nie takie jak trzeba. :O

Pracy nie masz bo też pewnie nie taka jak ty chciałbyś. Żona kasy nie daje. No współczuję ogromnie i już lecę szukać dla ciebie wszelkich informacji a do tego napiszę ci pozew a nawet złożę go do sądu. bidulku ty.

przecież oczywiste, że jak pytam na forum to chcę wiedzieć jak przepisy działają w praktyce....

Nie osmieszaj się gościu! roboty nie ma tylko dla tych ktorzy nie chcą pracować.Każdy nowicjusz chce zarabiać nie mniej niż 2 500 zł. nie wykazując się niczym.Za 1500 zł. nikt nie chce podjąć pracy! Dlatego dla obiboków jest bezrobocie! Inni cwaniacy wolą pracować na czarno, omijając zarejestrowanie.A ty nawet nie kwapisz się żadnej pracy podjąć,tylko liczysz na drapane!!!! Wal się facet, nie dostaniesz żadnych alimentów, przecież masz zdrowe łapy i nogi.Z głową pewnie masz cos nie w porządku, ale to już inna bajka!

przecież szukam pracy!!....kobietom też tak odpisujecie???